Montoya zamiast Alonso w Renault?

Tak w każdym razie wynika z ostatnich doniesień w hiszpańskiej prasie
11.02.0612:41
Marek Roczniak
1003wyświetlenia

Jak wynika z ostatnich doniesień w hiszpańskiej prasie, Juan Pablo Montoya może w przyszłym roku trafić do zespołu Renault.

Gazeta Marca utrzymuje, iż menedżer 30-letniego Kolumbijczyka, Julian Jakobi, przeprowadził już wstępne rozmowy ze stajnią z Enstone, po tym jak McLaren zrezygnował z opcji przedłużenia obecnego kontraktu z Montoyą poza 2006 roku.

W dalszej części artykułu czytamy jednak, że jak dotąd nie doszło do oficjalnego spotkania pomiędzy reprezentującym firmę CSS Stellar Management Jakobim i szefem zespołu Renault, Flavio Briatore.

Wydaje się, że mówiący po hiszpańsku Montoya doskonale nadaje się na następcę Fernando Alonso, który w 2007 roku będzie już reprezentował barwy McLarena, bowiem jednym z większych sponsorów Renault jest hiszpańska firma telekomunikacyjna Telefonica.

Źródło: F1 Central

KOMENTARZE

9
kuba_new
11.02.2006 10:14
ja wiem ? hm wydaje mi sie ze nic zlego by sie nie stalo gdyby troche ognia dolozyc do pieca a Montoya go ma tylko te popie..... przepisy dzissa takie ze wszystko obliczaja komputery zamiast sie scigac
deZZember
11.02.2006 05:42
To zapewne plotki wpuszczone przez: - albo przez menedzerow Montoyi (zeby lekko przestraszyc McLarena, tzn zmusic do dzialania, skoro "...McLaren zrezygnował z opcji przedłużenia obecnego kontraktu z Montoyą poza 2006 roku..." - albo przez kogos z Renault (choc watpie) -z zemsty za opublikowanie przez McLarena przed koncem roku informacji o przejsciu Alonso do McLarena (patrz artykul "McLaren ceni szczerosc"), przez co NA PEWNO Renault stracil jezeli nie calych sponsorow, to przynajmniej dobre argumenty (czyli mistrza swiata -Fernando) przy negocjacji cen (i dlatego Flavio tak sie pluł wczoraj). A jezeli to prawda... to albo McLaren bedzie mial tylko jednego super kierowce za rok (Alonso), albo Ferrari nie bedzie mialo Kimiego, bo ten zostanie z Alonso w McLarenie (mysle ze byloby to dla niego lepsze rozwiazanie patrzac pod katem rywalizacji z Fernando: wreszcie takie same samochody, wiec wygralby naprawde lepszy, a nie ten co ma bardziej niezawodny samochod czy... wiecej szczescia!!!).
dzumen
11.02.2006 03:22
hmmm Kimi i Ferdek w McLarenie. to moze byc interesujace :D a co Montoyi to zgadzam sie z Adrannnem. chlop umie jezdzic ale czasmi temperament jest za ostry.
Phaedra
11.02.2006 03:10
Adriannn : Dokładnie !!, tak mozna scharakteryzowac Montoye. Jest szybki ale brakuje mu klasy MSCH, Alonso czy Kimiego. Mentalnie nie jest w stanie ogarnac calego sezonu. Potrafi w znakomitym stylu wygrac wyscig a w nastepnym daje ciala.
Sajmon
11.02.2006 03:04
Kimi i Alonso w McLaren Juan i Fisico w Renault Hidfeld i Kubica w BMW Juan nie pasuje do Renaulta ten facet ma temperament z którey Reno sobie nie poradzi.A McLaren jesli bedzie miał tych kierowców jak napisałem to czeka nas kopia sezonu z 1988 roku chyba ze MP4-22 nie bedzie tak dobry jak MP4-4.A zwłaszcza jak Mercedes nie bedzie tak dobry jak Honda z 88 r.
Maximus
11.02.2006 02:10
W takim razie co z partnerem dla Alonso w McLarenie i z przyszłością Fisico i Kovalainena?
Corvi78
11.02.2006 12:21
Jesli Renault nie zrezygnuje z F1... to po odejsciu Alonso, Montoya to swietna partia (ja na miejscu Renault bym sie nie zastanawial) PS. Fakt wolalbym widziec w "niebieskim" Roberta K.
Metalpablo
11.02.2006 12:02
HEHEHE.Według mnie sa cztery włądze:ustawodawcza,wykonawcza,sądownicza i...MEDIALNA.A poza tym ostatni wyraz w pierwszym wierszu to MOŻE....
Adriannn
11.02.2006 11:49
Potrafi wygrać wyścig,ale nie potrafi walczyć o tytuł. Na miejscu Flavio Briatore nie zatrudniał bym go ponieważ ma zaognisty temperament.