Philippe Bianchi: Stan Julesa ciągle stabilny

Francuz przebywa pod opieką lekarzy Szpitala Uniwersyteckiego w Nicei.
08.12.1417:21
Nataniel Piórkowski
1519wyświetlenia

Ojciec Julesa Bianchiego przyznał, że po ponad dwóch miesiącach od fatalnego wypadku na Suzuce, stan jego syna pozostaje stabilny.

W wyniku nieszczęśliwego incydentu, do jakiego doszło na ostatnich okrążeniach tegorocznego Grand Prix Japonii, Francuz doznał poważnych obrażeń głowy i w stanie śpiączki farmakologicznej, w stanie krytycznym przebywał pod opieką japońskich specjalistów.

Niedawno kierowca Marussii został przetransportowany do Szpitala Uniwersyteckiego w Nicei. Stan Julesa jest stabilny. Potrzeba czasu i cierpliwości. Gdy pojawią się realne postępy, poinformujemy o nich. Tak długo jak silny będzie Jules, tak długo sił nie braknie także nam. Jesteśmy przy jego boku, nie poddajemy się i staramy się przekazywać mu całą nasza najlepsza energię - powiedział Philippe Bianchi reporterom gazety Var Martin.