Pirelli gotowe powiększyć swoją gamę opon do sześciu mieszanek

Mario Isola zapewnia, że kolejny rodzaj gładkiego ogumienia w sezonie 2018 jest możliwy
04.08.1710:31
Mateusz Szymkiewicz
1825wyświetlenia
Embed from Getty Images

Dyrektor wyścigowy Pirelli - Mario Isola, ujawnił, że rozważane jest wprowadzenie szóstej mieszanki gładkich opon na sezon 2018.

Aktualnie włoski producent dostarcza zespołom Formuły 1 pięć rodzajów ogumienia typu slick, a dokładnie twarde, pośrednie, miękkie, supermiękkie oraz ultramiękkie. Mimo to Pirelli deklaruje, że przed rozpoczęciem następnych mistrzostw może zapaść decyzja o poszerzeniu tej gamy.

Aktualnie opony szykowane z myślą o sezonie 2018 są testowane na torze wyścigowym. Na Hungaroringu na pracach rozwojowych z Pirelli koncentrował się Valtteri Bottas z Mercedesa, natomiast wczoraj na obiekcie w Barcelonie bolid Ferrari prowadził Antonio Giovinazzi. Dla włoskiej firmy były to ostatnie testy przed homologacją konstrukcji opon przez FIA, na co został wyznaczony termin do 1 września.

Mimo to kolejne sesje testowe będą miały miejsce w dniach 7-8 września na torze Paul Ricard z Mercedesem, 31 października oraz 1 listopada w Meksyku z Sauberem oraz Force India, a także 14 i 15 listopada w Brazylii z McLarenem. Z kolei grupowe dwudniowe jazdy będą miały miejsce w Abu Zabi po zakończeniu sezonu.

W zależności od wyników zadecydujemy o liczbie mieszanek - powiedział Mario Isola. Moja opinia jest taka, by poszerzyć gamę do sześciu, co jest możliwe. Jeśli przyjrzymy się przepisom, to większa liczba mieszanek będzie naszą propozycją do FIA, a Federacja zazwyczaj się zgadza, ponieważ nie ma powodów do składania odmowy. Fakt jest taki, że w tym roku homologowaliśmy dziesięć rodzajów opon, mamy pięć podstawowych mieszanek, a także pięć zapasowych. Nie potrzebujemy na to zgody zespołów.

Po wyścigu w Abu Zabi mamy dwa dni testów przy pomocy wszystkich bolidów oraz zespołów, co ma pomóc w ocenie nowego produktu, a także wypróbowaniu go z wyprzedzeniem. Pod koniec listopada będziemy gotowi z ostateczną wersją opon na sezon 2018. Obecnie mamy znacznie lepsze dane po każdym weekendzie, więc już teraz rozwijamy nową konstrukcję, nowy profil oraz nowe pomysły. To nie będzie rewolucja w porównaniu do tego roku, ponieważ uważamy, iż dysponujemy dobrym produktem.

KOMENTARZE

3
F40
04.08.2017 11:28
@ergie wyobraź sobie, że kiedyś na każdy tor była inna specyfikacja opon, inna na wyścig, inna na kwalifikacje. Nie wspominając o nieograniczonej ilości zestawów opon. Więc 6 rodzajów opon - tak, to jest cięcie kosztów, kiedyś było o wiele wiele więcej.
---
04.08.2017 10:23
Hipersofty w drodze. W takim tempie softy za chwilę naprawdę będą twardą mieszanką.
ergie
04.08.2017 10:09
... i wszystko po to aby ciąć koszty... :? powinny być cztery mieszanki twarde, miękkie, deszczowe i przejściowe... czy oni nie mogliby wszystkich eksperymentów wsadzać do Formuły E i przestać psuć bez przerwy Formułę 1?