Boullier: Kolejna zmiana opon w trakcie sezonu byłaby nie fair

@ice - lewaki, lewaki wszedzie, nawet na F1WM. Brawo...

Tankowanie było ,ale kiedy ? Nie było wtedy DRS i mieliśmy niezniszczalne opony Bridge przez co większość wyścigów była procesjami.

@General- takie wymuszanie pit stopów podczas, gdy opony nie będą się zużywać, zbyt wiele nie da. Co z tego, że ktoś będzie musiał zjechać na pit stop, jak nie będzie różnicy wynikającej z różnego stanu opon, która powodowała, że kierowcy częściej walczyli ze sobą na torze? @R90- dotankowanie już było. Możliwości strategii faktycznie było więcej, ale walki na torze było mniej, bo ten co miał więcej paliwa na pokładzie nie czuł potrrzeby ryzykowania manewru wyprzedzania, skoro i tak wiedział, że po zjeździe na pit stop wyprzedzi rywala. @ice- nie zgadzam się, że im mniej strategii, tym większa rola kierowcy. Zespoły z reguły dobierają strategię po konsultacji z kierowcami. Kierowca jak ma pomysł na wyścig dla siebie do może do pewnego stopnia nadrobić braki sprzętu. Gdy wszyscy jadą na takiej samej strategii, ta opcja, a wyścigi są z reguły rozstrzygnięte po kilku okrążeniach (poza sytuacjami, gdy ktoś z powodu pecha albo błędu znalazł się niżej, niż powinien), przez co strasznie nudne i przewidywalne. A co do newsa, to Boullier ma rację. Skoro doszliśmy do tego, że opony nie są idealne, to wyciągnijmy z tego wnioski i zmieńmy je, ale od przyszłego sezonu! Manipulowanie oponami w jego trakcie to nieporównywalnie większa loteria, niż wprowadzenie nawet najbardziej loteryjnych z naturry opon.

Ekologia jest dobra dla lewaków, więc to tam akurat żaden argument przeciw Pirelli. Co do tankowania i strategii to akurat chyba jedyna dobra zmiana (zakaz tankowania) w ostatnim czasie w F1, im mniej strategii tym lepioej (większa rola kierowcy). Co do słów Boulliera trzeba się zgodzić Pirelli zrobiło za przeproszeniem g.. a nie opony i teraz chcą je zmienić na inne. Bardzo sprawiedliwe nie ma co, trzeba mieć jaja i ponosić odpowiedzialność, dociągnąc sezon do końca z tym co jest i od nowego roku mądrzej do tego podejść albo podziękować za współprace jak się nie ma rozumu w robieniu opon, a nie zmieniać zasady gry w jej trakcie.

Ja osobiście wprowadził bym dotankowywanie, większe możliwości strategii

Dużo mówi się o ekologii ,a te przeklęte opony to totalne zaprzeczenie tego.

Dać im mega wytrzymałe opony, aby ścigali się na maksa i wprowadzić do regulaminu 2 lub 3 obowiązkowe pit stopy, jeżeli pogoda jest sucha.