Organizatorzy GP Austrii otrzymali pozwolenia od lokalnych władz

Powrót Formuły 1 do Austrii wydaje się całkowicie niezagrożony po tym, jak organizatorzy imprezy otrzymali od lokalnych władz wszelkie formalne pozwolenia.

Wyścig na torze Red Bull Ring znalazł się w opublikowanym w grudniu ubiegłego roku kalendarzu F1 na sezon 2014. Jego rozegranie było jednak uzależnione od decyzji regionalnych urzędników.

Liczba uczestników imprezy została prawnie ograniczona do 225 tysięcy na przestrzeni całego weekendu, podczas gdy promotor GP Austrii spodziewa się maksymalnie 80 tysięcy kibiców każdego dnia. Warto zauważyć, iż poprzednie prognozy były dwukrotnie mniejsze.

GP Austrii zostanie zorganizowane po raz pierwszy od 2003 roku. Właścicielem Red Bull Ringu jest Dietrich Mateschitz - twórca koncernu produkującego napoje energetyzujące, którego stajnia zdominowała w minionych latach stawkę królowej sportów motorowych.