Basz siódmy w mistrzostwach świata

Ekipa Polaka nie trafiła z ustawieniami na niedzielę
22.09.1410:19
Inf. prasowa
3947wyświetlenia

Karol Basz zajął siódme miejsce w rozgrywanych w ten weekend kartingowych mistrzostwach świata na francuskim torze Essay.

W tym roku najważniejsze kartingowe zawody składały się z zaledwie jednej rundy, więc kierowcy nie mieli miejsca na błąd, a najlepszego kartingowca sezonu 2014 poznaliśmy podczas jednego weekendu.

W treningach Karol prezentował bardzo dobre tempo, jednak podczas czasówki i wyścigów kwalifikacyjnych nie wszystko było idealnie dlatego też wywalczył szóste miejsce przed prefinałem. Szyki w niedziele dodatkowo skomplikował poranny deszcz i przesychający później tor. Niestety ekipie Basza nie udało się wstrzelić w warunki z ustawieniami gokarta, a przy tak wyrównanej walce nawet najmniejsze detale mają znacznie.

W prefinale Polakowi udało się finiszować na trzecim miejscu, jednak zamieszanie na starcie finału zaowocowało spadkiem na niższe pozycje, z których Baszowi nie udało już się uwolnić przez zbyt długie przełożenia. Ostatecznie krakowianin minął linię mety jako siódmy.

Po zawodach Karol nie ukrywał, że spodziewał się zupełnie innego wyniku. Zdecydowanie nie tak wyobrażałem to sobie jeszcze kilka dni temu - powiedział Polak po zawodach we Francji. Początek był dobry, jednak na niedzielę nie trafiliśmy z ustawieniami na przesychający tor i brakowało tylko ułamków sekundy, które pozwoliłyby walczyć o zwycięstwo. Szkoda, że nie udało się zakończyć sezonu kartingowego mocnym akcentem, choć ogólnie rok można zaliczyć do udanych, bo nie brakowało zwycięstw w pojedynczych zawodach, nie tylko w kartingu, a szczególnie dobre było zdobycie tytułu w WSK Champions Cup. Za tydzień gościnnie startuje w Volkswagen Castrol Cup, a później czeka mnie całkiem długa zima, podczas której będziemy analizować opcje na przyszły sezon. Dziękuje za wsparcie wszystkim fanom, a także firmom R8 Motorsport oraz Cronic, właścicielowi sklepu RallyShop.pl.

Źródło: Informacja prasowa