Wolff: Mercedes nie obawia się protestów dotyczących zawieszenia

Austriak podkreśla, że jego zespół jest pewny swojej interpretacji przepisów.
23.02.1715:54
Nataniel Piórkowski
1211wyświetlenia


Szef działu sportów motorowych Mercedesa - Toto Wolff stwierdził, iż nie obawia się potencjalnego protestu przeciwko projektowi zawieszenia zastosowanemu przez jego zespół.

Pomimo zapowiedzi wydania przez FIA specjalnej dyrektywy w jasny sposób nakreślającej ograniczenia w zakresie systemów zawieszenia, ciągle istnieje ryzyko złożenia w trakcie Grand Prix Australii przez zespół lub grupę zespołów, formalnego protestu w stosunku do projektu stosowanego przez konkurencyjny team.

O możliwości takiej mówił w środę dyrektor techniczny Force India - Andy Green, dodając: Mam nadzieję, że FIA przekaże wszystkim zespołom pewne wskazówki na temat tego, co jest, a co nie jest dozwolone. Tego właśnie w tej chwili potrzebujemy. Mamy do czynienia ze zbyt dużą szarą strefą w przepisach.

Wolff zaznacza jednak, iż nie obawia się ewentualnych protestów ze strony rywali. Na temat legalności projektów zawieszenia były prowadzone rozmowy w trakcie obrad TRM (grupy odpowiadającej za przepisy techniczne). Jeśli chodzi o Mercedesa, to jestem bardzo pewny sytuacji i podchodzę do niej naprawdę komfortowo. Wiemy, co mówią regulacje i co jest dozwolone, a co nie. To zwykłe techniczne przepychanki z początku sezonu. Nie martwimy się nimi - powiedział Austriak przy okazji prezentacji bolidu W08.