FIA wyznaczyła datę rozpatrzenia apelacji

Międzynarodowa Federacja Samochodowa (FIA) ogłosiła dzisiaj datę rozpatrzenia apelacji przeciwko decyzji stewardów, którzy w ostatni czwartek, 28 lipca na torze Hockenheim zaaprobowali użycie amortyzatorów z ruchomą masą w środku. Międzynarodowy Sąd Apelacyjny zbierze się we wtorek, 22 sierpnia w Paryżu, czyli niespełna tydzień przed wyścigiem o Grand Prix Turcji.

Przypomnijmy, że przed ostatnim wyścigiem FIA poinformowała wszystkie zespoły, iż montowane w nosach bolidów amortyzatory z ruchomą masą w środku od tej pory nie będą mogły być stosowane, gdyż są zaliczane do ruchomych elementów mających wpływ na aerodynamikę bolidu, czyli są po prostu niezgodne z regulaminem technicznym.

Zespół Renault zamontował jednak takie rozwiązanie w swoim zapasowym bolidzie, przedstawiając jednocześnie stewardom dowody świadczące o tym, iż system ten poprawia głównie przyczepność mechaniczną i ma nieistotny wpływ na aerodynamikę. Stewardzi po przeanalizowaniu dowodów orzekli, że system ten jest zgodny z przepisami.

Wówczas FIA zadeklarowała, że odwoła się od decyzji stewardów i w obawie o dyskwalifikację zespół Renault wymontował kontrowersyjne amortyzatory. Po wyścigu pojawiły się co prawda doniesienia sugerujące, że FIA nie zamierza karać zespołów za stosowanie tego systemu do momentu rozpatrzenia apelacji, jednak dzisiaj zespół Toro Rosso otrzymał na torze Hungaroring polecenie wymontowania takich amortyzatorów ze swoich bolidów i wygląda na to, że także i ekipa Renault nie użyje ich w najbliższym wyścigu.

Warto dodać, że według Fernando Alonso brak amortyzatorów z ruchomą masą w środku nie miał zbyt dużo wspólnego z nienajlepszą formą Renault w ostatnim wyścigu, jako że największy problem stanowiło łuszczenie się tylnych opon.

Źródło: FIA.com