Toro Rosso przerwało dzień filmowy po awarii jednostki Renault

Układ napędowy francuskiego producenta umożliwił pokonanie tylko sześciu okrążeń
23.02.1715:39
Mateusz Szymkiewicz
2085wyświetlenia


Ekipa Toro Rosso była zmuszona przedwcześnie zakończyć dzień filmowy po awarii jednostki napędowej Renault.

Stajnia z Faenzy zdecydowała się sprawdzić model STR12 na włoskim torze Misano, organizując dzień filmowy. Mimo to według źródeł z zespołu, jazdy zostały przerwane po sześciu okrążeniach przez usterkę ERS, której mechanicy nie byli w stanie zażegnać na miejscu. Co warto podkreślić, Toro Rosso korzystało z najnowszej specyfikacji układu napędowego Renault, który został zaprojektowany od zera.

Rzeczniczka prasowa Toro Rosso - Tabatha Valls, odmówiła komentarza zapytana o przebieg jazd we Włoszech. Przepraszam, ale nigdy nie informujemy o wydarzeniach z dni filmowych.

Model STR12 zostanie publicznie zaprezentowany 26 lutego w alei serwisowej toru Circuit de Catalunya.

KOMENTARZE

3
kwmb
24.02.2017 05:56
Chyba tak, tak kojarzę z konferencji Renault
bartoszcze
23.02.2017 06:58
Dobrze pamiętam że za ERS odpowiada Infiniti?
michal132
23.02.2017 04:06
niecały tydzień na poprawę ;)