Alonso nie czuje obaw związanych z powrotem na Circuit de Catalunya

Fernando Alonso zapewnia, że powrót na Circuit de Catalunya, gdzie w lutym brał udział w poważnym wypadku, nie wiąże się dla niego z żadnymi obawami o bezpieczeństwo.

Kierowca McLarena został zmuszony do opuszczenia pierwszego wyścigu sezonu po tym, jak w trakcie drugiej tury zimowych testów, w nie do końca wyjaśnionych dotąd okolicznościach, stracił kontrolę nad swym bolidem i uderzył w betonową ścianę po wewnętrznej trzeciego zakrętu.

Nie mam teraz żadnych obaw. Do incydentu doszło trzy miesiące temu. Szkoda tylko, że powrót do zdrowia potrwał trochę dłużej, niż się spodziewaliśmy. Uderzenie było dość niefortunne, przez co miesiąc spędziłem poza bolidem. Wracam do Barcelony pewny siebie i zmotywowany, by powalczyć o dobry rezultat przed moją domową publicznością - powiedział Alonso przed startem GP Hiszpanii.

W trakcie tygodnia spędzonego w szpitalu współpracowałem z jednym z najlepszych zespołów medycznych, jakie tylko można sobie wyobrazić. Byli dla mnie bardzo mili. Planuję zorganizować dla nich specjalną kolację, być może w niedzielę, ponieważ z powodu obowiązków wobec sponsorów zostaję w Barcelonie do poniedziałku. W niedzielę wieczorem cały stres związany ze ściganiem wyparuje. Znajdę spokojne miejsce i spotkamy się na kolacji - dodał dwukrotny mistrz świata.