Relacja z siódmej rundy pucharu WRT w Krakowie

W pierwszy wtorek października rozegrano już siódmą rundę kartingowego pucharu WRT w Krakowie. Mimo dość chłodnej pogody do walki o ułamki sekund stanęło aż 25 zawodników.

Tym razem korzystano ze standardowej konfiguracji toru z lekko zmienionym zakrętem, na przeciwległym końcu hali.

Okrążenie rozpoczynało się od długiej prostej, która szybkim lewym zakrętem prowadził na kolejną prostą. Ta była zwieńczona nawrotem o szerokim wyjściu. Później kolejna prosta i kolejny szybki zakręt, jednak tym razem prawy, zakończony również prawym, szerokim nawrotem. Dalej kierowcy musieli sobie poradzić z ciasnymi zakrętami w środku toru - najpierw prawy 90, po którym szybko następował lewy, bardzo ciasny nawrót, później prawy 90, który prowadził nas do długiego łuku przy boksach i końca okrążenia.

Standardowo rywalizowano na pięciu gokartach i tak najszybszym na trójce okazał się Mateusz Słomka, przed Bartkiem Karpęckim i Michałem Bulakiem. Czwórka także padła łupem Mateusza, jednak tym razem tróję uzupełnili Kacpek Włoch i Piotr Pasterak. Z piątką ponownie najlepiej poradził sobie Mateusz, jednak tuż zanim znalazł się Michał Janas, a trzecim czasem legitymował się Maciej Bałdo. Ósmeka to popis jazdy Michała Janasa przed Mateuszem Słomką i Michałem Bulakiem. Ostatni z wózków, numer 9, znów najlepiej przypadł do gustu Michałowi, który Mateusza i Grzegorza Gniadka.

Po podliczeniu czasów okazało się, że najrówniej jeżdżącym zawodnikiem był Mateusz Słomka, który wyprzedził drugiego Michała Janasa o ponad cztery dziesiąte sekundy. Trzecim w klasyfikacji Kacper Włoch stracił już ponad półtorej sekundy. Niezły występ zaliczyła ekipa [color=#3c88b8]Wyprzedź Mnie![/color] Mariusz Tomza zdobył 22 punkty za czwarte miejsce, Piotrek Słota osiem za osiemnaste, a Paweł Zając 5 za 21.

Więcej informacji na temat zawodów i działalności toru można znaleźć na jego oficjalnej stronie - WRT-Karting.pl.