Renault skonstruuje kadrę zarządzającą w podobny sposób jak Mercedes?
"Szefowanie zespołowi nie może być już zadaniem spoczywającym na barkach jednej osoby".
04.01.1610:49
1006wyświetlenia
Cyril Abiteboul zasugerował, że kompletując kadrę zarządzającą dla swego zespołu F1, Renault może zdecydować się na podobny model, jaki z powodzeniem wykorzystuje stajnia Mercedesa.
W grudniu firma z Pryża oficjalnie ogłosiła fakt zakupu większościowego pakietu udziałów w Lotusie. Póki co francuski koncern nie zdecydował się jednak na ogłoszenie żadnych szczegółów dotyczących nowego zespołu, ujawniając jedynie informację o mianowaniu Jereme'a Stolla na stanowisko prezesa, a Abitebooula na funkcję dyrektora zarządzającego projektu.
W przypadku Mercedesa nie występuje de facto funkcja szefa zespołu. Obowiązki związane z kierowaniem pracami zespołu dzielą pomiędzy siebie dwaj dyrektorzy wykonawczy: Toto Wolff oraz Paddy Lowe, którym doradza dyrektor niewykonawczy - trzykrotny mistrz świata Niki Lauda.
Szefowanie zespołowi nie może być już zadaniem spoczywającym na barkach jednej osoby. Aby się o tym przekonać wystarczy spojrzeć na Mercedesa, gdzie odpowiedzialność jest podzielona pomiędzy Toto Wolffa, Paddy'ego Lowe'a i Nikiego Laude. Nowoczesny zespół Formuły 1 jest skonstruowany właśnie w taki sposób i wierzę, że podobnie będzie w przypadku Renault- tłumaczył Abiteboul.
KOMENTARZE