Zespół BMW Sauber zakończył przedsezonowe testy

Stajnia z Hinwil zrezygnowała z ostatniego dnia testów na torze Imola ze względu na deszcz
24.02.0618:26
Marek Roczniak
1971wyświetlenia
Ze względu na niekorzystne warunki pogodowe panujące na północy Włoch, zespół BMW Sauber F1 zdecydował się zakończyć przed czasem swoje ostatnie testy przed rozpoczęciem sezonu 2006. W piątek Jacques Villeneuve i kierowca testowy Robert Kubica nie przejechali już ani jednego okrążenia pomiarowego na torze Imola.


Jacques Villeneuve: "Poza złą pogodą na torze Imola, nasze testy przedsezonowe wypadły całkiem nieźle, ponieważ zrobiliśmy sporo okrążeń i nie mieliśmy zbyt wielu problemów mechanicznych. Przeprowadziliśmy udaną symulację wyścigu i przejechaliśmy nawet więcej okrążeń niż obejmuje pełny dystans wyścigu".

"Osiągi są z pewnością znacznie lepsze w porównaniu do zeszłego roku. Trudno jest ocenić, jak dobrze wypadamy na tle konkurencji, ale jestem mocno przekonany, że jest lepiej niż przed rokiem. BMW Sauber F1.06 jest łatwiejszy w prowadzeniu od zeszłorocznego auta i silnik BMW jest bardzo dobry - jazda z nim jest bardzo płynna"
.


Robert Kubica: "Jako że nie miałem prawie w ogóle doświadczenia w kierowaniu bolidem Formuły Jeden, możliwość udziału w testach dana mi przez zespół okazała się niezwykle istotna. Wiele się nauczyłem i teraz wiem już znacznie więcej o Formule Jeden".

"Nie chodzi tylko o samochód i prowadzenie go, ale także o to, jak należy pracować z zespołem i inżynierami. Po rozpoczęciu testów w przejściowym bolidzie mogłem wyraźnie poczuć, że BMW Sauber F1.06 jest dużym krokiem na przód. Teraz pora na rozpoczęcie mojej nowej pracy w Bahrajnie"
.

Willy Rampf (dyrektor techniczny ds. bolidu):
"Ogólnie rzecz biorąc jesteśmy bardzo zadowoleni z przebiegu przedsezonowych przygotowań. Od pierwszych testów przeprowadzonych 17 stycznia łącznie przejechaliśmy 9950 kilometrów z BMW Sauber F1.06 i nie mieliśmy żadnych poważniejszych problemów".

"Jeśli chodzi o osiągi, prawdziwym sprawdzianem będzie pierwszy wyścig w Bahrajnie. Jestem bardzo zadowolony z procesu integracji, który jest już w zaawansowanej fazie. Współpraca pomiędzy Monachium i Hinwil układa się niezwykle dobrze. Bardzo pomocny w naszych przygotowaniach do sezonu 2006 okazał się również fakt, iż nasi trzej kierowcy nie spowodowali najmniejszego uszkodzenia bolidu. Do Bahrajnu udajemy się dobrze przygotowani"
.

Źródło: BMW-Sauber-F1.com

KOMENTARZE

11
daek
26.02.2006 09:44
Mysle, ze lepsze dla Kubicy jest to. ze lapie doswiadczenie w f1,zaczyna kariere w dosyc dobrym teamie.Wierze,ze rozwinie skrzydla...!Pozdrawiam
W
25.02.2006 03:52
Jest o BMW Sauber, a Wy o Kubicy i Rosbergu. Widzicie w artykule coś na temat Rosberga...? Ja nie widzę, więc zejdźcie na ziemię.
kuba_new
24.02.2006 11:05
czekam z niecierpliwoscia na prawdziwe porownanie
michaelp
24.02.2006 11:00
Nicko, synek swojego znanego tatusia. Musiał się dostać do f1 przez układy (bez względu na to co mówi w wywiadach). Ale ku mojemu zdziwieniu; jest szybki.
odiss
24.02.2006 08:40
Robert startuje z podobnego pułapu co Nico Rosberg, tyle że Rosberg bedzie startował Grand Prix. Zobaczymy który z nich lepiej sobie poradzi w swoim debiutanckim sezonie w F1, i komu pośpiech wyszedł na dobre. Jak dla mnie - sądze że Nico popełni kilka poważnych błedów w sezonie.
Kazz
24.02.2006 08:02
I zostało nam jeszcze albo już dwa tygodnie a wszystkie nasze analizy się zweryfikują, już się nie mogę doczekać pierwszego wyścigu pozdro dla wszystkich fanów f1:)
michaelp
24.02.2006 07:38
Dokładnie. Nawet w f1 nie lubią przerostu formy nad treścią. Tam ceni się profesjonalizm i determinację, a że chłopak talent ma to każdy wie. Teraz czas na ćwiczenie cierpliwości.
marcin760
24.02.2006 07:28
I to jest fakt. Robert nie jest świrem. Mógłby walczyc o czasy z J.V. i N.H. żeby się popisac przed wszystkimi ale po co. Jest testowym - niech testuje. Poza tym, jak sam stwierdził jeszcze wszystkiego nie czuje. Też chciałbym zobaczyc go jak wygrywa ale na to przyjdzie czas.
Phaedra
24.02.2006 07:03
"Bardzo pomocny w naszych przygotowaniach do sezonu 2006 okazał się również fakt, iż nasi trzej kierowcy nie spowodowali najmniejszego uszkodzenia bolidu.” Robert to rozumiał ale niektórzy jego fani niezupelnie oczekujacy fajerwerków na torze. Brawo Robert.
michaelp
24.02.2006 05:50
Może przestańmy analizować tak skrupulatnie różnicę między zawodnikami bmw. W tej chwili najważniejsze jest zbieranie doświadczeń. Dobrze; załóżmy, że pojedzie na granicy swoich możliwości, będzie lepszy od Kanadyjczyka o 0.5 sekundy (nie będzie to szczeególnie rozdmuchiwane w świecie f1). Następnym razem przekroczy cienką linię, wyleci z trasy, a to wszyscy zauważą. Teraz Robert musi jeździć rozsądnie, uczyć się i analizować. A my możemy czekać.
michaelp
24.02.2006 05:44
Nie mogę się napatrzyć. Polak w f1. Codziennie włączam moją ulubioną stronkę i zawsze jestem zaskoczony.W sumie czekałem na to wiele lat!