Pirelli powinno otrzymać zgodę na testy ogumienia na sezon 2017

Paul Hembery ujawnił, że Grupa Strategiczna pozytywnie zaopiniowała pomysł jego koncernu.
13.10.1519:43
Nataniel Piórkowski
769wyświetlenia


Pirelli powinno otrzymać szansę na przeprowadzanie w przyszłym roku testów ogumienia na sezon 2017 - ujawnił szef działu sportów motorowych włoskiego koncernu, Paul Hembery.

W niedzielę oficjalnie ogłoszono, że firma z Mediolanu pozostanie oficjalnym dostawcą ogumienia F1 w sezonach 2017-2019. Po zagwarantowaniu sobie dalszej przyszłości w królowej sportów motorowych, Pirelli koncentruje się na ustaleniu swych kolejnych działań, w tym niezwykle istotnych testów, przygotowujących do rewolucji w przepisach na sezon 2017.

Proponowane przez Grupę Strategiczną zmiany zakładają między innymi zwiększenie szerokości opon, a ich celem ma być finalnie przyspieszenie bolidów o około pięć sekund na okrążenie.

Wcześniej w tym roku Pirelli proponowało, by w przyszłym roku, mogło zorganizować sześć trzydniowych tur zajęć, w których wzięliby udział kierowcy i zespoły z czołówki F1. Chociaż ostatecznie dostawca ogumienia będzie musiał pójść na pewien kompromis pod względem swoich postulatów, Hembery przekonuje, że decydenci sportu wysłuchali próśb w sprawie testów.

Grupa Strategiczna rozumie, że potrzebujemy testów by sprostać czekającym nas wyzwaniom. W przeciwnym wypadku nasza praca będzie niemożliwa do wykonania. Panuje także ogólne przekonanie, że muszą to być testy wysokiej jakości, tak byśmy byli w stanie zapewnić dzięki nim to, o co zostaniemy poproszeni. Ogólne rozwiązanie w kwestii testowania jest jednak mocno skomplikowane, ponieważ wciąż nie doszło do ustalenia konkretnych zmian w przepisach. Otwartą kwestią nadal pozostaje to, czy będziemy korzystać z aktualnych konstrukcji, konstrukcji obecnych ale zmodyfikowanych, czy w kocu bolidów zbudowanych na zamówienie. Nad tematem testów ciągle wisi wiele znaków zapytania, ale dojdą one do skutku - przekonywał Hembery, cytowany przez magazyn Autosport.