Button zostanie ukarany za wymianę kolejnych podzespołów silnika

Jenson Button zostanie ukarany cofnięciem o 70 pozycji na starcie wyścigu o GP Meksyku, po tym, jak McLaren został zmuszony do wymiany kolejnych części składowych jednostki napędowej jego bolidu.

Ze względu na wprowadzenie do użytku tak zwanej "czwartej fazy" jednostki napędowej Hondy, już przed startem weekendu na Autodromo Hermanos Rodriguez na Buttonie ciążyła kara cofnięcia o dwadzieścia pięć pozycji na starcie wyścigu. Była ona związana z wymianą silnika spalinowego, turbosprężarki, silnika-generatora energii termicznej oraz silnika-generatora energii kinetycznej.

Przed startem pierwszego treningu, dążąc do zwiększenia puli części składowych dostępnych na kolejne dwa weekendy Grand Prix, McLaren dokonał kolejnej wymiany wyżej wymienionych wyżej podzespołów, wskutek czego kara urosła do 50 pozycji. Z uwagi na problemy z zapłonem Brytyjczyk nie wziął później udziału w kwalifikacjach, przez co McLaren musiał powrócić do jednostki używanej podczas FP1.

Stajnia z Woking wymieniła w niej jednak turbosprężarkę (10 pozycji) oraz elektronikę kontrolną i silnik-generator energii termicznej. Po zsumowaniu daje to wynik cofnięcia o siedemdziesiąt miejsc na starcie GP Meksyku. Z uwagi na zmodyfikowane latem przepisy, Button rozpocznie jednak wyścig z końca stawki, a w trakcie rywalizacji nie będzie musiał odbywać żadnych dodatkowy kar.