Brawn wyraża swoje obawy na temat niezawodności

"Inni stali się tak niezawodni, ze teraz musisz posiadać zarówno niezawodność, jaki i szybkość"
21.02.0613:52
Grzegorz Więcek
907wyświetlenia

Na mniej niż trzy tygodnie przed startem sezonu 2006, Ross Brawn przyznał, że Ferrari 248 F1 nie jest tak niezawodne, jak zespół się spodziewał.

Pomimo tego, że Scuderia rozpoczęła testy nowego samochodu w połowie stycznia, zespół do tej pory nie był w stanie rozwiązać problemów z niezawodnością, które zakłócają przebieg przedsezonowych przygotowań, jak choćby podczas wczorajszych testów w Bahrajnie.

Prowadzący bolid 248 F1 Michael Schumacher ze względu na problemy techniczne przejechał dwa razy mniej okrążeń od partnera z zespołu, Felipe Massy, który korzystał ze starego F2004.

Schumacher był także o 0.980 sekundy wolniejszy od Massy na torze Sakhir, na którym odbędzie się pierwszy wyścig sezonu 2006, Grand Prix Bahrajnu.

"Samochód nie jest perfekcyjny", przyznał dyrektor techniczny Ferrari, Ross Brawn, w wywiadzie udzielonym magazynowi Autosport. "Spisuje się całkiem nieźle, ale jego niezawodność w chwili obecnej nie jest taka, jak bym sobie tego życzył".

A niezawodność, jak mówi sam Brawn, jest tak samo ważna jak szybkość, jeśli chce się walczyć o tytuły mistrzowskie. "Konkurencja jest bardzo silna - inni stali się tak niezawodni, ze teraz musisz posiadać zarówno niezawodność, jaki i szybkość", dodał.

"Nawet jeśli mamy nową formułę silników w tym roku, to po testach widać, że generalnie poziom niezawodności jest dosyć wysoki. Jestem pewien, że zobaczymy trochę więcej awarii silników, ale są trzy lub cztery zespoły, które na pewno będą miały bardzo dobre osiągi i będą w stanie ukończyć wyścigi".

Dodał: "Więc musisz mieć i jedno i drugie".

Źródło: Planet-F1.com

KOMENTARZE

18
marcin760
22.02.2006 12:03
Ross mówi o wygrywaniu Mistrzostw Świata, a Kimi gdyby nie awarie byłby conajmniej raz Mistrzem.O to mi chodzi.
JaJacek
21.02.2006 11:07
Tak marcin760. Kimi miał zawodny bolid, ale jak juz dojechał do mety to bił reszte na łeb.
kuba_new
21.02.2006 09:05
oby chlopaki nie przedobrzyli a skoro maja byc slabsi to znaczy ze bedzie dobrze
MarekW
21.02.2006 06:33
EJ, nie rozumiem Was, przecież silnik V8 Ferrari jest jednym z najlepszych, z nim nie ma problemów. MAJĄ PROBLEM Z NIEZAWODNOŚCIĄ CAŁEGO PAKIETU (czyli sprzęgło, skrzynia biegów i inne) a nie z silnikiem. A z szybkością też nie ma problemu.
marcin760
21.02.2006 06:27
„Konkurencja jest bardzo silna – inni stali się tak niezawodni, ze teraz musisz posiadać zarówno niezawodność, jaki i szybkość” - co to za tekst ? Czy kiedyś można było by zawodnym i wygrywac ? To skąd wasze ostatnie tytuły ? Kolo coś kręci albo tłumaczy się przed nieudanym sezonem. A pozatym fajnie by było zobaczyc Schumiego który puszcza białą chmurę i staje na trawie co 4-ty wyścig.
rafaello85
21.02.2006 05:35
No to do roboty Ross!!! Chcę oglądać kierowców Ferrari na najwyższym stopniu podium!!!!!
Adriannn
21.02.2006 04:59
Ja się ciesze z tego.Ponieważ ich nielubię.Pozdro dla fanó renault.
Hindus
21.02.2006 04:45
sławeksz aa TY chyba nie wiesz ze Ralf to stary foch, cały czas na***ala na swojego brata w mediach, cały czas sie myli:):):) te jego przepowiednie,
didu
21.02.2006 04:29
Wie ktoś może dlaczego Ferrari do tej pory ma tylko jeden nowy bolid na ten sezon ?
slaweksz
21.02.2006 04:01
Rafl Schumacher juz 3 tygodnie temu dla znanej telewizji RTL w niemchesz stwierdzil ze jego brat Michal nie bedzie w stanie w tym zosonie scigac sie na max gdyz ma slabszy silnik od konkurencji a teraz pokazaly sie dosc czesto problemy niezawodnoscia. Zebym nie zostal znowu tutaj skrytykowany jak zawsze bo nie naleze to fanow Ferrari powiem tylko ze mowilem to od samego poczatku ale wszyscy mnie krytykowaliscie.
Pussik
21.02.2006 03:54
Miałam na mysli F2004M z silnikiem V10 ograniczonym... tym którym jeździ Massa. oczywiście z uwzglednieniem drobnych zmian przepisowych.
mluko
21.02.2006 03:48
Użycie F2004 jest moim zdaniem nie realne. Ten bolid nie jezdzil z silnikiem V8 chyba ze w pierwszej wersji testowanej w roku 2005. A dostosowanie do nowego silnika to chyba tez nie wchodzi w gre bo silnik jest czescia bolidu wiec ciezko go od tak zamontowac do innego, chyba latwiej rozwijac nowy samochod niz modernizowac stary. Uzycie silnika V10 z ograniczeniem przez Ferrari tez jest nieralne z tego przepisu mialy skorzystac najslabsze zespolym a Ferrari do nich nie nalezy! Mysle ze kilka zespolow z czolowki tez by chcialo to uczynic. Pussik bez sensu, jesli samochod bylby szybszy i bardziej nie zawodny to co w tym zlego. Napewno nie bylby to ten sam samochod co w 2004. Mysle ze wieksza hanba byla by dla innych zespolow przegrywac ze starszym bolidem. pozdrawiam
Pussik
21.02.2006 02:58
Użycie F2004M by wygrywać byłoby dla nich troche haniebne. Ile złośliwych komentarzy by sie pojawiło. Ferrari chyba nie stać na taką krytyke.
gregoff
21.02.2006 02:22
Wątpie aby model z 2004 roku dostosowany do nowych przepisów był lepszy niż model 248 F1.
Mariusz
21.02.2006 02:12
Kurde! Może Ferrari powinno nadal stosować model z roku 2004 w GP w tym roku, po zmianach do regulaminu na ten sezon. :-(
dawo
21.02.2006 01:21
no ciekawi mnie to...cos mi sie wydaje ze stare lisy z Ferrari cos knuja...cos za glęboka ta autokrytyka...
ELF
21.02.2006 01:19
cóż panie Brawn nic tylko startowac z bolidem 2004:) dobrze ze renault nie ma problemów!!!pozdrawiam....
Leon
21.02.2006 01:17
No cóż , nie są jeszcze pewni V 8 to niech powrócą do " ograniczonych" V 10, Toro Rosso wolno to dlaczego oni nie mogliby skorzystac z tych samych przepisów .