Renault wie jak poprawić tempo wyścigowe
Bob Bell uważa, że jest to kwestia wprowadzenia poprawek w najbliższych rundach
22.04.1718:16
2385wyświetlenia
Szef techniczny Renault, Bob Bell uważa, że stajnia z Enstone wie jak się uporać z problemem tempa wyścigowego swojej maszyny RS17 i wszystko leży teraz po stronie nowych części, które mają się pojawić.
Nico Hulkenberg zakwalifikował się na siódmej pozycji w dwóch ostatnich wyścigach, ale w obu przypadkach Niemiec miał problem z tempem w warunkach wyścigowych i ostatecznie stracił pozycji, finiszując na 12. miejscu w Chinach i 9. w Bahrajnie. Partner zespołowy Hulkenberga, Jolyon Palmer jak na razie nie zdobył punktów i oba ostatnie wyścigi ukończył na 13. miejscu.
Musimy poprawić tempo w niedzielę, po prostu brakuje nam tempa wyścigowego- przyznał Bell.
Wiedzieliśmy o tym już przed wyścigiem. Mamy rozeznaną sytuację gdzie tracimy i dlaczego tak się dzieje, więc po prostu musimy wprowadzić nowe części, które to zmienią. To połączenie wykorzystania opon i aerodynamiki oraz zmuszenia ich do pracy w każdych warunkach. Wiemy co musimy zrobić. Nie byliśmy w stanie zaprezentować tego na torze, dostarczyć części i wprowadzić ich do użycia. To nasz kolejny krok.
Bell cieszy się jak na razie z tempa na jednym okrążeniu:
Mamy dobre tempo bazowe. Nie pojechalibyśmy tak szybko w kwalifikacjach bez tego. To czego nie mamy to konwersji tempa z krótkiego przejazdu na długi i to jest naszym celem.
Bell jest również przekonany, że wszystkie zmiany wykonywane przez Renault po stronie podwozia i silnika działają jak należy, a zespół zmierza w dobrym kierunku.
Jesteśmy w znacznie lepszej formie niż rok temu- dodał.
Nie jesteśmy tam gdzie chcemy być, ani tam gdzie planowaliśmy, jednak dotrzemy tam krok po kroku. "Trwają prace nad rozwojem silnika, co da nowe części na torze, w kolejnych transzach gdy już będziemy gotowi. W tej chwili osiągi silnika nie są problemem, to osiągi podwozia nas hamują na ten moment.
KOMENTARZE