Brown: McLaren chce zatrzymać Alonso i Vandoorne'a
Dyrektor stajni z Woking przyznał, że jest zadowolony z postawy tegorocznego składu kierowców
09.08.1710:56
2347wyświetlenia
Embed from Getty Images
Zak Brown potwierdził, że McLaren chce zatrzymać swój aktualny skład kierowców na sezon 2018.
Obecnymi reprezentantami stajni z Woking są Fernando Alonso oraz Stoffel Vandoorne. Pierwszy z nich jest wyraźnie sfrustrowany dotychczasową formą bolidów brytyjskiej ekipy i rozważa swoje opcje w Formule 1, natomiast nad Belgiem zebrały się ciemne chmury ze względu na słabe osiągi na tle swojego partnera.
Mimo to Vandoorne podczas Grand Prix Węgier zdołał otworzyć swój tegoroczny dorobek, finiszując na dziesiątym miejscu. Jak przyznał, w poprawie swojego tempa przeszkadzały mu częste awarie bolidu.
Dyrektor zarządzający McLarena - Zak Brown, zapytany o tegorocznych kierowców, odpowiedział:
Zak Brown potwierdził, że McLaren chce zatrzymać swój aktualny skład kierowców na sezon 2018.
Obecnymi reprezentantami stajni z Woking są Fernando Alonso oraz Stoffel Vandoorne. Pierwszy z nich jest wyraźnie sfrustrowany dotychczasową formą bolidów brytyjskiej ekipy i rozważa swoje opcje w Formule 1, natomiast nad Belgiem zebrały się ciemne chmury ze względu na słabe osiągi na tle swojego partnera.
Mimo to Vandoorne podczas Grand Prix Węgier zdołał otworzyć swój tegoroczny dorobek, finiszując na dziesiątym miejscu. Jak przyznał, w poprawie swojego tempa przeszkadzały mu częste awarie bolidu.
Największy problem jest taki, że mamy wiele problemów technicznych, przez które mało jeżdżę. Kosztuje mnie to nieco czasu, podczas którego mógłbym zrozumieć jak jeździć tym bolidem naprawdę szybko. Teraz czuję się dużo bardziej komfortowo, więc jestem bliżej tempa Fernando, dlatego też muszę to kontynuować- powiedział 25-latek.
Dyrektor zarządzający McLarena - Zak Brown, zapytany o tegorocznych kierowców, odpowiedział:
Tak, jesteśmy zadowoleni ze Stoffela. On jest w trudnej sytuacji podobnie jak Fernando, ze względu na problemy z zawodnością bolidu, lecz uważamy, że to przyszły mistrz świata. Chcemy pozostać z tymi samymi kierowcami w przyszłym roku.
KOMENTARZE