Rząd wesprze starania mające na celu reaktywację GP Francji?

Możliwość taką dobitnie zasugerował minister sportu w gabinecie Manuela Vallsa.
19.06.1517:01
Nataniel Piórkowski
1115wyświetlenia


Minister sportu Francji przyznał, że rząd może wesprzeć z publicznych pieniędzy starania mające na celu powrót do kalendarza wyścigu F1 na jednym z dwóch obiektów: Magny-Cours bądź Paul Ricard.

Sugestia ta jest o tyle zaskakująca, że w ostatnim czasie szef FOM - Bernie Ecclestone stwierdził, iż powrót Grand Prix Francji do grafika mistrzostw jest niemożliwy, ponieważ w kraju tym nie ma żadnych dobrych torów, które mogłyby je zorganizować. Daliśmy sobie spokój z Francją, ponieważ ten wyścig nikomu nie pasował- powiedział Anglik w rozmowie z telewizją Sky.

Canal Plus cytuje jednak ministra sportu w gabinecie Manuela Vallsa - Patricka Kannera, który zapewnia, że rząd jest w stanie wesprzeć działania mające na celu powrót do kalendarza wyścigu na jednym z dwóch torów: Magny-Cours lub Paul Ricard, które w przeszłości gościły już Grand Prix.

Grand Prix Francji to skomplikowana kwestia - powiedział Kanner, który w ostatnim czasie spotkał się z Ecclestonem. Mamy dwóch potencjalnych kandydatów: Le Castellet (Paul Ricard) i Magny-Cours. Nasz rząd jest gotowy by wesprzeć wysiłki na warunkach, które muszą być jeszcze ustalone - dodał.

KOMENTARZE

3
Ambrozya
20.06.2015 08:12
Bardzo szkoda, że nie ma GP Francji. Ale z punktu widzenia "cash, marketing and Ecclestone" nie ma sensu. Zespołu z Francji brak. Dobrego kierowcy z Francji brak (Grosjean jednak wybitny nie jest). Jeden dostawca silników dający obecnie lekką plamę to za mało... Ale i tak wolałbym po wielokroć GP Francji niż jakieś egzotyki typu Dubaje, Abu Dżabi czy inne Azerbejdżany czy Katary.
Wrzatek
19.06.2015 05:06
Ale czy Francja potrzebuje F1? Zainteresowanie Le Mans 24h jest zapewne większe aniżeli potencjalnym Grand Prix.
rolnik sam w dolinie
19.06.2015 03:08
No dobra fajna wiadomość, ale czy wsparcie finansowe przy modernizacji Le Mans nie zamyka trochę tematu? Długo nic nie dawali na te obiekty i teraz mieliby się rzucić na dwa na raz? Nie wydaje mi się