Nasr: Opony F1 powinny być twardsze
Według kierowcy Saubera, nowa generacja ogumienia powinna być bardziej przyjazna kierowcom.
22.10.1513:53
972wyświetlenia
Felipe Nasr uważa, że projektując nową generację ogumienia dla Formuły 1, firma Pirelli powinna pójść w kierunku zmniejszenia degradacji i poprawy przyczepności.
Zdaniem Brazylijczyka wyścig o Grand Prix Rosji najlepiej pokazał, jak powinna wyglądać prawdziwa rywalizacja w Formule 1. Według propozycji przepisów na sezon 2017, zarówno przednie jak i tylne opony mają stać się szersze, oferować lepszą przyczepność oraz przysłużyć się do poprawy osiąganych czasów okrążeń. Nasr sugeruje jednak, by do listy wymagań związanych z nowym ogumieniem włoskiej firmy dodać także punkt związany ze zwiększeniem ich żywotności.
W Rosji było inaczej niż na torach, jakie odwiedzaliśmy do tej pory. Wszystko było bardziej intensywne, naciskaliśmy od pierwszego do ostatniego okrążenia. Nie było żadnego oszczędzania ogumienia. Dzięki temu widzieliśmy przypadki nadmiernego zużywania się podzespołów samochodu, takich jak silniki czy hamulce - kierowcy po prostu obciążali je do granic wytrzymałości. Podobało mi się to. Mieliśmy naprawdę sporo zabawy- opisywał Nasr rywalizację na Sochi Autodrom.
Mając to na uwadze byłbym zwolennikiem sprawienia, by ogumienie miało lepszą przyczepność, aby pozwalało nam na walkę o lepsze czasy okrążeń w trakcie wyścigu. Jeśli w trakcie wyścigu pojawia się element związany z degradacją ogumienia, to jego opanowanie wymaga nieco większej inteligencji. Gdy jednak mówimy o mocniejszym naciskaniu, to wolałbym pójść właśnie w tym kierunku. Oczywiście sama idea zarządzania ogumieniem jest czymś dobrym. Fajnie jest mieć ją w Formule 1.
KOMENTARZE