Byli kierowcy F1 krytykują Massę za jego zachowanie podczas GP Malezji

Brazylijczyk zignorował polecenie zespołu, by przepuścił swojego partnera
01.04.1417:51
Mateusz Szymkiewicz
4417wyświetlenia

Byli kierowcy Formuły 1 - Karl Wendlinger oraz Hans-Joachim Stuck, postanowili skrytykować Felipe Massę za jego zachowanie podczas Grand Prix Malezji.

Brazylijczyk podczas ostatniego wyścigu otrzymał polecenie od zespołu, by przepuścił swojego partnera - Valtteriego Bottasa, który dysponował świeższym ogumieniem i miał większe szanse na wyprzedzenie jadącego na szóstym miejscu Jensona Buttona. Mimo to 32-latek postanowił to zignorować i nie przepuścił Fina, dzięki czemu pojawił się na mecie Grand Prix Malezji na siódmej lokacie.

Jako szef zespołu, nie byłbym z niego zadowolony - stwierdził Karl Wendlinger, były kierowca m.in. Saubera. Powodem nie była chęć posiadania na mecie Bottasa przed Massą. To mogłoby im zapewnić więcej punktów, co może okazać się ekstremalnie ważne na koniec sezonu.

Podczas mojej długiej kariery, byłem po obu stronach, czyli miałem możliwość skorzystania z polecenia zespołu oraz musiałem podążać za tym drugim - powiedział Hans-Joachim Stuck, który przyznał, że był zaskoczony uporem Massy. Nie byłbym szczęśliwy. On jest pracownikiem zespołu i po prostu musi postępować zgodnie z instrukcjami.

KOMENTARZE

30
paymey852
02.04.2014 08:24
@THC-303 Różnica jest mała 0,1-0,3 s z takim mistrzem Buttonem może śmiało. Myślę że Felipe po testach nabrał apetytu i w Malezji w nagrzanym ostro bolidzie myślał tylko o tym że bolid może mieć szanse na walkę o majstra a ktoś go tu na początku sezonu próbuje ustawić, dostał taki tekst i się przestraszył że już jest nr 2. Strategia 2 okrążeń przewagi u Bottasa go nie przekonała. Czy zrobił dobrze-nie, ale go rozumiem i czym mógł się sugerować a gościu ma trochę doświadczenia kiedy zespół coś kręci. Williams nie rozegrał tego dobrze. Tak to zapamiętam.
macieiii
02.04.2014 08:00
@THC-303 Zgadzam się. TO nie ma znaczenia. Co do Massy to wygląda na to że widzi się w roli numeru 1, ale jak widać nie będzie tak łatwo. Kiedy nie ma wyraźnego lidera, to zespół powinien stosować taktykę jak w Mercedesie. Lidera nie ma, a kierowcy się wzajemnie szanują. Myślę że Massa jeśli nie zaprezentuje nam czegoś spektakularnego, to Bottas nie będzie robił za popychla.
THC-303
02.04.2014 06:11
[quote]Podstawiam sobie pod Masse obecnie Top 6 najlepszych kierowców i jakoś nie potrafię sobie wyobrazić ich potulne miny, bez zająknięcia i zadawania pytań od tak maszyny do zdobywania punktów dla swojego Pana.[/quote] Ale dostrzegasz różnicę między Massą a tą szóstką? ;)
paymey852
02.04.2014 04:15
@RY2N Bardzo ciekawa wypowiedz aż do momentu " pacjent specjalnej troski ". Podstawiam sobie pod Masse obecnie Top 6 najlepszych kierowców i jakoś nie potrafię sobie wyobrazić ich potulne miny, bez zająknięcia i zadawania pytań od tak maszyny do zdobywania punktów dla swojego Pana.
RY2N
02.04.2014 02:48
[quote="MairJ23"]Nie wydaje mi sie ze Bottas mial jakiekolwiek szanse z Jensonem.[/quote] Patrząc na czasy sektorów i Vmax to Bottas miał inaczej ustawiony bolid niż Massa (i prawdopodobnie Button). Massa nastawił się na dużą szybkość na prostych, Bottas nieco bradziej na kręte skecje. Przypomnę, że przez 6 kolejnych okrążeń poprzedzających dojechanie do Massy odrabiał do niego po 0,8 sek/okrążenie czyli skoro na prostych trochę tracił (niższa vmax) to na krętych sekcjach pewnie miał jeszcze większą przewagę. To dawało podstawę zespołowi podjąć ryzko puszczenia Bottasa na Buttona. Ten tor - co widzieliśmy - dawał możliwość wyprzedzania właśnie w krętych sekcjach. Piszę ryzyko bo wyprzedzanie w krętej sekcji zawsze jest b. ryzykowne niż na prostej (nie dot. wyprzedzania Schumachera). Dlatego też Bottas dał spokój Massie i nie próbował bo na prostej nie miał szans a w zakręcie mogłoby to się skończyć kraksą biorąc pod uwage psychikę Massy. Nie ma co podejrzewajć Williamsa o brak znajmości rzemiosła. Chcieli dobrze tylko nie pamiętali, że Massa to pacjent specjalnej troski i przekazanie zwykłego faktu w prostym inżynierskim języku wywoła u niego (i części kibiców) histerię.
paymey852
02.04.2014 02:20
@idylla W Q3 było wyraźnie widać że Williamsa tam nie ma ;) Świadectwo? A od kiedy kibice bardziej martwią się punktami zespołu niż wyścigami. Rozumiem TO jako potrzeba zespołu ale jako kibic mam to gdzieś. Ferrari potrafiło poświęcić tempo drugiego kierowcy aby nr 1 nie musiał walczyć z kierowcą nr 3. Ja to rozumiem ale żeby zaraz stawać po stronie tych co liczą tylko punkty SIC [quote]A co do obrony Massy (to już też napisałem w innym temacie): ona mogłaby mieć sens gdyby Massa nie płakał przez radio w celu utemperowania Bottasa.[/quote] Bottas doprowadził do kontaktu od tego rozpoczął się dialog a nie z kosmosu i kaprysów
THC-303
02.04.2014 02:04
[quote]TO zawsze było, tylko dziś można sobie 10x w wyścigu z niego skorzystać, bo jest bardziej dostępne. [/quote] G.. za przeproszeniem prawda. Już to raz porównałem, ale pod innym newsem, do zakazu picia alkoholu w domu studenta. To czy on jest wywieszony, nie ma najmniejszego znaczenia. I tak nikt na to nie zwraca uwagi. TO zawsze było tak samo dostępne, 'Fernando is faster than you' było przy zakazie TO, tak samo Massa - Raikkonen w 2007 i 2008, tak samo Alonso - Fisichella w 2005 i 2006 i Raikkonen - DC na Suzuce w 2003. Barrichello w 2003 zamiast zwalniać przed linią mety stał dłużej w pit stopie, albo przestrzelał zakręt, wreszcie Heidfeld walki z Kubicą w Kanadzie w 2008 też nie podjął żadnej. To tak z pamięci. Czy ten zakaz jest czy go nie ma to żadna różnica. A co do obrony Massy (to już też napisałem w innym temacie): ona mogłaby mieć sens gdyby Massa nie płakał przez radio w celu utemperowania Bottasa. Jeśli Massa akceptuje TO na niekorzyść Fina, to musi też zaakceptować te na swoją niekorzyść, w przeciwnym razie jego zachowanie to hipokryzja. I oczywiście nieprofesjonalność, bo jest pracownikiem Williamsa, ale tego nie będę tłumaczył, kto kiedyś pracował i zarabiał doskonale sam to rozumie. A kto nie, to kiedyś zrozumie.
macieiii
02.04.2014 01:00
@Yurek moja wypowiedź dotyczy trendu, że wszystko ma być ultra bezpieczne. TO zawsze było, tylko dziś można sobie 10x w wyścigu z niego skorzystać, bo jest bardziej dostępne. [quote="Yurek"]Czyli zabija ten sport od początku jego istnienia. Spytaj Mossa, coś Ci powie na ten temat. [/quote] Bo zabija. Dziś to jest bardziej odczuwalne bo robi się wszystko by lotniska miały niewidzialne bariery. Awaryjność? Wygląda na to że za kilka wyścigów lista obecności na mecie będzie znów 100%. Myślę że z tymi kosztami powinni się w końcu ugryźć. Niby się nie da wszystkiego zakazać, nie da się wychwycić kosztów "pod stołem" ale potrzeba sztywniejszego regulaminu, na innowacje stać niewiele zespołów. Co rok kombinują, a tak jak to było wychwycone w którymś poprzednim temacie zmieniliśmy RBR na Merca na czele. Wygląda na to że jedynie ich ponowne odwrócenie jest w tym sezonie możliwe. Ferrari i McLaren jakby stracili tempo patrząc na Malezję.
jpslotus72
02.04.2014 12:59
@Yurek [quote="Yurek"]Spytaj Mossa, coś Ci powie na ten temat.[/quote]Właśnie go spytano. I oto, co powiada:[quote]"Nie posłuchałbym (tego polecenia) w żadnym przypadku. Jeśli nie jest to zawarte dosłownie w kontrakcie, ze musicie przepuścić swojego kolegę z zespołu, walczycie z nim jak z każdym innym kierowcą na torze. A jeśli byłoby to w umowie, nie podpisałbym jej. Jedyny wyjątek uczyniłem w przypadku Fangio, z powodu szacunku jakim go zawsze darzyłem. Później (w dalszej części sezonu) byłoby to zrozumiałe, gdyby tylko jeden z ich kierowców miał szansę na tytuł - ale to był dopiero drugi wyścig w sezonie. Gdybym był na miejscu Massy, postąpiłbym tak samo jak on."[/quote]źródło: http://f1news.autoroad.cz/novinky/47213-moss-zachoval-bych-se-stejne-jako-massa/
Yurek
02.04.2014 11:25
[quote="macieiii"]Jego zniesienie przynosi jednak owoce jak ten[/quote] Bzdura i brak powiązania. "Fernando is faster than you" miało miejsce w okresie teoretycznego zakazu TO. Piszę teoretycznego, bo jak wspomniał @exxxile - to było sztuczne. [quote="macieiii"]takie zachowanie zabija ten sport[/quote] Czyli zabija ten sport od początku jego istnienia. Spytaj Mossa, coś Ci powie na ten temat.
exxxile
02.04.2014 11:02
Zakaz TO nigdy nie był dobry, bo był zakazem sztucznym. Nikt nikomu nie zabroni przepuścić w taki czy inny sposób (zespół ma wiele możliwości, choćby wstrzymanie jednego z kierowców w boksie), więc już lepiej, jeżeli jest to gra w otwarte karty.
idylla
02.04.2014 10:56
@paymey852 Jeśli już to w Q2, bo o ile wiem do Q3 nie weszli. Co do poleceń, skoro są legalne to chyba Felippe wydał sobie marne świadectwo.
Ralph1537
02.04.2014 09:58
Massa być może przepuściłby kolege gdyby taka sytuacja mu się ciągle nie powtarzała, albo gdyby czasem to ktoś jego przepuszczał z polecenia zespołu, też bym się wkurzył i nie przepuścił, gdyby co chwile ktoś mi mówił że ktoś jest szybszy ode mnie
paymey852
01.04.2014 09:28
@MairJ23 Też myślę że Ferrari wie lepiej kiedy TO się stosuje a Felipe jak by nie było ma spore doświadczenie + forma przekazu + początek sezonu + brak gwarancji że Bottas mu odda pozycje jak się nie uda. Williams był najszybszy na prostych ze słabą trakcją na wyjściach z zakrętów, przekombinowali z ustawieniami co było widać w Q3. Maja potencjał i może mogą podłączyć się do walki z Mercem i RBR a Massa w Bahrainie się przekona czy było warto olać zespół.
MairJ23
01.04.2014 08:48
@paymey852 nie wydaje mi sie zeby Ferrari nadalo w drugim GP takie TO ale jak juz by poszlo to by wykonali zadanie. Nie oszukujmy sie - jak by Bottas byl taki szybszy od Massy to by go dogonil i wyprzedzil. Ale w sumie myslac zasadami tego sezonu i regulacjami to przepuszczenie mialo wiekszy sens niz dawanie im sie scigac. Paliwo by poszlo w ruch i opony a tego nie mozna w tym sezonie lekcewazyc - Massa mial bardzo duzo paliwa w porownaniu z reszta stawki wiec moglby cisnac. No ale jak tu ktos wczesniej wspomnial McLaren jest bardzo mocny na prostych bez DRS i ciezko ich dogonic z DRS. Nie widze tego... Nie wydaje mi sie ze Bottas mial jakiekolwiek szanse z Jensonem. Ale nie mi i nie Massie kwestionowac decyzji zespolu. PPowinien wykonac zadanie. Mam nadzieje ze Williams im obu to wyjasnil choc wydeje sie ze Bottasowi nic tlumaczyc nie trzeba.
macieiii
01.04.2014 08:35
zakaz TO nie wiem kiedy był wprowadzony. Jego zniesienie przynosi jednak owoce jak ten. Przecież wszyscy chcemy walki, choćby zespołowej. Każdy wie że między sobą nie będą aż tak zaciekle walczyć, a jeżeli już, to będzie jedna więcej sytuacja typu Webber Vettel w Turcji. Trudno. Bottas był szybszy i mógł naciskać. Najwyżej by mu się nie udało. Zespół miał rację, ale takie zachowanie zabija ten sport. Komunikat: 'pamiętajcie że macie obaj dojechać' byłby dużo lepszy. Powinni go z powrotem zakazać, bo jego zakaz był lepszy. Powinni też karać, by sytuacje jak na A1 w Ferrari przed laty nie miały miejsca. Zespoły zawsze będą szukać sposobu, jednak to kompletny idiotyzm, gdzie wystarczy powiedzieć jedno słowo i kibice mogą tylko oglądać? bądź powiedzieć "mhm" przed telewizorem.
dancom
01.04.2014 08:26
Ja bym to nazwał syndromem Massy. Chłopak z tego urazu juz się nie wyleczy. ..
Dawid01
01.04.2014 07:52
Massa postąpił tak jak powinien postąpić każdy mężczyzna. Jego inżynier wyścigowy (który jest totalnym imbecylem) przekazał mu polecenie w taki sposób, że nie miał innego wyjścia. Trzeba mieć godność.
exxxile
01.04.2014 07:38
Dla mnie nadal absolutnie nie zrozumiała jest ta forma - nie wiem czy "Valtteri is faster than you" miało być dowcipne czy jakie, ale na miejscu Massy nie byłbym zadowolony z takiego tekstu. Niemniej jeżeli chodzi o samą sytuację, Felipe powinien uszanować polecenie zespołu. Bottas był w danym momencie szybszy i koniec, tak wyszło. Być może wyprzedziłby McLarena, może nie, ale warto spróbować - sam Fin zachował się mądrze, nie próbował atakować partnera z zespołu w jakiś ryzykowny sposób. Z kolei Brazylijczyk nie ma co na zapas panikować, bo w kwalifikacjach spisuje się nieźle i być może w następnych wyścigach to on byłby lepszy - niemniej zdążył już nadpsuć atmosferę w zespole w zupełnie niedorzeczny sposób.
paymey852
01.04.2014 06:53
@MairJ23 A powiedz mi jak pracownicy Ferrari by się zachowali w takiej sytuacji. Felipe powinien, ale go rozumiem bo widać że zespół nie miał omówionych dokładnie kiedy co i jak z TO a Massa jak by nie było może myśleć że walczy o własny tytuł więc to nie tylko kwestia wypłaty. Massa miał największą prędkość maksymalną na prostych podczas wyścigu a nie potrafił z DRSem zrównać się z Magnussenem, wniosek - McL nie jest leszczem i jak by w Williamsie o tym zapomnieli. Można jechać po Felipe ale jak by to był Alonso czy Vettel ludzie by go bronili że on też o coś walczy a tak jest robolem.
botorf1
01.04.2014 06:52
Mogli powiedzieć Massie: "We need to save fuel. Let pass Valtteri." Jedynym problemem jest to, że z całej pierwszej dziesiątki Massa miał najmniejsze spalanie. :D Mimo wszystko jednak byłoby to chyba mniej kontrowersyjne niż słynne już słowa "... (tu wpisać imię kierowcy) is faster than you!".
Indy
01.04.2014 06:48
@hejter No to dobrze myślał, bo Williams nie ma nr uno i duo tylko dwóch równorzędnych kierowców mających przede wszystkim walczyć o dobre miejsce zespołu w klasyfikacji konstruktorów.
hejter
01.04.2014 06:43
Massa pewnie myślał, że po odejściu z Ferrari w końcu przestanie być numero duo, a tu taki psikus :D
LH44fan
01.04.2014 06:37
Możliwe, że puściłby Bottasa, gdyby team użył innego zestawu słów. A to było złośliwe z ich strony.
MairJ23
01.04.2014 05:51
..no ba :) Massa to tylko pracownik
paymey852
01.04.2014 05:29
Żeby nie było, mam świadomość że mój pierwszy komentarz jest debi.. bez sensu :)
THC-303
01.04.2014 05:19
[quote]Felipe powiedział że jest lepszy od Vettela[/quote] Ja też jestem lepszy od Vettela! Tytułów mistrzowskich mam zresztą tyle co Massa ;)
jpslotus72
01.04.2014 04:51
Wendlinger (Austriak) i Stuck (Niemcy) - czyli "Ordnung muss sein"... (Co pokazał w zeszłym sezonie Nico Rosberg). Nie piszę tego złośliwie - stosowanie tej, tak często wyśmiewanej zasady naprawdę przynosi często najlepsze rezultaty... W przeciwieństwie do kaprysów Południowców.
Aeromis
01.04.2014 04:44
"Komuna" tajnych TO musi krytykować :) Oczywiście że Massa postąpił źle, ale według mnie i tak całą winę należy obarczyć Williamsa a nie kierowcę, bo przypadek był dość szczególny.
paymey852
01.04.2014 04:37
Felipe powiedział że jest lepszy od Vettela i nie musi stosować się do Multi 21 a Alonso na jego miejscu też by nie przepuścił.