GP Bahrajnu: najszybsze okrążenia w wyścigu

Wszyscy kierowcy byli po zmianie opon na ostatnie 10 okrążeń. Merc miał ponad 20 sekund przewagi... i faktycznie mają prawie 2 sekundy lepszy czas od najlepszego z niższej klasy... niestety tak trzeba mówić o dzisiejszej F1. Mamy podział na klasy i o ile jeszcze FI i Williamsa (McL miał problemy z bolidem...) można jeszcze sklasyfikować obok takiego RBR (RB10 nadrabiał osiągami, ale jednostka hamowała... reszta to dno...), o tyle Mercedesa można sklasyfikować jako zespół z innej ligi. Sami sobie są rywalami. Mam nadzieje, że przynajmniej między ich kierowcami będzie walka. Wczoraj Nico pokazał, że nie da sobie w "kaszę dmuchać", a Sepang był "wypadkiem przy pracy". Zasłużył bowiem na zwycięstwo niemniej od Hamiltona. Jednak jeżeli ktoś uzna tytuły mistrzowskie Vettela za nic nie warte, to to samo można powiedzieć o potencjalnym MŚ z obozu Merca. ;]

W pierwszym GP fatyczna strata na okrązeniu do Merca wynosiła: Ferrari 3,0 sek, RedBull 2,0 sek. W tym GP trudniej jest to określić bo sporo kierowców ustanowiło FL dość wcześnie, a po SC jechali w korku i nie było jak podkręcić tempa. Ponieważ jednak Rosberg też był blokowany przez zawodnika na twardszych gumach to można w przybliżeniu próbować określić, że Ferrari się jednak poprawiło (na 2,4 sek) a RedBull pogorszył (na 2,3 sek). W tym wszystkim zastanawiające jest jak słabe muszą być bolidy Willamsa, Force India i McLarena, że z taką samą jednostką napędową jak ma Merc tracą do niego 1,7 - 2,3 sek/okr.

@LH44fan mam nadzieję, bo przed ostatnie 10 lat F1 zwolniła o 7 sekund - to się teraz nazywa nowoczesność

A to dopiero początek sezonu i jeszcze do końca nie oswojono sie z nowymi regulacjami. Później Formuła będzie już tylko szybsza. :)

Tylko 0,1 wolniej niż w zeszłym roku :)

Ale trzeba też wziąć pod uwagę, kiedy inni wykonali swoje najszybsze czasy ;)

Mercedesy - coś pięknego