Michelin nie chce być wyłącznym dostawcą opon w 2008

Francuski producent zapowiedział, że nie będzie się ubiegał o rolę wyłącznego dostawcy opon
23.06.0610:52
Marek Roczniak
1360wyświetlenia

Firma Michelin wydała wczoraj specjalne oświadczenie, w którym - tak jak można było się spodziewać - podtrzymała zamiar całkowitego wycofania się z Formuły 1 z końcem tego sezonu. Nie będzie się więc ubiegała o rolę wyłącznego dostawcy opon począwszy od sezonu 2008, gdyż jest jedynie zainteresowane rywalizacją z innymi producentami ogumienia.

"Firma Michelin wielokrotnie dawała da zrozumienia, że według niej Formuła Jeden powinna, jako najwyższa forma sportów motorowych, być areną, na której najbardziej zaawansowane technologie mogą rywalizować ze sobą w interesie motoryzacji.

W związku z tym zmiany dokonane w przepisach Formuły Jeden w celu wprowadzenia tylko jednego dostawcy opon są całkowicie sprzeczne z powyższymi zasadami. To kolejny krok w kierunku standaryzacji sportu, który powinien być postrzegany jako najwyższa forma współzawodnictwa.

W rezultacie Michelin nie odpowie na ofertę FIA dotyczącą dostawy opon dla Formuły Jeden. Nie chce być postrzegana jako firma popierająca ducha tej oferty w momencie, kiedy jakość jej opon została bezsprzecznie zademonstrowana i doceniona przez jej partnerów, z 99 zwycięstwami Grand Prix odniesionymi na przestrzeni lat niezależnie od obowiązujących w danym momencie przepisów"
.

Dzisiaj upływa termin zgłaszania ofert, a wybrany wyłączny dostawca opon dla F1 na lata 2008-2011 zostanie ogłoszony w pierwszym tygodniu lipca.

Źródło: pitpass.com

KOMENTARZE

13
Rossignol
26.06.2006 06:28
Oponę do F1 jest obecnie w stanie zrobić wiele firm w tym koreański Hankook i to wcale nie jest żart. I co z tego że firma będzie komunikowała że wygrywa w F1 jeżeli nie ma porównania do innych? Jeszcze raz powiem: sklonować Schumiego, wszystkim klonom dać czerwone bolidy Ferrari z Kamiennymimostami a F1 będzie pięknym sportem z równymi szansami. No i MS i Ferrari będą nie do pobicia w klasyfikacji kierowców i konstruktorów!
McLuke
23.06.2006 10:01
kurde dlaczego zamiast Bridgestone'a do F1 nie może trafic Pirelli?? albo Goodyear?? w sezonie 2007 zapewne Ferrari bedzie miało dużą przewage nad resztą, bo wszyscy którzy teraz jeżdżą na Michelinach bedą sie musieli przystosowac... no cóz szkoda :-(
kuba_new
23.06.2006 08:37
zgadzam sie z zalozeniami michalow jednak chcialbym aby zostali
Sławek56
23.06.2006 06:42
Fani francuskich opon zapominają (albo nie chcą pamiętać), że już była taka sytuacja w F1, że był jeden dostawca opon - Goodyer. Nie hamowało to prac rozwojowych bo wymagania w stosunku do opon są co roku większe - silniki mają coraz większą moc, lepiej dopracowane aerodynamicznie nadwozia, itd. Natomiast ciągle nie mogę zapomnieć ubiegłorocznego GP USA gdzie z winy Michelina odbył się ten wyscig w 6-cio samochodowym składzie. Próba wymuszenia dodatkowej szykany a gdy się to nie udało wprowadzili "zakaz" startu w wyścigu samochodów wyposażonych w ich opony. Gdzie tu duch rywalizacji, zbierania danych, wyciągania wniosków z porażek? Robią świetne opony ale nie będę po nich płakał! FORMUŁA 1 będzie bez nich istniała i będzie nas w dalszym ciągu pasjonowała, czego dowodzą Wasze wypowiedzi! Wszystkich serdecznie pozdrawiam
rafaello85
23.06.2006 04:15
Michelin chyba myślał, że FIA będzie go prosić na kolanach;) Uważam, że francuski producent opon zachowuje się nie w porządku, bo nagle opuszcza ten sport i wszystkie zespoły z którymi współpracuje. Czy oni się zastanowili w jakiej sytuacji postawili: McLrena, Renaulta, BMW...??? Mam nadzieję, że monopolistą zostanie Bridgestone. Bynajmniej nie dlatego, że od wielu lat dostarczają ogumienie dla Ferrari, ale dlatego, że dość dlugo są w F1 i mają duże rozeznanie w tym sporcie. Zupełnie nowy producent miałby większe problemy z przystosowaniem się do realiów panujących w F1, przynajmniej na początku. Bridgestone jest najlepszym wyborem wg. mnie, no ale nie wiadomo jak zadecyduje FIA.
lubek888
23.06.2006 02:02
nie podoba mi sie ten przepis ale co zrobić ja chciał bym aby było jeszcze wiecej dostawców WIELKA SZKODA
Zombie
23.06.2006 12:54
Bycie jedynym dostawcą to intratna sprawa. Nikt inny nie może pochwalić się hasłem "dostawca opon do Formuły 1". Poza tym nie trzeba wydawać ogromnych pieniędzy na rozwój i rywalizację. Każdy by tak chciał. Bridgestone wygrał, Michelin szczeka.
W
23.06.2006 11:53
Wogóle jest gra o bycie jedynym dostawcą...? :-) Michelin krytykuje w taki sam sposób jak niektóre teamy oraz bardzo duża grupa fanów F1. Nie widzę w tym nic zdrożnego.
Zombie
23.06.2006 10:46
Głoszą te hasła o rywalizacji, bo już dawno wypadli z gry o bycie jedynym dostawcą. Teraz pozostała im już tylko krytyka.
W
23.06.2006 09:52
No i jak tu nie szanować Michelin... Szkoda, że odchodzą - byli wzorcowym elementem F1.
Adriannn
23.06.2006 09:41
Niestety Bridgestone.
Majster
23.06.2006 09:19
I na 100% dostawcą opon na sezon 2008 zostanie Bridgestone...
deeze
23.06.2006 09:16
w 100% zgadzam się z oświadczeniem tej firmy jeśli chodzi o dotychczasową filozofię Formuły 1...