Alonso pojawił się w niedzielę na wyścigu IndyCar w Alabamie

W tym tygodniu Hiszpan rozpoczyna przygotowania do nadchodzącego występu w Indy 500.
24.04.1707:42
Nataniel Piórkowski
1537wyświetlenia


Fernando Alonso pojawił się w niedzielę na wyścigu IndyCar w Alabamie, by poznać bliżej ekipę Andretti Autosport, z którą wystartuje w nadchodzącym Indy 500.

Tuż po sesji rozgrzewkowej przed Honda Indy Grand Prix of Alabama, dwukrotny mistrz świata otrzymał szansę wejścia do kokpitu bolidu IndyCar, a następnie odpowiedział na pytania dziennikarzy.

Za nami dziesięć ekscytujących dni. Dla każdego kierowcy możliwość rywalizowania w najlepszych wyścigach to priorytetowy cel - chcesz mierzyć się z najlepszymi rywalami w najszybszych samochodach na całym świecie. Właśnie tego będę starał się doświadczyć dzięki mojej przygodzie z Indy 500 - przekonywał kierowca McLarena w F1. Wiem, że czeka mnie spore wyzwanie wynikające z dostosowania się do tych bolidów, do jazdy po owalu, do rożnych technik wyścigowych, które po prostu trzeba opanować. Mogę jednak liczyć na najlepszy team, na wspaniałe osoby, które pomogą mi w szybszym przejściu tego procesu. Czuję zarówno ekscytację, jak i ogrom wyzwania.

Alonso podkreślił, że rozpocznie przygotowania od jazd w symulatorze. Gdyby wyścig odbywał się jutro, nie byłbym do niego przygotowany, bo nic bym o nim nie wiedział. Będę przygotowywał się do niego krok po kroku, najpierw starając się dorównać innym kierowcom w symulatorze w różnych sytuacjach - w tempie kwalifikacyjnym, w samotnej jeździe, a później także w bezpośredniej rywalizacji. W niedzielę 28 maja chcę być przygotowany do wyścigu tak dobrze, jak wszyscy inni zawodnicy.

Zapytany o możliwość ścigania się ze swoim dawnym rywalem z F1 - Juanem Pablo Montoyą, Alonso zażartował: Nie wiem, czy on też będzie jechał w czołówce! - po czym dodał: Chcę ścigać się z najlepszymi kierowcami na świecie, to główna myśl, jaka mi przyświeca. Uważam Juana Pablo za jednego z najlepszych kierowców na świecie, za jednego z najbardziej utalentowanych kierowców mojej ery. Start w wyścigu IndyCar, wspólna rywalizacja na super speedwayu, będzie dla mnie olbrzymim wyzwaniem. Mam nadzieję, że będę szybko przyswajał wiedzę. Oglądam wiele materiałów wideo z kamer pokładowych właśnie z bolidu Juana Pablo, bo sądzę, że jest tutaj jednym z najlepszych zawodników. Nie mogę się doczekać, by z nim porozmawiać. Wszystkie wskazówki od niego będą bardzo mile widziane.



KOMENTARZE

5
marios76
25.04.2017 03:29
@bufcik Pojadą Dakar :) Alonso będziepilotem ;p Raczej tego nie widzę, nawet, że trafią do jednej serii... Ale życzę sukcesów.
bufcik
24.04.2017 05:25
Kubica testował bolid GP3, Alonso przymierza się do INDY. Może jeszcze Ci panowie będą w jednym zespole ;)
Sasilton
24.04.2017 12:41
Prawda jest taka, że tylko kierowca F1 może sobie pozwolić na zdobycie potrójnej korony. Kierowcy z IndyCara, czy Le Mans pewnie nawet o tym nie myślą, a taki Kimi, czy Vettel, jak by mieli ochotę wystartować gdzie indziej, to pewnie by dostali posadę w czołowym teamie.
Gie
24.04.2017 09:51
Oni tam też mają łączność radiową jak w F1?
JuJu_Hound
24.04.2017 08:56
Nie wiem jak Wy ale ja troche sie martwie o Fernando, ale nie o to czy sobie poradzi bo tak naprawde szanse na zwyciestwo sa 50/50 (w koncu ostatnio wygrał debiutant), ale o jego bezpieczenstwo, a stoi za tym przede wszystkim brak doswiadczenia. Tak naprawde trzymam kciuki zeby dojechal do celu caly i zdrowy i wrocil do F1.