GP Chin: Hamilton wciąż najszybszy przed czasówką

Szare niebo to widok typowy dla Szanghaju. Nie inaczej było i w tym roku, jednak na początku trzeciej sesji treningowej słońce próbowało przebić chmury i zanieczyszczenia, co spowodowało nagrzanie toru do ponad 40 stopni. Dodatkowo typowo dla tego treningu, wielu zawodników rozpoczęło przejazdy tuż po zapaleniu zielonego światła.

Pół stawki zdecydowało się na bardzo wczesne okrążenia instalacyjne. W tym McLaren, który już na początku sesji miał problem w bolidzie Fernando Alonso. Hiszpan musiał się zatrzymać na trasie, a wszystko wskazywało na awarię związaną z jednostką napędową. Przy okazji Jenson Button otrzymał komunikat, iż pewien problem nie jest rozwiązany, przez co ma zachować ostrożność.

Pierwsze czasy wykręciło duo Saubera. Wyniki grubo ponad 1:40 nie były konkurencyjne, przy czym szybko zostały pobite przez innych zawodników. Po 15 minutach treningu na czele znajdowali się zawodnicy Toro Rosso, pokonani później przez Vettela z czasem 1:40,713. Szybko na wysokie obroty wszedł Mercedes, a Rosberg pokonał okrążenie notując wynik 1:40,055.

Czas Niemca po kolejnych kilku minutach poprawił Lewis Hamilton, schodzą do 1:39,775. Brytyjczyk mimo świetnego czasu narzekał na zbyt gorący fotel w swoim bolidzie, co ostatecznie musiało zostać sprawdzone w garażu. Tymczasem jako trzecia siła meldował się dzisiaj zdecydowanie Williams, który jednak wolałby z pewnością być bliżej Ferrari, a tracili do nich 0,3 sekundy.

Jako pierwszy na miękkich oponach pojawił się dzisiaj Kwiat, dzięki czemu wskoczył chwilowo na czoło tabeli z czasem 1:39,106. Szybko poprawił go Rosberg, pokonując kółko w czasie 1:37,841. Podobnie jak w poprzednich przejazdach, Rosberga pokonał Hamilton, uzyskując wynik lepszy o 0,226 sekundy. Za Mercedesami uplasowały się Ferrari, które ponownie lepiej wyglądały w tempie wyścigowym, niż kwalifikacyjnym, co miejmy nadzieję jutro przyniesie ogromne emocje.

Na miękkich oponach szybszy od Williamsa okazał się Red Bull, aczkolwiek w bolidach byłych mistrzów świata ciągle dochodziło do przegrzewania się hamulców. Na domiar złego Kwiat zgłaszał utratę mocy na minutę przed zakończeniem treningu. Wyniki sesji pokazują, iż walka o pozycje będzie bardzo zacięta na każdym poziomie, zapowiada to bardzo emocjonujące kwalifikacje, na które serdecznie zapraszamy przed telewizory!


Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 46°C
Temperatura powietrza: 18°C
Prędkość wiatru: 3,2 m/s
Wilgotność powietrza: 27%
Sucho