Nasr: Drugi sezon w Sauberze był wymagający

Brazylijczyk mimo to jest zadowolony z kilku swoich występów podczas tegorocznych zmagań
18.12.1609:17
Mateusz Szymkiewicz
831wyświetlenia


Felipe Nasr przyznał, że jego drugi sezon w Formule 1 w barwach Saubera był bardzo wymagający.

Brazylijczyk podczas swoich debiutanckich mistrzostw w 2015 roku wywalczył 27 punktów, które zagwarantowały mu trzynastą lokatę w klasyfikacji. W tym sezonie jednak Sauber przeszedł załamanie formy i Nasr swój jedyny finisz w pierwszej dziesiątce zanotował w Brazylii. Ponadto 24-latek nie posiada jeszcze umowy na starty w przyszłym roku.

Jednym słowem, to był wymagający rok - stwierdził Felipe Nasr. Uważam, że gdy masz bolid, którym wiesz o co jesteś w stanie walczyć, to wszystko inne staje się łatwiejsze. Wyścigi zaczynają upływać dużo łatwiej. Myślę, że widzieliśmy dwie strony medalu. Mój pierwszy rok, czyli debiut w Formule 1 był fantastyczny, miałem wówczas wiele możliwości i byłem w stanie dużo pokazać.

Drugi rok był znacznie bardziej wymagający, a zasoby w zespole naprawdę małe. Do poprawy doszło dopiero w połowie sezonu. Mimo to było kilka momentów, podczas których pokazałem wielki potencjał, jak w Austrii gdzie jechaliśmy w pierwszej dziesiątce, kwalifikacje w Budapeszcie czy wyścig na Silverstone. W Baku, gdzie na każdego z nas czekał nowy tor, także miałem fantastyczne zmagania.

24-latek uważa, że swoim występem na Interlagos, którym zagwarantował Sauberowi dziesiąte miejsce w klasyfikacji konstruktorów, udowodnił do czego jest zdolny. W Brazylii mieliśmy najbardziej ekstremalne warunki, więc to nie była kwestia szczęścia oraz pomocy z zewnątrz, tylko nasza zasługa i dzięki temu zdobyliśmy dwa punkty. Wiedzieliśmy ile one są dla nas warte i jako kierowca czuję, że przez dwa zrobiłem wiele, by wykorzystywać nadarzające się okazje.