Vettel twierdzi, że dzisiejsze problemy były inne niż w Jerez

Niemiec uważa, że kłopoty z Hiszpanii zostały rozwiązane, jednak pojawiły się kolejne
19.02.1418:19
Paweł Zając
2283wyświetlenia

Sebastian Vettel zdradził, że dzisiejsze problemy Red Bulla były inne niż te, które uniemożliwiły ekipie jazdę w Jerez.

Dziś Niemiec wyjechał na tor dopiero w drugiej połowie dnia i przejechał zaledwie 14 okrążeń przed awarią hamulców, która najpewniej była związana z przegrzewaniem.

Mistrz Świata twierdzi jednak, że dzisiejsze kłopoty są czymś nowym, a problemy z Jerez zostały rozwiązane. Uporaliśmy się z tym, co trapiło nas w Jerez. Problemem była temperatura, jednak po dzisiejszych przejazdach wydaje mi się, że jest to już za nami.

Często jest jednak tak, że kiedy rozwiązujesz jeden problem pojawia się kolejny, więc pewne rzeczy, takie jak temperatura, niezawodność i kwestie związane z autem, leżą po stronie Red Bulla, a inne po stronie Renault. Rozdzielanie ich jednak nie jest fair, gdyż jesteśmy zespołem i wiele razem osiągnęliśmy. Nie jest to początek na jaki liczyłem, jednak wciąż mamy trochę czasu i zdolnych ludzi w ekipie, którzy, mam nadzieję, rozwiążą problemy.

Vettel odniósł się dziś również do osiągów swojego samochodu przyznając, że potrzeba mu więcej okrążeń, aby wciągnąć konkretne wnioski. Ciężko jest powiedzieć gdzie jesteśmy, gdyż zbyt wiele nie pojeździliśmy. Początkowe odczucia są jednak dobre, jednak potrzeba nam kilometrów, aby ocenić auto, niezawodność i osiągi. Ciężko mi jakkolwiek poczuć bolid, jeśli było tylko kilka okrążeń i w dodatku nie wszystko szlo gładko. Nie spodziewaliśmy się takiej ilości problemów już na początku, jednak jest jak jest i wiem, że wszyscy pracują na 100%, aby jak najszybciej je rozwiązać.

KOMENTARZE

2
ManiakF1
19.02.2014 08:54
Nieoficjalnie mają przedłużyć umowę, ale możliwe, że to tylko plotki.
pablonzo
19.02.2014 06:33
No no, podoba mi się to, rozwiązany jeden problem a pojawia się od razu kolejny. Adrian musi trochę iść na kompromis, a jak na niego pójdzie ( a do tego musi dojść) Sebastian i Daniel będą mieli dużo pracy w sezonie. Mam nadzieję, że stawka się przetasuje ;)) ps. Co z tym Polsatem??!! Ja chcę F1 w Polskiej TV! I na pewno nie tylko ja.