Relacja z trzeciego dnia testów na torze Sakhir

Zapraszamy do śledzenia wydarzeń z pierwszej sesji testowej w Bahrajnie!
21.02.1415:05
Mateusz Szymkiewicz i P. Zając
10692wyświetlenia



Najnowszy wpis

Przejdź do komentarzy na dole strony


07:00 Witamy wszystkich podczas trzeciego dnia przedsezonowych testów na torze Sakhir w Bahrajnie! Wczoraj oczy wszystkich były skierowane na Red Bulla, który najprawdopodobniej rozwiązał głównie trapiące go problemy, ponieważ pokonał swoją tegoroczną konstrukcją 58 okrążeń o łącznej długości 313 kilometrów. Jak będzie tym razem? Czy powrócą problemy z jednostką Renault, przegrzewaniem, a może stajnia z Milton Keynes zaliczy kolejny spokojny dzień? Najbliższe godziny odpowiedzą nam na te pytania.

Dzisiaj czekają nas spore roszady za kierownicami bolidów. RB10 będzie dzisiaj jeździł Daniel Ricciardo, natomiast w Ferrari, Lotusie, McLarenie, Force India oraz Caterhamie powinniśmy odpowiednio ujrzeć Kimiego Raikkonena, Pastora Maldonado, Jensona Buttona, Sergio Pereza oraz Marcusa Ericssona, który będzie starał się dzisiaj pokonać wystarczającą ilość okrążeń do uzyskania superlicencji. Po dniu przerwy, do kokpitu swoich bolidów wrócą Lewis Hamilton oraz Daniił Kwiat, natomiast Williams postanowił skorzystać z usług swoich obu kierowców - Valtteriego Bottasa oraz Felipe Massy.

Standardowo na pierwsze szczegółowe informacje z toru zapraszamy za godzinę!

08:00 Jako pierwsi na torze pojawili się Valtteri Bottas w Williamsie FW36 oraz Jenson Button w McLarenie MP4-29. Obaj kierowcy tradycyjnie wyjechali na okrążenie instalacyjne, po czym wrócili do garażu. Chwilę później w ich ślady poszli Ericsson, Maldonado, Chilton, Raikkonen oraz Hamilton, który miał dosyć dziwną przygodę. Brytyjczyk po przejechaniu jednego okrążenia szykował się do powrotu do garażu, aczkolwiek najprawdopodobniej dostał komunikat od zespołu, by pozostał, gdyż w ostatniej chwili zdecydował się nie zjeżdżać, przecinając pas oddzielający tor od pit lane.

O 7:20 Esteban Gutierrez ustanowił pierwszy czas dnia - 1:40,261. Meksykanin od samego początku nie próżnował, ponieważ dziesięć minut później miał na swoim koncie przejechane już dwanaście okrążeń. Lotus z kolei ponownie wypuścił na tor Pastora Maldonado, aczkolwiek tym razem z wielkim sensorem na lewej sekcji bocznej.

Ekipa Williams przed rozpoczęciem zajęć na torze poinformowała na swoim Twitterze, że dzisiaj jej mechanicy będą ćwiczyli pit stopy. Stajnia z Grove słowa dotrzymała i praktycznie po każdym zjeździe, w bolidzie Bottasa są wymieniane opony.

Dwadzieścia minut przed godziną ósmą, swój pierwszy czas okrążenia ustanowił Marcus Ericsson z Caterhama. Szwed pokonał pętlę toru Sakhir w dosyć ślimaczym tempie, ponieważ jego czas to 1:50,514. Mimo to 23-latek postanowił nie zjeżdżać do garażu i podczas kolejnego podejścia wykręcił 1:46,617. Kolejnymi kierowcami z czasem okrążeń byli Max Chilton oraz Daniił Kwiat.

O 7:48 wywieszono pierwszą czerwoną flagę, której sprawcą był Max Chilton. Z Marussi MR03 zaczął wydobywać się dym, w związku z czym Brytyjczyk był zmuszony przerwać dalszą jazdę.

Lotus E22 z sensorem na sekcji bocznej

Pit stop w wykonaniu mechaników Williamsa


09:00 O 8:14 na torze ponownie powiewały [color=green]zielone flagi[/color], w związku z czym od razu swoje garaże opuścili Ericsson, Gutierrez, Hamilton, Button, Maldonado, Kwiat oraz Ricciardo. Pięć minut po wznowieniu sesji, swoje pierwsze czasy ustanowili Button oraz Hamilton. Młodszy z Brytyjczyków postanowił nie przebierać w środkach i już za pierwszym podejściem wskoczył na czoło tabeli z rezultatem 1:35,828. Kolejnym kierowcą z mierzonym okrążeniem został Maldonado, który wykręcił czas 1:42,042.

A propos Wenezuelczyka, został on bowiem zapytany przez dziennikarzy Autosportu o swoje relacje z Romainem Grosjeanem i jak się dowiedzieliśmy, Francuz jest całkiem dobrym kolegą, z którym można porozmawiać o... dzieciach!

Wracając do tego co się dzieje na torze, Hamilton podczas kolejnego okrążenia poprawił swój wynik o 0,016 sekundy, po czym zdecydował się na jedno powolne kółko i powrót do garażu. Dwadzieścia minut przed godziną dziewiątą, na torze mieliśmy jedynie Marcusa Ericssona oraz Valtteriego Bottasa. Szwed konsekwentnie pokonywał kolejne kółka, które przybliżają go do superlicencji, natomiast Williams cały czas wyjeżdżał na instalacyjne okrążenia, w celu przećwiczenia przez mechaników pit stopów.

Tymczasem o 8:50 z garażu wyjechał po raz pierwszy Sergio Perez w bolidzie VJM07. Meksykanin był zmuszony czekać aż dwie godziny, ponieważ prace nad bolidem, które zostały rozpoczęte w nocy, przedłużyły się. Chwilę przed Perezem na tor powrócił Lewis Hamilton. Brytyjczyk ponownie podkręcił swoje tempo, tym razem uzyskując czas 1:35,505.

W tabeli z rezultatami pojawili się również Kimi Raikkonen i Daniel Ricciardo. Najlepszy czas Fina to 1:41,336, natomiast Australijczyka 1:43,385.


10:00 Kilka minut po godzinie dziewiątej Lewis Hamilton uzyskał najlepszy czas podczas tej sesji testowej - 1:34,813. Poprzedni należał do Kevina Magnussena (1:34,910), którego dzisiaj zastąpił Jenson Button. Na tor tymczasem powrócił Sergio Perez, który pokonał okrążenie toru Sakhir w 1:40,396, po czym znalazł się na piątym miejscu w tabeli.

Ekipa Lotus, która w ostatnich dwóch dniach pokonała nowym bolidem zaledwie 26 okrążeń, dzisiaj wzięła się ostro do pracy. O godzinie 9:10 obok nazwiska Pastora Maldonado mogliśmy zobaczyć liczbę 18 kółek. Zdaniem dostawcy silników brytyjskiej ekipy - Renault, zespół jest w stanie dzisiaj przejechać 60-70 okrążeń.

Tymczasem na tor wyjechał Red Bull RB10, którego sekcje boczne w okolicach podłogi zostały pomalowane specjalną farbą do sprawdzania przepływu powietrza. Zdaniem Bena Andersona z serwisu Autosport, Red Bull wciąż nie uporał się ze wszystkimi problemami ze swoją tegoroczną konstrukcją, ponieważ podczas przyspieszania słychać dziwny hałas. Brytyjczyk donosi również, iż Hamilton oraz Bottas, którzy korzystają z silnika Mercedesa, hamują aż 80 metrów dalej niż Gutierrez w Sauberze napędzanym jednostką Ferrari.

Dwadzieścia minut przed godziną dziesiątą na torze po raz kolejny pojawił się Lewis Hamilton, który jak ujawnił, korzysta dzisiaj z całkowicie innych ustawień. Brytyjczyk wykonał niezwykle szybkie okrążenie - 1:34,263. Jak myślicie, kiedy kierowcy zbliżą się do ubiegłorocznego czasu Rosberga z kwalifikacji do Grand Prix Bahrajnu?

Red Bull RB10 z pomalowanymi sekcjami bocznymi


11:00 Na tor powrócił Jenson Button, który poprawił swój poprzedni rezultat o 0,7 sekundy, aczkolwiek i tak nie uchroniło go to przed spadkiem na trzecie miejsce, do czego przyczynił się Esteban Gutierrez w Sauberze. Meksykanin pokonał okrążenie z czasem 1:37,180. Ponadto garaże opuścili Raikkonen, Ericsson oraz Ricciardo, który pojechał szybciej o prawie dwie sekundy. Wysłannik Autosportu - Ben Anderson, zwrócił uwagę, iż Red Bull najprawdopodobniej stara się sprawdzić osiągi swojego bolidu, a także, iż RB10 nie wygląda tak dobrze podczas hamowania jak np. FW36 Williamsa.

Skoro wspomnieliśmy o Williamsie, najwięcej okrążeń ma na swoim koncie Valtteri Bottas - 55, aczkolwiek wszystkie były instalacyjne, w związku z czym Fin jest jednym zawodnikiem na torze, który nie ma na swoim koncie ustanowionego czasu i raczej mieć nie będzie, ponieważ stajnia z Grove zapowiada przerwę na lunch, a po niej zmianę kierowcy.

Oprócz Ricciardo, swoje tempo postanowił podkręcić również Daniił Kwiat, który zszedł do 1:40,810, a następnie zjechał do boksów. Warto zwrócić uwagę, iż Rosjanin dopiero dzisiaj otrzymał pierwszą poważną szansę do zapoznania się z bolidem. Ubiegłoroczny mistrz GP3 podczas tegorocznych testów zdołał dotychczas pokonać zaledwie 56 kilometrów!

Kwadrans przed jedenastą Sergio Perez ukończył dziesięciu okrążeniowy przejazd, podczas którego ustanowił swój najlepszy rezultat - 1:40,339. Ponadto na tor wrócił Pastor Maldonado za kierownicą Lotusa E22, który o 10:50 wywołał drugą czerwoną flagę podczas dzisiejszej sesji. Czyżby silnik Renault dał o sobie znać?


12:00 Dokładnie o 11:09 sesja została wznowiona i na tor wyruszyli Button, Gutierrez, Perez oraz Kwiat. Kierowca McLarena już podczas swojego pierwszego pomiarowego okrążenia urwał 1,6 sekundy, dzięki czemu powrócił na drugie miejsce w tabeli. Tymczasem z obozu Ferrari docierają do nas informacje, że są problemy z telemetrią w bolidzie Raikkonena.

Pięć minut po wznowieniu sesji, swój czas poprawił także Perez, który pokonał pętle toru w Bahrajnie w 1:38,753 i awansował na czwartą pozycję w tabeli przed Maldonado. Skoro wspomnieliśmy o Wenezuelczyku, ekipa Lotus po pierwszych oględzinach stwierdziła, że w jego bolidzie doszło do usterki skrzyni biegów, co było przyczyną wywieszenia drugiej czerwonej flagi podczas dzisiejszych testów.

Pół godziny przed dwunastą na tor wrócił Button, który po raz kolejny przycisnął i uzyskał czas 1:34,976, będąc już tylko 0,713 sekundy za swoim byłym kolegą z zespołu - Lewisem Hamiltonem. Swój rezultat poprawił również jeden z trzech tegorocznych debiutantów, Marcus Ericsson, który przejechał okrążenie w 1:42,905.

Williams tymczasem zakończył swoją przerwę na lunch i wysłał na tor Felipe Massę, który w środę pokonał bolidem FW36 zaledwie 27 kilometrów przez problemy techniczne. Brazylijczyk w przeciwieństwie do swojego nowego partnera - Valtteriego Bottasa, od razu rozpoczął ustanawianie czasów okrążeń i za pierwszym podejściem wykręcił 1:40,277, z którym uplasował się na szóstym miejscu. Kolejne kółko wicemistrza świata z sezonu 2008 było lepsze o 0,7 sekundy i po raz kolejny pozwoliło na awans w tabeli, tym razem na piątą lokatę.


13:00 Po dwunastej zespoły zdecydowały się na przerwę obiadową, więc na torze zrobiło się dość spokojnie. Początkowo tylko Hamilton przemierzał kolejne okrążenia uzyskują czasy na poziomie 1:40. Podobnymi wynikami mogło popisać się Force India, które opuściło garaż tuż po zjeździe Mercedesa. Później na torze pojawił się Gutierrez i od czasów na poziomie 1:42 rozpoczął dłuższy przejazd.

2,5 godziny przed zakończeniem jazd na torze pojawił się Ricciardo, który jak do tej pory miał na koncie 24 okrążenia. Sauber nadal pokonywał kolejne okrążenia, a na torze pojawił się także Massa, który wzorem swojego kolegi zespołowego trenował pit stopy. 15 minut przez trzynastą Meksykanin zakończył swój długi przejazd, wcześniej jednak w garażu pojawił się Red Bull, który pokonał kilka kółek na poziomie 1:42.

W końcówce na torze zobaczyliśmy jeszcze Buttona oraz Pereza, jednak podobnie jak wcześniej, żaden zawodników nie poprawił swojego czasu okrążenia. Obietnicy wyjazdu dotrzymał także Caterham, gdyż Markus Ericsson powrócił na tor, aby nabijać kolejne kilometry potrzebne do superlicencji - obecnie Szwed ma na koncie już 60 okrążeń.

Na twitterze pojawiły się też złe informacje dla fanów Jessiki Michibaty - podobno Jenson Button udanie oświadczył się swojej dziewczynie. Gratulujemy i mamy nadzieję, że ewentualne Buttoniątko odziedziczy po ojcu talent do jazdy autem ;)

Autosport opublikował także wypowiedź Fayeza Ramzeja, dyrektora porządkowych na torze w Bahrajnie, który zdradził dlaczego czerwone flagi trwają tak długo - porządkowi otrzymali zakaz dotykania samochodów ze względu na niebezpieczeństwa związane z systemem ERS. Za każdym razem, po zjeździe wszystkich zawodników, do zepsutego samochodu przyjeżdża zespół i to on zajmuje się załadowaniem go na ciężarówkę i ściągnięciem go z niej w alei serwisowej. Czerwona flaga po problemach Chiltona trwała aż pół godziny, gdyż nawet zespół bał się od razu dotknąć bolidu i czekał na zneutralizowanie wszystkich systemów.


14:00 Po trzynastej na torze mieliśmy tylko Caterhama, jednak nieśmiało Ferrari próbowało dołączyć do jazdy po porannych problemach z telemetrią. Raikkonen najpierw zrobił jedno okrążenie i wrócił do garażu, jednak później Fin wróć na tor i przejechał kilka okrążeń poprawiając swój wcześniejszy czas o blisko sekundę.

Oprócz niego na torze pojawili się także Button i Perez, który urwał kolejne pół sekundy, co jednak nie zmieniło jego pozycji w tabeli z czasami. Massa zaliczył jeszcze więcej pit stopów, a Ericsson cały czas spokojnie pokonywał kolejne okrążenia, dzięki czemu przejechał już ich 75 - czyli pokonał wystarczający dystans aby otrzymać super licencje.

Z kolejnego wyjazdu cieszył się Lotus, jednak niestety dla ekipy z Enstone była to przedwczesna radość, gdyż Maldonado zatrzymał się na okrążeniu wyjazdowym, czym wywoła trzecią dziś czerwoną flagę. Sesję wznowiono 73 minuty przed zakończeniem dzisiejszych testów. Do wyjazdu od razu rzucił się Caterham, do którego kilka chwil później dołączyło Ferrari. Raikkonen już podczas okrążenia wyjazdowego poprawił swój najlepszy czas w ostatnim sektorze, a na pierwszym mierzonym nieznacznie poprawił swój wcześniejszy wynik.

Kilka minut przed czternastą na torze pojawił się także Perez, który poprawił się o sekundę wykręcając 1:37.367s, jednak Meksykanin nadal jest czwarty w tabeli wyników.

15:00 Podczas ostatniej godziny jazd na torze pojawili się wszyscy oprócz Red Bulla, gdyż ekipa ma kolejne problemy z bolidem, które tym razem związane są z wprowadzaniem zmian w ustawieniach.

W końcówce kierowcy podkręcili tempo i tak Felipe Massa zaprzestał treningu pit stopów i poprawił swój wynik najpierw na 1:38.618s, a później urwał z tego jeszcze półtorej sekundy by z 1:37.066s wskoczyć na trzecie miejsce w tabeli. Dwukrotnie swój czas poprawiał Raikkonen, który przesunął się dzięki temu na szóstą pozycję ze stratą ponad trzech sekund do Hamiltona. Również Kwiat przejechał szybkie kółko i po raz pierwszy złamał barierę minuty i 38 sekund.

Caterham nadal pokonywał kolejne okrążenia i ostatecznie zatrzymał licznik na liczbie 98. Warto dodać, że tylko McLaren i Williams przejechali więcej okrążeń - kolejno 103 oraz 115.

Trzeci dzień testów nie był zbyt łatwy dla zespołów i nawet Mercedes przesiedział sporo czasu w garażu. Ekipy coraz bardziej zbliżają się do zeszłorocznych czasów okrążeń. Czy jutro ktoś zdecyduje się na symulacje wyścigu lub poprawi czas Hamiltona? Oczywiście będziemy informować o tym na bieżąco podczas relacje z czwartego dnia testów!
P.Kierowca (Nr)Nar.SamochódOkr.CzasStrataOdstęp
1Lewis Hamilton (44)Mercedes W05671:34,263
2Jenson Button (22)McLaren Mercedes MP4-291031:34,9760,713 0,713
3Felipe Massa (19)Williams Mercedes FW36601:37,0662,803 2,090
4Esteban Gutierrez (21)Sauber Ferrari C33961:37,1802,917 0,114
5Sergio Perez (11)Force India Mercedes VJM07571:37,3673,104 0,187
6Kimi Raikkonen (7)Ferrari F14 T441:37,4673,204 0,100
7Daniił Kwiat (26)Toro Rosso Renault STR9571:38,9744,711 1,507
8Pastor Maldonado (13)Lotus Renault E22261:39,6425,379 0,668
9Daniel Ricciardo (3)Red Bull Renault RB10281:40,7816,518 1,139
10Marcus Ericsson (9)Caterham Renault CT05981:42,9058,642 2,124
11Max Chilton (4)Marussia Ferrari MR0341:46,67212,409 3,767
12Valtteri Bottas (77)Williams Mercedes FW3655-

KOMENTARZE

29
Falarek
21.02.2014 06:05
Nowe samochody wcale nie takie wolne przynajmniej na prostej. Podczas testów Alonso wycisnął prędkość 336,4 km/h co jest o 22km/h szybciej niż najwyższa prędkość podczas GP Bahrajnu 2013. Powiem szczerze że w tym aspekcie to duży krok na + jeśli chodzi nowe regulacje.
Kamikadze2000
21.02.2014 05:14
Bolidy są tak skonstruowane, że bez skrzydeł nawet na małym łuku się obróci przy dużej prędkości... ;)
MairJ23
21.02.2014 04:00
@Sasilton zdejmij przednie skrzydlo i zobaczymy czy pokonasz ktorys z tych zakretow o ktorych ja pisze :)
ManiakF1
21.02.2014 03:50
Od której do której będą jutro trwały testy?
Kamikadze2000
21.02.2014 03:42
@lechoo i @rvs - to tym lepiej. "Mieszane" są jeszcze lepsze. :D
ManiakF1
21.02.2014 03:15
Mercedes i McLaren na czele, oby tak było w sezonie!
Lukas
21.02.2014 02:24
@Sasilton pokonuje się je na pełnym gazie dzięki aerodynamice :)
Sasilton
21.02.2014 01:52
@MairJ23 Ja naliczyłem dwa gdzie aerodynamika ma znaczenie. Jest to zakręt nr 6 oraz 13. Reszta to zakręty które pokonuje się na pełnym gazie. Można jeszcze podciągnąć 11.
lechoo
21.02.2014 12:55
@Kamikadze2000 Pewnie tak, to byłoby logiczne. Tak, Japonki (też) są piękne. Choć ona nie jest "czystej krwi" Japonką. M. in. ostatni akapit relacji pokazuje, że testy nie tyczą się tylko kierowcy i inżynierów od wszelkich mechanizmów. Także mechaników "od kół" (o których wspominał Aquos) oraz stewardów. Ciekawe jak będzie przebiegał proces usprawniania usuwania bolidów z toru podczas kwalifikacji i wyścigu? Strach przed konsekwencjami zetknięcia się z systemem ERS przez właśnie stewardów może "paraliżować" nie tylko ich ale i cały wyścig. Choć pewnie mądre głowy o tym wiedzą i myślą od jakiegoś czasu. Ostatnio czytałem wpis, że zaakceptowane zostało kręcenie bączków po wyścigu. Może to robić zwycięzca wyścigu (o ile dobrze pamiętam tylko on). Ciekawe co będzie jeśli w jakimś wyścigu (jednym z ostatnich) kierowca, który zdobędzie tytuł mistrza świata, ukończy ten wyścig na drugim lub dalszym miejscu i też zechce się w ten sposób "ucieszyć"?
rvs
21.02.2014 12:45
@Kamikadze2000 Działa tu magia inności:) Ogólnie chyba najbardziej atrakcyjne są właśnie międzykontynentalne mieszanki (Jessica to japońsko-argentyńskie korzenie). Japonki z dziada pradziada nie są aż takie piękne:) Czekam, aż ktoś z pary HAM-BUT zejdzie poniżej 1.34:) U Sokoła na FB typowałem czas Kimiego, ale jestem w szczerym polu jak dotąd:)
MairJ23
21.02.2014 12:23
@Sasilton 6 szybkich zakretow naliczylem. Ile ty ? :)
Kamikadze2000
21.02.2014 12:23
Syna zapewne nazwą John... po tacie Jensona. :)) [quote]Swoją drogą ładna z Niej kobieta.[/quote] Japonki są piękne. :))
lechoo
21.02.2014 12:21
Gratulacje dla Jensona o Jessiki :) Swoją drogą ładna z Niej kobieta. Jeśli będą mieć córkę, to będzie to chyba... Buttonierka, a syn... może Buttonik ;) A tak przy okazji to Dzień dobry, bo jestem tu pierwszy raz (tzn. w komentarzach). W temacie testów, to cieszę się z dotychczasowych osiągnięć Williamsa. Oby w mistrzostwach szło im przynajmniej tak jak do tej pory, a najlepiej jeszcze owocniej. Faktycznie silnik Mercedesa wydaje się być mocny i sprawny ale jak już przedmówcy pisali, to są testy i nie poznamy raczej pełnych możliwośći poszczególnych teamów. Co do Ferrari, to także liczę na nich i ciekawi mnie wewnętrzna walka Fernando i Kimi'ego.
Aquos
21.02.2014 11:27
@rolnik sam w dolinie Przeczytałem :) Po prostu taki wynik i tak nie przestaje mnie dziwić (przecież nie po to jedzie się na testy, żeby poświęcić je na trening mechaników).
rolnik sam w dolinie
21.02.2014 11:19
@Aquos Williams przez pierwszą część dzisiejszego dnia trenował pit-stopy. Więc wszystkie okrążenia Bottasa były zjazdowe/wyjazdowe. Wystarczy przeczytać relację i tam była o tym informacja.
Aquos
21.02.2014 11:11
Bottas ma 55 okrążeń bez ustanowionego czasu?!? :-o
Peli
21.02.2014 10:59
@dancom No chyba że Magnussen i Button coś wykombinują :D
dancom
21.02.2014 10:43
Można w ciemno stawiać mistrzostwo dla Mercedesa-Mercedesa.
dan193t
21.02.2014 10:32
Mercedes zbudował silnik - potwora. bolidy mają znacznie mniejszy docisk i ważą dużo więcej niż w zeszłym roku.. w dodatku tegoroczne opony są ponoć wolniejsze o 0,5 sekundy z powodu swojej twardości... Dodatkowo zeszłoroczne bolidy to ewolucja projektu z 09 roku, więc były od początku dopracowane... Tymczasem mimo wszystko świeże Merce kręcą takie czasy (mam na myśli wszystkie zespoły z ich silnikiem, przy czym fabryka i Mclaren są najszybsi).. WOW Odnoszę wrażenie że w wielkich czterech literach jest Renault (o czym wszyscy wiemy), za to w nieco mniejszych tylko Ferrari. Włosi po prostu więcej jeżdżą, ale też mają większe kłopoty niż Mercedes, a silnik wydaje się odstawać od niemieckiej konstrukcji (opieram się na czasach, i przede wszystkim opiniach ekspertów, raportujących z testów) No i bardzo dobrze wygląda Willy! W końcu :) Bottas będzie się liczył :D
Peli
21.02.2014 10:24
Bottas dzisiaj co 55 okrażeń i bez czasu ? :D
Sasilton
21.02.2014 10:16
Na tym torze nie ma zbyt wiele szybkich zakrętów. Ten tor to głównie zakręty o koncie 90*
Lukas
21.02.2014 09:47
@Nilstem - dokładnie, więc może się okazać, iż bolidy są na tym samym poziomie co rok temu. Byłoby to dość ciekawe, bo oznaczałoby, że nowe silniki są mocniejsze niż V8 :)
Nilstem
21.02.2014 09:37
Pytanie jak czesto podczas testow bolidy osiagaly czasy na poziomie PP z danego toru. Raczej wszystkich kart nikt nie bedzie odslanial.
Mahilda111
21.02.2014 09:25
@piwo @LKRISS Przepraszam, mój błąd ;) Wygrana Seba w wyścigu i jego dominacja na koniec sezonu sprawiła, że zapomniałem, iż Mercedes również potrafił błysnąć ;)
LKRISS
21.02.2014 09:13
[quote]Jak myślicie, kiedy kierowcy zbliżą się do ubiegłorocznego czasu Vettela z kwalifikacji do Grand Prix Bahrajnu?[/quote] Dobre pytanie. W zeszłym roku PP zdobył Nico Rosberg w Mercedesie z czasem 1:32,330 tak więc jeszcze mają do urwania 2 sek. Zakładam, że dzisiaj nikt się nie zbliży do tego wyniku ale jutro? kto wie? Jedno można już wywnioskować. Mianowicie, że silniki Merca robią wrażenie.
piwo
21.02.2014 09:11
a nie do czasu rosberga? to chyba rosberg mial polposition z czasem 1m32... .i do tego czasu troszke jeszcze brakuje ale moim zdaniem do czasu wyscigu jeszcze sporo sie zmieni. czyli ogolnie tegoroczne bolidy niekoniecznie beda wolniejsze w kwalfikacjach. w wyscigu mysle jednak ze beda sporo wolniejsze. http://f1wm.pl/php/rel_gen.php?rok=2013&nr=4&dzial=21
rolnik sam w dolinie
21.02.2014 09:01
Hamilton 1:34.263 - widać, progres u Mercedesa w set-upie. Dobrze wyglądają te czasy w porównaniu z zeszłorocznym Pole Position, kto wie do jakiego czasu się zbliżą pod koniec następnej tury testów? Wygląda jakby Mercedes realizował symulację kwalifikacji, aby później przeprowadzić symulację wyścigu, zobaczymy jak to będzie. W Lotusie przez dwa dni Grosjean się zbyt dużo nie najeździł, ponoć regulowali silnik (czyli czynność którą wszyscy wykonali w Jerez), Oby Maldonado wykonał dzisiaj dużo więcej okrążeń, bo z pewnością im się to przyda.
marcinek188
21.02.2014 08:41
jak na zespoły z silnikami renault całkiem aktywny poranek :)
mbwrobel
21.02.2014 08:11
W Lotusie nie wiedzą, gdzie się bronę zaczepia? ;)