Pirelli chciałoby przeprowadzić testy z tegorocznym bolidem

Dyrektor sportowy Pirelli, Paul Hembery, stwierdził, że po teście z Mercedesem w Barcelonie, włoska firma chciałaby zorganizować kolejny 1000-kilometrowy test z tegorocznym bolidem.

Pirelli, podobnie jak Mercedes, zostało ukarane reprymendą za przeprowadzony niezgodnie z regulaminem sportowym test opon. Niemiecki zespół został ponadto z tego powodu wykluczony z udziału w testach młodych kierowców w Silverstone. Po tym kontrowersyjnym zdarzeniu FIA sprecyzowała zasady przeprowadzania testów i Pirelli chciałoby ponownie zorganizować podobną akcję.

Test z Mercedesem Pirelli uznało za najlepszy, jaki kiedykolwiek został przez tę firmę przeprowadzony. Dlatego chcielibyśmy zorganizować kolejny. Może dalszych 1000 kilometrów z samochodem z sezonu 2011. Pod koniec roku chcielibyśmy przeprowadzić jeden lub dwa testy z tegorocznym bolidem - jeden w Brazylii i jeden na mokrej nawierzchni w Le Castellet - powiedział Paul Hembery w rozmowie z Auto Bild.

Na razie jednak wciąż nie wiadomo, czy Pirelli pozostanie w Formule 1 także na przyszły sezon - FIA wciąż nie przedłużyła umowy z obecnym dostawcą ogumienia. Tymczasem 1 września upłynie oficjalny termin podania do wiadomości informacji o mieszankach na rok 2014. Z wypowiedzi Hembery'ego można jednak wnioskować, że ów termin został przedłużony: Zespołom przekażemy informacje 1 października - stwierdził.

W związku z wprowadzeniem w przyszłym roku nowych silników V6 Turbo, Pirelli chciałoby wprowadzić szersze opony - w innym przypadku włoski producent opon będzie musiał zaoferować o wiele bardziej konserwatywne mieszanki niż w bieżącym sezonie. Zdaniem Hembery'ego, skandali i krytyki było w tym roku aż nadto.

Według źródeł zbliżonych do FIA, zainteresowany wejściem do F1 jest francuski Michelin, który może zdobyć poparcie obecnego prezydenta FIA - Jeana Todta.

Źródło: f1news.autoroad.cz