Magny-Cours wciąż zabiega o organizację GP w przyszłym roku
Tymczasem blisko 6000 fanów nie otrzyma biletów na GP Belgii
14.08.1215:24
1672wyświetlenia
Magny-Cours, które gościło francuskie grand prix w latach 1991-2008, nadal stara się o powrót do przyszłorocznego kalendarza. Jak informuje dziennik Le Figaro tor położony w środkowej Francji, ma na to formalne pozwolenie.
Przed tegorocznymi wyborami, pewnym kandydatem do organizacji wyścigu był Paul Ricard, ale nowy rząd nie wyklucza powrotu Formuły Jeden na Magny-Cours, które posiada wsparcie ze strony FFSA (Francuskiej Federacji Sportów Motorowych). Gazeta, powołując się na osoby będące w centrum wydarzeń donosi, że oficjalna prezentacja projektu odbędzie się 4 września.
Źródło: onestopstrategy.com
Blisko 6000 fanów nie otrzyma biletów na GP Belgii
Tymcasem tysiące kibiców, którzy zapłacili za bilety na Grand Prix Belgii nie otrzymało jeszcze swoich biletów i wydaje się mało prawdopodobne aby mogli cieszyć się z oglądania wyścigu na legendarnym Spa-Francorchamps.
Holenderski De Telegraaf i Belgijski Het Belang Van Limburg podają, że nawet 6000 osób, które skorzystały z usług The Ticket Enterprise, nie otrzyma biletów. Dystrybutorzy współpracowali z organizatorami wyścigu na przestrzeni ostatnich kilku lat, jednak popadli w kłopoty finansowe. Gazety twierdzą, że kierownictwo spółki jest od kilku dni nieosiągalne zarówno dla mediów jak i swoich klientów. Na chwilę obecną niezadowoleni kibice złożyli blisko tysiąc oficjalnych skarg.
Źródło: onestopstrategy.com
KOMENTARZE