Uszkodzone przewody przyczyną problemów Rosberga

Mercedes nie wie jednak jakie są przyczyny pojawienia się usterki
22.09.1400:24
Paweł Zając
3300wyświetlenia

Mercedes poinformował, że przyczyną awarii Nico Rosberga były uszkodzone przewody w kolumnie kierownicy.

Niemiec miał problemy z wyjazdem na pola startowe, gdyż jego kierownica nie chciała działać. Co prawda udało mu się ostatecznie wystartować w wyścigu, jednak Srebrna Strzała nie miała zbyt dobrego tempa, a po pit stopie Rosbergowi nie udało wrócić na tor.

Toto Wolff zdradził, że problem dotyczy okablowania kolumny kierownicy, jednak póki co nie wiadomo dlaczego się on pojawił. Wygląda to na uszkodzoną wiązkę, która jednak była w środku okresu swojej żywotności - powiedział Austriak.

Awaria po prostu wyłączyła wszystko. Jedyne co działo to zmiana biegów, a później jeszcze radio. Nie dało się odzyskiwać energii, więc wezwaliśmy go na zmianę kierownicy, ale to nic nie dało. Jedynym sposobem aby ruszyć bolid z miejsca było trzymanie jedynki na wysokich obrotach, więc wtedy powiedziałem «stop». Nie chcielibyśmy zobaczyć latającego podnośnika, który mógłby zrobić komuś krzywdę, a wtedy i tak mieliśmy już ponad minutę straty, więc nie było szans na nic konkretnego.

Wolff dodał, że uszkodzone części są już w drodze do Brackley, aby ekipa mogła przeprowadzić pełną analizę.

Rosberg przyznał natomiast, że samochodem nie dało się jechać, a dzisiejszy wyścig był jego najtrudniejszym dniem w tym roku. Nic na kierownicy nie działało, więc nie miałem mocy z systemu hybrydowego, ani DRS. Zmiana biegów jakoś dawała radę, jednak i tak wskakiwały dwa biegi w górę, więc nie miałem czwórki i szóstki i dlatego byłem taki wolny. W dodatku balans hamulców był źle ustawiony, a ja nie mogłem tego zmienić, a poza tym podczas pit stopu nie miałem ogranicznika prędkości, ani też nie mogłem włączyć biegu neutralnego.

Początkowo plan zakładał, że mechanicy podniosą auto, ja rozpędzę koła i zostanę zrzucony z podnośników, ale zespół doszedł do wniosku, że jest to zbyt niebezpieczne. To wszystko złożyło się więc na najtrudniejszy dzień tego roku.

KOMENTARZE

15
Kamikadze2000
23.09.2014 05:03
@rno2 - ta wypowiedź aż prosi się o taki wniosek... ;)
derwisz
22.09.2014 07:44
[quote="Adakar"]A co gdyby Lewis też miał jakąś awarię albo kolizję z kimś lub nie trafił tak dobrze z SC ?[/quote] Moim zdaniem SC był dla Lewisa fatalnym zdarzeniem, właśnie przez SC jego zwycięstwo w pewnym momencie wisiało na włosku. Lewis był jednym z dwóch kierowców (z czołówki), którzy z powodu SC ucierpieli najbardziej, większe od niego szkody poniósł Alonso który praktycznie stracił szanse na zajęcie drugiego miejsca w wyścigu.
Aeromis
22.09.2014 05:42
@xdomino996 W gruncie rzeczy jest to wszakże kontynuacja takich za przeproszeniem "małych gówienek", które stale nękały Schumachera, w szczególności w jego ostatnim sezonie. Zaniedbania w Mercedesie? A niby czemu nie!
xdomino996
22.09.2014 01:30
@WooQash Woo, taki ten Mercedes jest dziwny w tym sezonie, że mają problemy z detalami, podobnie było w Australii gdy kabel od bodaj cewki zapłonowej został uszkodzony.
rno2
22.09.2014 09:48
@Kamikadze2000 Ja już nie rozróżniam kiedy Ty ironizujesz, a kiedy piszesz prawdę :-)
Kamikadze2000
22.09.2014 09:29
@rno2 - a ja nie ironizuje?? ;)
mich909090
22.09.2014 09:22
Oj widzę, że niektórzy już gubią się w swoich teoriach spiskowych.Najpierw karą miała być Monza i oddanie pozycji Lewisowi, teraz przewody a ciekawe co po Japonii wymyślą spiskowcy.
Yurek
22.09.2014 07:17
[quote="Adakar"]To nie są VW Golfy III na ropę, które zawsze odpalą i pojadą[/quote] Chyba chciałeś napisać Skody Favorit :)
Adakar
22.09.2014 06:25
@WooQash @Zomo O czym wy gadacie ? Jakie sabotaże ? Trzeba być ostatnim idiotą żeby takie rzeczy robić samemu sobie i myśleć nawet o takim czymś ! A co gdyby Lewis też miał jakąś awarię albo kolizję z kimś lub nie trafił tak dobrze z SC ? Merc straciłby kolejne zwycięstwo - powtórka ze Spa albo Kanady i "oddawanie" za friko zwycięstw innym ekipom. Co więcej to zwycięstwo nie było aż tak "pewne" do końca wyścigu, ale Lewis dał radę na super softach zbudować przewagę. Jakby faza SC była bliżej końca wyścigu byłoby ciekawiej :) Mercedes chce zwycięstw i punktów, aby zapewnić sobie tytuł MŚ. Kwaterę główną Merca g.... obchodzi kto zdobędzie indywidualny tytuł, oni chcą konstruktora. A do tego trzeba punktów obu kierowców. Awaria jak każda inna. To nie są VW Golfy III na ropę, które zawsze odpalą i pojadą. To prototypy i czasem coś zrobi "puff". Lewis miał DNF na Albert Park, Rosberg na Marina Bay. W punktacji jest praktycznie remis. Będziemy mieli fenomenalną końcówkę sezonu, tyle wam powiem :)
rno2
22.09.2014 06:20
@Kamikadze2000 Jaka kara? Przecież ewidentnie widać, że Rosberg zachował się jak gówniarz i popsuł sobie skrzynię biegów. ^ To jest oczywiście ironia - takie nawiązanie do postów Kamikadze dot. awarii Hamiltona, w których pisał, że to Lewis przyczynia się do powstawania awarii w swoim samochodzie :-)
piwo
22.09.2014 04:28
gdy dwoch sie bije tam ricardo korzysta.
LH44fan
22.09.2014 01:35
Oliwa sprawiedliwa. Miał sporego farta dzięki awariom Lewisa, teraz same go dopadły. :)
Kamikadze2000
22.09.2014 12:06
Kara za Belgię... ;)
Zomo
21.09.2014 11:21
Po opisie smierdzi to sabotazem na kilometr, ale wiemy tyle co z mediow wiec nic pewnego...
WooQash
21.09.2014 10:29
Chyba jeszcze żadnemu kierowcy nie przytrafiła się taka awaria. Mam dziwne wrażenie, że Mercedes sam sobie podłożył tą świnię, ale nie mi to oceniać tak na prawdę.