Nie jest dobrze w Red Bull Racing

Nowy samochód na sezon 2006, RB2, jest ciągle bardzo zawodnyi to pomimo nowej karoserii
28.02.0619:18
Grzegorz Więcek
1057wyświetlenia

Na mniej niż dwa tygodnie przed rozpoczęciem sezonu 2006 w Bahrajnie, nie wszystko jest jak należy w zespole Red Bull Racing.

Stajnia z Milton Keynes według pierwotnego planu miała już zakończyć zimowe przygotowania, jednak zdecydowała się na "wciśnięcie" do harmonogramu finałowych testów w Walencji w tym tygodniu.

Nowy samochód na sezon 2006, RB2, jest ciągle bardzo zawodny, pomimo nowej karoserii, która miała rozwiązać problemy z chłodzeniem.

Szef Red Bull Racing, Christian Horner, próbuje uspokajać, że nie ma żadnego kryzysu w zespole. "(Christian) Klien wykręcił przyzwoite okrążenie (w zeszłym tygodniu), co potwierdza, że samochód posiada odpowiednią szybkość. Finałowe testy w Walencji dadzą nam więcej czasu na torze na usunięcie pozostałych niedociągnięć w całym pakiecie", powiedział.

Dziennikarze z niemieckiego magazynu Auto, Motor Und Sport twierdzą jednak, że RB2 ani razu nie przejechał jak dotąd pełnego dystansu wyścigu tej zimy. Analiza kilometrów przejeżdżanych dziennie podczas testów wykazuje, że - pomijając Super Aguri - Red Bull jest najbardziej zawodnym bolidem w stawce.

Źródło: F1action.com

KOMENTARZE

10
JaJacek
28.02.2006 11:07
W tym sezonie mamy zupełnie nowe silniki, zmienione nadwozia, nową aerodynamikę. W poprzednich latach bolidy były jednak w dużo większym stopniu ewolucja poprzedniego modelu niz ma to miejsce obecnie. Dlatego nie tylko RBR mogą mieć kłopoty z de facto zupełnie nowymi bolidami w czekającym nas sezonie. moim zdaniem awaryjność w całej stawce będzie wyraźnie wyższa niz w 2004, czy 2005 roku.
W
28.02.2006 10:07
Myślisz, że sobie paznokcie maluje...? :-)
Leon
28.02.2006 09:39
No ale już pracuje i jako genialny konstruktor to mógłby się włączyć ,skoro widzi ,że nie mogą sobie dać rady z tym problemem , nieprawdaż ?
Maraz
28.02.2006 09:04
Newey przyszedł miesiąc po pierwszych testach RB2, do zupełnie nowego zespołu z gotowym autem zaprojektowanym przez zupełnie innych ludzi. Chyba nie myślisz, że wszedł od razu do biura projektowego, złapał za ołówek i zaczął bazgrać po projekcie: "tu dobrze, tu źle - wy.....ć, dacie dziure, tam przytniecie karoserie i macie pole position w Bahrajnie" :D
Leon
28.02.2006 08:47
W McLarenie Neweya uznawali za geniusza , a tu nie może poradzic sobie z chłodzeniem silnika . ( może jednak nie taki geniusz )
W
28.02.2006 08:26
Ależ ta wiadomość nie wyklucza, że Ferrari będzie na RBR. :-)
Adriannn
28.02.2006 08:06
To co mówili że będą przed Ferrari to widać że będzie brednią.
Pussik
28.02.2006 07:59
No to wiem kogo nie typować w professionalu. Dzięki za newsa.
P@veL
28.02.2006 07:35
Może i nauczy ale szkoda mi Kliena i DC :(
W
28.02.2006 07:29
HuHuHu... :-) Pieniądze to nie wszystko. Nie żałuję Red Bulla. To ich nauczy pokory.