Grupa Strategiczna omówi we wtorek propozycję alternatywnego silnika F1

Podczas wtorkowego posiedzenia Grupy Strategicznej zostanie poruszona propozycja wprowadzenia do Formuły 1 alternatywnej jednostki napędowej - donosi Autosport.

Koszty dostaw obecnych, hybrydowych jednostek napędowych, szacowane są na około 20 milionów euro na sezon i stanowią olbrzymie obciążenie dla prywatnych zespołów. Dążąc do ich znaczącej redukcji, FIA zaproponowała wprowadzenie maksymalnej ceny dostaw silników ustalonej na 12 milionów euro.

Inicjatywa została jednak zawetowana przez Ferrari, co skłoniło Jeana Todta oraz Berniego Ecclestone'a do otwarcia procedury przetargowej mającej za zadanie wyłonić dostawcę niskobudżetowej jednostki twin-turbo V6 o pojemności 2,5l, która według planów pojawi się w F1 w sezonie 2017.

Działania organu zarządzającego i FOM, spotkały się z mieszanymi opiniami w środowisku zespołów. Podczas gdy szefowie Toro Rosso czy Red Bulla popierali projekt władz sportu, Mercedes przekonywał, że zrównoważenie osiągów dwóch typów silników będzie praktycznie niemożliwe w realizacji.

Prócz kwestii związanych z wprowadzeniem standardowej jednostki, podczas wtorkowego spotkania zostanie także omówiona sprawa zmiany nazwy przez stajnię Manor-Marussia, która po odejściu Johna Bootha oraz Graeme'a Lowdona, doświadczy znaczących zmian w strukturze zarządzającej.

Członkowie Grupy Strategicznej Formuły 1 będą również debatowali na temat przepisów dotyczących aerodynamiki bolidów od sezonu 2017 - brytyjscy dziennikarze donoszą, iż omówionych ma zostać wiele idei, w tym proponowany przez Red Bulla pomysł powrotu do efektu przyziemnego. W agendzie posiedzenia Grupy znajdą się sprawy związane z wprowadzeniem drobnych zmian aerodynamicznych przed kolejnym sezonem, a także testami ogumienia i zapewnieniem Pirelli bolidu niezbędnego do prowadzenia optymalnego rozwoju opon przed planowaną na 2017 rok rewolucją techniczną.

Opracowane propozycje zostaną przedstawione Komisji F1 po południu. Te idee, które zyskają jej akceptację, będą następnie skierowane do ratyfikacji Światowej Radzie Sportu Motorowego.