Ricciardo: O awansie do Red Bulla przesądziło radzenie sobie z presją

Australijczyk nie obawia się, że po przejściu do stajni z Milton Keynes zostanie drugim kierowcą.
22.09.1310:41
Nataniel Piórkowski
1024wyświetlenia

Daniel Ricciardo uważa, że Red Bull zdecydował się go wybrać na następcę Marka Webbera, ponieważ w porównaniu do Jeana-Erica Vergne lepiej radzi sobie z presją.

Oficjalnie szefostwo stajni z Milton Keynes wielokrotnie argumentowało swoją decyzję większym doświadczeniem Australijczyka, który zadebiutował w Formule 1 w 2011 roku, na mocy osiągniętego wtedy porozumienia reprezentując barwy najsłabszej ekipy w stawce - HRT.

Od kiedy stałem się częścią Red Bulla, zawsze notowałem dobre wyniki i pokazywałem, że jestem szybki. Sądzę jednak że istotnym elementem był sposób radzenia sobie z presją gdy już razem z Jevem wiedzieliśmy, że jesteśmy brani pod uwagę w kwestii sezonu 2014. On miał trochę problemów, podczas gdy ja radziłem sobie dobrze zarówno w soboty jak i niedziele - powiedział gazecie El Pais.

Zapytany o to, czy boi się, że po awansie do Red Bulla wyraźnie stawiającego na Sebastiana Vettela szybko zostanie mu przypięta łatka drugiego kierowcy, Australijczyk przyznał: Nie martwię się tym. Nie jestem Markiem. Zespół powiedział mi, abym nie zaprzątał sobie tym głowy, bo dostanę takie same możliwości jak Seb. Usłyszałem, abym zignorował wiele obiegowych opinii, które w większości nie są prawdziwe. Mark dał mi radę, abym uważał na Sebastiana, ale chodziło mu o aspekty czysto sportowe, ponieważ on ciągle się poprawia.

KOMENTARZE

5
damian1987
22.09.2013 11:18
@michu_tarnow "Jak będzie Ci dobrze szło i będziesz przed Bieberem to nagle w pit stopie nie dokręci Ci się koło :/" oto się nie martw bo nie bedzię takiej potrzeby pozatym mógłbyś mi napisać kim jest Bieber?BO NIEZNAM TAKIEGO KIEROWCY?
Simi
22.09.2013 09:56
Ricciardo udowadnia, że jest lepszy niż Jev. Wczoraj po raz kolejny wszedł do Q3 i pokonał Vergne'a. Zobaczymy czy uda mu się dowieźć punkty dziś, ale na mnie wywiera on bardzo dobre wrażenie.
TommyYse
22.09.2013 09:40
@michu_tarnow Nikt tu nie jest naiwny. Nie wierz, że wszystko co kierowcy mówią mediom pochodzi wprost z ich serca. PR!
Gie
22.09.2013 09:19
W RBR nie będzie miał problemu z radzeniem sobie z presją. Tam po prostu jej nie będzie. Będzie miał za zadanie jeździć przyzwoicie. Czy będzie drugi czy szósty nie będzie miało znaczenia. Najważniejszy będzie wynik Vettela.
michu_tarnow
22.09.2013 09:15
Oj Daniel Daniel... Jakiś ty naiwny... Jak będzie Ci dobrze szło i będziesz przed Bieberem to nagle w pit stopie nie dokręci Ci się koło :/