Grand Prix Hiszpanii - kwalifikacje - podsumowanie

Fernando Alonso ustanowił nowy rekord przejazdu okrążenia kwalifikacyjnego na torze Catalunya
13.05.0617:29
Marek Roczniak
4532wyświetlenia
Wygląda na to, że czeka nas kolejna wielka batalia pomiędzy zespołami Renault i Ferrari, jako że do wyścigu o Grand Prix Hiszpanii obydwie stajnie wywalczyły czołowe pozycje startowe. Pole position po raz drugi z rzędu zdobył Fernando Alonso, co jest o tyle istotne, iż jest to pierwsze pole position wywalczone przez Hiszpana przed własną publicznością. Sporą niespodzianką sprawił tymczasem drugi kierowca Renault, Giancarlo Fisichella, który po odwdzięczeniu się podczas porannych treningów Jacquesowi Villeneuve'owi (BMW Sauber) za przyblokowanie w ostatni weekend, tym razem na kwalifikacjach wypadł już bez zarzutu i od swojego partnera okazał się wolniejszy tylko o 0.061 sekundy.

Zespół Ferrari czeka więc trudniejsze zadanie niż na torze Nurburgring, gdyż Michael Schumacher będzie miał jutro do pokonania obydwu kierowców Renault, a nie tylko samego Alonso, który udział w dzisiejszych kwalifikacjach rozpoczął od uzyskania najlepszego czasu także i w pierwszym bloku kwalifikacji. Nie zabrakło jak zwykle wywieszenia czerwonej flagi podczas pierwszej 15-minutowej sesji, choć tym razem nie był to już wynik błędu systemu do pomiaru czasu, a wypadku Davida Coultharda (Red Bull). Szkot wypadł z toru po poślizgu na trzecim zakręcie i tyłem uderzył w barierę z opon, kończąc tym samym udział w kwalifikacjach do swojego dwusetnego Grand Prix bez ustanowienia czasu. Przyczyną wypadku była najprawdopodobniej jakaś usterka w tylnej części bolidu.

Wypadek wydarzył się w połowie sesji, tak więc wszyscy kierowcy bez problemu zdołali później zaliczyć minimum po jednym okrążeniu pomiarowym. Obyło się bez większych niespodzianek - z dalszej rywalizacji odpadli kierowcy z zespołów Super Aguri i MF1 Racing, a także Scott Speed (Toro Rosso), który jak dotąd tylko raz w tym sezonie zdołał zakwalifikować się na wyższej od 17 pozycji, a miało to miejsce na samym początku sezonu w Bahrajnie. Tymczasem Takuma Sato tym razem nie zdołał pokonać ani jednego z kierowców Midland, ale za to jego przewaga nad zespołowym partnerem, Franckiem Montagny'm, wyniosła blisko dwie sekundy. Francuz cały czas ma spore problemy z opanowaniem bolidu Super Aguri SA05, co stawia Sato w dosyć korzystnym świetle.

Drugi blok przyniósł dwie niespodzianki w postaci odpadnięcia z dalszego udziału w kwalifikacjach Marka Webbera (Williams) i Juana Pablo Montoi (McLaren). Obydwu kierowcom pierwszy raz w tym sezonie nie udało się awansować do finałowego bloku kwalifikacji, a więc był to dla nich dosyć rozczarowujący występ, ale na pocieszenie do jutrzejszego wyścigu obaj będą mogli wystartować z dowolną ilością paliwa z szóstego rzędu. Patrząc na czasy uzyskane przez drugich kierowców z zespołów McLaren i Williams w drugi bloku, słaba postawa Montoi i Webbera nie wydaje się być wynikiem nienajlepszej formy kierowców, a raczej jest odzwierciedleniem obecnej formy zespołów. Świadczyć może o tym chociażby fakt, że Kimi Raikkonen uzyskał zaledwie dziewiąty czas.

Oprócz Webbera i Montoi z dalszego udziału w kwalifikacjach odpadli Vitantonio Liuzzi (STR), Christian Klien (RBR), Villeneuve (którego i tak czekało obniżenie pozycji startowej o 10 miejsc za wymianę silnika) i Nico Rosberg (Williams). Tymczasem najszybszy okazał się Michael Schumacher i zanosiło się na emocjonującą walkę w ostatnim bloku pomiędzy Niemcem i Alonso, który tym razem uplasował się na czwartej pozycji - o dwa miejsca niżej od swojego zespołowego partnera, Fisichelli. Kierowców Renault rozdzielił dosyć nieoczekiwanie Jarno Trulli (Toyota), tracąc niespełna pół sekundy do Michaela Schumachera. Włoch podobnie jak Fisichella, Ralf Schumacher (Toyota) i ostatni z kierowców, który załapał się do pierwszej dziesiątki - Nick Heidfeld (BMW Sauber), w drugim bloku przejechał aż dwa okrążenia pomiarowe.

Ostatni blok kwalifikacji, trwający w odróżnieniu od dwóch pierwszych o 5 minut więcej, czyli w sumie 20, tradycyjnie rozpoczął się od wytracania paliwa przez pozostałych na torze 10 najszybszych kierowców, tak aby w końcówce mogli oni uzyskać lepszy czas przy stosunkowo niewielkiej ilości paliw w baku. Z początkowo uzyskiwanych czasów można było wnioskować, że z mniejszą ilością paliwa od innych do ostatniego bloku kwalifikacji przystąpili kierowcy Ferrari. Słabe czasu uzyskiwał z kolei Raikkonen i to mogło sugerować, że Fin podobnie jak w ostatnim wyścigu wystartuje ponownie z niemal pełnym bakiem. Po upływie około 10 minut wszyscy kierowcy zaczęli zjeżdżać po nowe opony i kwalifikacje wkroczyły w decydującą fazę.

Szybko stało się jasne, że walka o pole position rozegra się pomiędzy obydwoma kierowcami Renault i Michaelem Schumacherem, jako ze tylko ci trzej zawodnicy zdołali zejść poniżej jednej minuty i 15 sekund. Alonso zdołał wręcz ustanowić nowy rekord okrążenia kwalifikacyjnego na torze Catalunya, co biorąc pod uwagę dysponujące wyraźnie mniejszą mocą silniki V8 może wydawać się nieprawdopodobne. Pod uwagę trzeba jednak wziąć fakt, iż w zeszłym roku Raikkonen swój najlepszy czas uzyskał na oponach, które musiały mu wystarczyć na cały wyścig, a ponadto na kwalifikacjach miał zapewne więcej paliwa niż dzisiaj Alonso. Nie zmienia to oczywiście faktu, że Hiszpan spisał się dzisiaj znakomicie, pokonując przed własną publicznością Michaela Schumachera o ponad 0.3 sekundy.

Fisichella okazał się tylko minimalnie wolniejszy od Alonso, zapewniając sobie po raz trzeci w tym sezonie start z pierwszego rzędu. Tymczasem partner Michaela Schumachera z zespołu Ferrari, Felipe Massa, do zdobywcy pole position stracił blisko 0.8 sekundy i jutrzejszy wyścig rozpocznie z czwartej pozycji. Brazylijczyk jako ostatni zmieścił się poniżej jednej sekundy straty do Alonso, natomiast kolejni dwaj kierowcy, którzy notabene uzyskali identyczne czasy - Rubens Barrichello i Ralf Schumacher, od Massy okazali się wolniejsi od blisko pół sekundy. Barrichello już drugi raz z rzędu okazał się szybszy na kwalifikacjach od swojego partnera z zespołu Honda, Jensona Buttona. Brytyjczyk jutrzejszy wyścig rozpocznie z ósmej pozycji, mając przed sobą obydwu kierowców Toyoty. Z piątego rzędu wystartują Raikkonen i Heidfeld, co patrząc na uzyskany zwłaszcza przez tego ostatniego czas 1:17.144 może wskazywać na zatankowany do pełna bolid.

Wyścigi na torze Catalunya z reguły nie należą do zbyt emocjonujących, ale miejmy nadzieję, że chociaż zespoły Renault i Ferrari zapewnią nam jutro garść emocji.

KOMENTARZE

19
DANI
14.05.2006 09:02
ale fakt ze SCHUMI uzyskal jeszcze lepszy czas nawet w drugim bloku dobrze prognozuje na dzisiejsze GP niepowinno byc nudno
MadKaras...psycho fan MS
14.05.2006 04:19
Ja wiem ze oficialnym czasem jest czas z ostatniego bloku...posiadaczem Fastest Lapu byl MS jednak Alonso startuje z PP. Bravo przed wlasna publicznoscia na wlasnym torze to moze byc dzielo przypadku??? Zreszta podobnie byla interpretowana wygrana MS w Imola:))) Mysle ze Reno bedzie bardzo szybkie ale MS wygra po raz trzeci z rzedu...
Maraz
13.05.2006 08:01
Dani, za rekord kwalifikacji liczy się czas pole position - czasy po I i II bloku są zerowane. Nie ja to wymyśliłem, a FIA :)
Maximus
13.05.2006 07:48
Po prostu nie zwracajmy uwagi na to, co pisze MadKaras...psycho fan MS... Może da sobie spokój.
adams
13.05.2006 07:42
kwalifikacje zawsze schodzą na drugi plan po wyścigu
MadKaras...psycho fan MS
13.05.2006 06:59
Nie interesuje mnie kogo jest W fanem...jezeli nie jest fanem MS to niech nie pisze nic na jego temat. Jest we mnie masa kultury osobistej i mam w kieszeni kilka ciekawych argumentow. Jakosc moich argumentow wyznacza ilosc "czepiań sie" mnie na tej stronie...otoz do puki nie prowadzilem luznej rozmowy do dzis Maraz nie czepiles sie ani razu do moich postow. Chyba ze nie czytasz jako ADMIN wszystkiego. Lub nie ogarniasz po prostu... Smucie mnie to ze piszesz ze na Catalunya nie ma gdzie wyprzedzac bo gdy tylko zamkne oczy widze mase manewrow wyprzedzania chocby nawet przez Ralfa w 2000roku...czy takiego kierowce jak MS w 1996 roku gdy wygral...zasmucilo mnie troche waskotorowe myslenie Maraz...usiadz jutro i policz wszystkie miejsca na ktorych dojdzie do wyprzedzania przez kierowcow. ja stawiam ze bedzie ich (i zobaczymy to w Tv) okolo 4rech...jezeli naliczysz mniej to nie bedziesz Adminem dalej ok??? do zobaczenia jutro po wyscigu. Niech wygra najlepszy tego dnia...rekord toru wczesniej ustanowil MS ale oficialnie na koniec sesji zgarnal go Alonso choc byl i tak gorszy... BRAVO DANI...trafne spostrzerzenie.... czym sie zajumuje na takich stronkach admin???
DANI
13.05.2006 06:52
" Alonso zdołał wręcz ustanowić nowy rekord okrążenia kwalifikacyjnego na torze Catalunya, co biorąc pod uwagę dysponujące wyraźnie mniejszą mocą silniki V8 może wydawać się nieprawdopodobne." ale w drugim bloku kwalifikacji SCHUMI uzyskal jeszcze lepszy czas okrazenia :) 1. 5 Michael Schumacher Ferrari 1:14.637 1. 1 Fernando Alonso Renault 1:14.648
didu
13.05.2006 05:54
Schumacher na starcie zakrzywi czasoprzestrzeń i sprawi że inni wystartują z sekundowym opóźnieniem. He's the ONE.
troni
13.05.2006 05:37
hahaha znowu sa prognozy ,a to przeciez jeszcze nie wyscig kolega S....czuje sie podniecony tylko ze tydzien temu tez sie tak czul po sobocie ,a w niedziele caly jego misterny plan rozpadl sie na kawalki i jutro moze byc tak samo.po cichu licze na jakies dziwne wydarzenia na torze zeby bylo ciekawiej...
Maraz
13.05.2006 05:28
No więc mam wrażenie, że Ty właśnie oceniłeś wyścig zanim on się rozpoczął. Pewnie nawet do głowy by Ci nie przyszło, że W nie jest fanem Renault. Przypominam też, że Twój komentarz to jawny brak kultury - jeśli chcesz przedstawić swoje argumenty, czyń to w normalny sposób. To, że na Catalunii nie ma za bardzo gdzie wyprzedzać, wie każda osoba, która oglądała (a nie przespała) rozegrane tu kilka ostatnich wyścigów F1.
MadKaras...psycho fan MS
13.05.2006 04:50
tak panie redaktorze... ta sytuacja sprzed roku jest tylko w Twojej W(odoglowie). Zapomniales ze nie mamy wcale jzu sezonu 2005??? heheeh....bajkopisarze. Wyscig w niedziele...aha no i Barcelona jest torem gdzie nie ma miejsc do wyprzedzania???I znow Schuamcher bedzie mial farta...wygrac na torze gdzie nie mozna wyprzedzac...nie zalatuje Ci tu nutka ironi, czy po prostu tego nie widzisz??? Łapiecie kazda chwile kiedy Reno jest przed MS i trzymacie sie jej kurczowo...zadni z was specjalisci czy redaktorzy jak nie wiecie ze wyscig ocenia sie na koniec...nie daj Bog spadl by deszcz///znowu bylo by przez MS:))) hheheheehheheheheeheh
ELF
13.05.2006 04:36
slaweksz uspokuj sie !!!!!!! bravo Alonso jestes wielki bravo Fisico i MSCH!!1
W
13.05.2006 04:33
MadKaras...psycho fan MS --> Nudny jesteś. Zwyczajnie. Do tego masz pamięć obejmującą chyba ostatnie dwa wyścigi i kilka innych z MS na P1. Polecam przypomnienie sobie GP Chin z ubiegłego roku. W Barcelonie nie ma za bardzo gdzie wyprzedzać, więc lepiej popchnij Schumachera na starcie, żeby wyprzedził Fisichellę.
MadKaras...psycho fan MS
13.05.2006 04:28
0,3 w kwalifikacjach wyglada "imponujaco" oczywiscie jezeli Ferrari i taktycy maja sprawic wrazenie zaslony dymnej...nie to ze sie czepiam Slaweksza ale moze gdy Alonso zjedzie to Schumi po prostu pojedzie jeszcze kilka kolek...aha no i oczywiscie Alonso bedzie pomagal Fisihella bo przeciez sam nie da rady jak to pokazal ostatnio:))))bueheh...wydaje mi si ze Fisi jak zwykle pojedzie swoje czyli nic. Zreszta wyscig odbedzie sie jutro...a Ty kolego Slaweksz przemysl przed snem jeszcze raz wszystko bo MS nie raz pokazywal ze moze ukonczywc wyscig na P1 startujac nawet z P6:)))))))))))) FORZA SCHUMI
Leon
13.05.2006 03:45
Slaweksz , zdradz nam , wyjeżdżasz czy zamykają Cię ?
SPIRIT
13.05.2006 03:43
No ciekawe slaweksz chwali Alonso ale to nie znaczy ze wygra sa kierwcy ,co z ostatniego miejsca wygrywali GRAND PRIX a Alonso to nie caly zespol wiec jutro bedziemy widziec .
Metalpablo
13.05.2006 03:43
Trzymam bardzooooooooo mocno kciuki za McLarena i dlamnie ten wyścig będzie bardzo nerwowy.Wydaje mi sie że Toyota pokaże nam co nieco:D.
Maraz
13.05.2006 03:42
To jeszcze nie wyścig, więc lepiej nie zapominaj o swojej obietnicy złożonej zaraz po GP Europy ;)
slaweksz
13.05.2006 03:34
Alonso - I WSZYSTKO JASNE pozdro Ferrari hehehe do zobaczenia w przyszlym SEZONIE