Horner: Hamilton bardzo chciał ścigać się dla Red Bulla

Brytyjczyk ujawnił kulisy rozmów prowadzonych pomiędzy latami 2011-2012.
19.01.1610:07
Nataniel Piórkowski
1851wyświetlenia


Christian Horner ujawnił, że pomiędzy latami 2011 i 2012 Lewis Hamilton chciał opuścić McLarena i przejść do Red Bulla - uniemożliwiała to jednak obecność Sebastiana Vettela.

Horner ujawnił, że przed dołączeniem do Mercedesa w sezonie 2013, kierowca z angielskiego Stevenage kontaktował się z Red Bull Racing w 2011 i 2012 roku, ale z uwagi na niezwykle udaną współpracę zespołu z Vettelem rozmowy nie zaowocowały żadnym porozumieniem.

Lewis był zdesperowany, aby ścigać się dla naszego zespołu. W 2012 chciał do nas dołączyć i dla nas jeździć, ale nie mieliśmy możliwości zapewnienia mu miejsca w bolidzie, ponieważ był z nami Sebastian. Zanim podpisał kontrakt z Mercedesem był bardzo chętny, aby dołączyć do Red Bulla przed sezonem 2013 - zdradził szef stajni z Milton Keynes w rozmowie z magazynem F1 Racing.

Brytyjczyk zdradził, że początkowo cieszył się, że Hamilton trafił w 2013 roku do Mercedesa i przyznał, iż nie spodziewał się, że stajnia z Brackley tak bardzo zdominuje stawkę zespołów F1. McLaren był bardzo konkurencyjny w 2011 i 2012 roku. Myślałem, że lepiej dla nas będzie, jeśli Lewis trafi do Mercedesa, niż pozostanie w McLarenie. W sytuacji gdy sami nie mogliśmy z nim podpisać umowy, zachęcałem Nikiego Laudę aby zapewnił mu kontrakt dzięki któremu McLaren uległby osłabieniu, nie wyobrażając sobie, że Mercedes wejdzie na poziom absolutnej dominacji, jaki możemy dziś oglądać.

KOMENTARZE

9
MairJ23
20.01.2016 05:04
@zefu tez mi sie wlasnei tak wydaje - ze Christian zostal o to zapytany
zefu
20.01.2016 03:04
To, że HAM chciał u nich wtedy jeździć, to dość prawdopodobne, wiadomo - byli na topie. Horner nie odgrzewa kotleta, zwyczajnie ktoś go o to zapytał w wywiadzie i odpowiedział na pytanie. Odgrzewanie było więc raczej po stronie dziennikarza, nie ma się co tak emocjonować. Dominacje w F1 przychodzą i odchodzą, tego typu akcje są naturalne, jak i komentarze. Pamiętam jak kiedyś rozwodzono się nad rozmową Dennisa z Schumacherem, odgrzewaną wielokrotnie po ładnych paru latach.
MairJ23
19.01.2016 04:55
@Michal2_F1 bo moze ludzie to dostrzegaja jak kontynuacja placzu i lamentu po mistrzowskich sezonach - cos jakby mowili - Patrzcie a kiedys bylismy tacy super ze nawet Hamilton chcial u nas jezdzic a teraz samo dno przez te silniki. :) Nie mowi eze ja to tak postrzegam - bo akurat ta wypowiedz nie musiala byc piesnia o przeszlosci tylko zwykla informacja.
Michal2_F1
19.01.2016 01:17
@mariusz0608 To jest prawda, w 2011 czy 2012 Hamilton gadał z RB i nawet ich widziano razem. Nie ma w tym nic dziwnego, bo każdy kierowca dąży do jazdy w jak najlepszym bolidzie i to jest priorytetem (+kasa), a nie emocjonalne przywiązanie do zespołu. Jak wiemy Hamiltonowi po pewnym czasie przestało być dobrze w Maku i szukał innego teamu. Z RB mu nie wyszło to poszedł do Merca. A odnośnie odgrzewania kotleta to zgadzam się z @rno2, że nie wiem co RB musiałby powiedzieć by nie zostać zjechanym. News jak news, tylko zespół w nim wypisany drażni fanów.
mariusz0608
19.01.2016 12:32
[quote="rno2"]A gdzie jest napisane, że Hamilton klękał przed Hornerem? Zapewne zwyczajnie się kontaktowali, bo Lewis szukał różnych rozwiązań, żeby jeździć topowym bolidem...[/quote] Ok. "klękał" to moja przenośnia, dla zobrazowania tej niby "desperacji w jakiej był LH, by jeździć dla RBR" Nie wiem, po co, po latach Horner odgrzewa takiego kotleta /o ile to w ogóle prawda/ ? Czy to jest temat na czasie ? Co wnosi ? Jakie aktualne problemy F1 podnosi ? Co to ma w ogóle za znaczenie dla puszek, poza ... czepianiem się ... Nie sadzisz ? Zdaje się RB uwielbia pluć do czyjejś zupy...
Sar trek
19.01.2016 11:16
[quote]To prawda. Kartel to odpowiednie słowo. Niestety sytuacja stała się jasna dopiero pod koniec całego procesu, kiedy było już zbyt późno[/quote] [quote] W sytuacji gdy sami nie mogliśmy z nim podpisać umowy, zachęcałem Nikiego Laudę aby zapewnił mu kontrakt dzięki któremu McLaren uległby osłabieniu, nie wyobrażając sobie, że Mercedes wejdzie na poziom absolutnej dominacji, jaki możemy dziś oglądać[/quote] Jakoś mi te dwa cytaty skojarzyły się ze sobą :P
rno2
19.01.2016 09:47
@Ambrozya Może po prostu mówią głośno, to co większość tylko po cichu myśli? :-) Tegoroczny skład Renault faktycznie szału nie robi, a RBR było mocne w 2011 roku, więc może faktycznie Hamilton chciał do nich przejść? @mariusz0608 A gdzie jest napisane, że Hamilton klękał przed Hornerem? Zapewne zwyczajnie się kontaktowali, bo Lewis szukał różnych rozwiązań, żeby jeździć topowym bolidem... Już się taka nagonka na RBR zrobiła, że cokolwiek zostanie przez nich powiedziane, to od razu wypływa ogromna fala hejtu...
mariusz0608
19.01.2016 09:44
Może tak HAM skomentował by tę wypowiedź Hornera. Czy doprawdy niemalże klękał przed nimi ...? Pewnie zrobiło by się ciekawie... ;-)
Ambrozya
19.01.2016 09:19
Ostatnimi czasy Red Bulle przechodzą same siebie :) Najpierw nie są pod wrażeniem fabrycznego Renault, wcześniej jaja z silnikami, a teraz, że niby Hamilton błagał ich na kolanach o fotel. Tracę resztki szacunku do Red Bulla...