Newey: F1 jest w śmiertelnym niebezpieczeństwie
Szef techniczny Red Bulla twierdzi, że przepisy dotyczące silników są nieodpowiednie
12.06.1421:29
4162wyświetlenia
Adrian Newey stwierdził, że Formuła 1 będzie w śmiertelnym niebezpieczeństwie, jeśli odpowiednio nie zajmie się kwestią przepisów dotyczących silników.
Brytyjczyk zdecydował się po tym sezonie ograniczyć swoją rolę w Red Bullu do stanowiska konsultanta, gdyż jest niezadowolony z coraz bardziej restrykcyjnych przepisów technicznych.
Zdaniem Neweya, F1 może mieć poważne problemy w niedalekiej przyszłości z powodu silników, gdyż zamrożenie rozwoju mogłoby sprawić, że jeden dostawców będzie miał wyraźną przewagę, której nie będzie można zredukować. Obecnie rozwój jednostek napędowych jest zamrożony, jednak można prowadzać poprawki, które mają poprawić niezawodność lub przyczynić się do zmniejszenia kosztów. Przed sezonem 2015 pewne części będzie można zmodyfikować, jednak w kolejnych latach lista dozwolonych poprawek ma być coraz mniejsza.
Obecne przepisy są zorientowane na silniki- powiedział Adrian Newey.
Sytuacja w kolejnych latach się ustatkuje. Istnieje spore zagrożenie, że wraz z kolejnymi w ciągu następnych 18 miesięcy, że jeden z dostawców będzie miał przewagę nad innymi, tak jak np. w tym momencie. Co jeśli taka przewaga miałaby się utrzymać na dłużej? Czy reszta by się poddała? Moim zdaniem obecna sytuacja nie jest zbyt satysfakcjonująca. Przepisy wymagają fundamentalnego przemyślenia.
KOMENTARZE