Vettel najszybszy pierwszego dnia testów w Jerez

Sebastian Vettel w najlepszy możliwy sposób rozpoczął współpracę z Ferrari wykręcając najlepszy czas w trakcie pierwszego dnia testów przedsezonowych na torze w Jerez.

Włoska ekipa zaliczyła trudny początek dnia i przed południem zrobiła zaledwie dziewięć okrążeń, jednak później Ferrari udało się uporać z problemami i Niemiec mógł wrócić na tor.

Czterokrotny mistrz świata swoje najlepsze okrążenie wykręcił podczas ostatniej godziny jazd, a ustanowione przez niego 1:22.620 okazało się wynikiem lepszym o 0,157 od czasu debiutującego w Saubrze Ericssona. Czołową trójkę uzupełnił Nico Rosberg, który do swojego rodaka stracił prawie pół sekundy.

Mercedes w świetnym stylu rozpoczął tegoroczne jazdy i bezapelacyjnie dyktował tempo przed południem, a na domiar złego dla rywali, Rosberg zaliczył dziś ponad 150 okrążeń. Czwartym czasem popisał się Ricciardo, który zmieścił się jeszcze w sekundzie straty do Vettela, choć w trakcie dnia w jego bolidzie pojawiły się problemy z baterią i silnikiem. Piąty Bottas był już 1.286 sekundy z tyłu, jednak Williams raczej zaliczy dzień do udanych, gdyż FW37 zaliczył przeszło 70 kółek wokół Jerez de la Frontera. Debiutujący w roli kierowcy wyścigowego Carlos Sainz Jr był szósty, a tabelę z czasami zamknął Fernando Alonso, który w swoim McLarenie przejechał tylko sześć okrążeń z powodu problemów z silnikiem.

Dziś na torze zabrakło Lotusa, który ma opóźnienia przy budowie nowego bolidu i zaledwie wczoraj zaliczył pierwsze odpalenie silnika w fabryce. E23 drogą powietrzną dotarł już jednak do Jerez i być może ekipa z Enstone dołączy jutro do akcji. Dzisiejsze jazdy były również dwukrotnie przerywane - najpierw rano Ericsson miał drobne problemy i na chwile zatrzymał się na torze, by ostatecznie samemu wrócić do garażu. Później natomiast Sainz stanął w drugim sektorze, a jego bolid trzeba było odholować do garażu. Nie wiadomo jednak co zatrzymało Hiszpana.