Romain Grosjean nie myśli jeszcze o zakończeniu kariery w F1
Grosjean i Magnussen wypowiadają się także o swojej przyszłości w zespole Haas
24.01.1815:09
1803wyświetlenia
Embed from Getty Images
Romain Grosjean stwierdził, że może ścigać się w Formule Jeden do czterdziestki. Dotychczas 31-latek brał udział w sześciu sezonach F1, zaś teraz przymierza się do swojego trzeciego sezonu w zespole Haas. Na razie nie wiadomo, czy były kierowca Lotusa i Renault będzie kontynuował współpracę z amerykańskim zespołem po sezonie 2018, czy też poszuka zatrudniania gdzie indziej.
Francuz przyznaje jednak, że chciałby kiedyś wrócić do Enstone, by ponownie ścigać się dla fabrycznej ekipy Renault. Grosjean, pomimo swoich nadziei podkreśla, że mimo wszystko wciąż ma ambicje, by osiągać sukcesy z zespołem Haas.
Podobne zdanie wyraził drugi z kierowców Haas'a - Kevin Magnussen. Duński kierowca ścigał się wcześniej dla McLarena oraz Renault i przyznaje, że pomimo, iż chciałby kiedyś ponownie ścigać się dla topowego zespołu, to na ten moment skupia się na współpracy z obecnym pracodawcą.
Romain Grosjean stwierdził, że może ścigać się w Formule Jeden do czterdziestki. Dotychczas 31-latek brał udział w sześciu sezonach F1, zaś teraz przymierza się do swojego trzeciego sezonu w zespole Haas. Na razie nie wiadomo, czy były kierowca Lotusa i Renault będzie kontynuował współpracę z amerykańskim zespołem po sezonie 2018, czy też poszuka zatrudniania gdzie indziej.
Wciąż jeszcze daleka droga do końca.- powiedział dla magazynu Autosport.
De facto rozpocząłem ściganie się w F1, gdy miałem 27 lat, więc czuję, że jeszcze wiele przede mną. Może do czterdziestki? Albo prawie do czterdziestki? Sądzę, że jeszcze osiem lub dziewięć sezonów. Jestem pozytywnie nastawiony.
Francuz przyznaje jednak, że chciałby kiedyś wrócić do Enstone, by ponownie ścigać się dla fabrycznej ekipy Renault. Grosjean, pomimo swoich nadziei podkreśla, że mimo wszystko wciąż ma ambicje, by osiągać sukcesy z zespołem Haas.
Byłoby miło, zwłaszcza, że Renault tworzy coraz to lepsze bolidy. Spędziłem z nimi wiele lat i wciąż jestem w dobrych relacjach. Nie wiem, jaka będzie przyszłość. Podoba mi się tu. Wciąż myślę też o wygrywaniu wyścigów. Jednak jest w porządku - bycie tu i wspólne rozwijanie zespołu, aż do momentu, gdy zaczniemy osiągać sukcesy, tak jak Force India, byłoby czymś wspaniałym.
Podobne zdanie wyraził drugi z kierowców Haas'a - Kevin Magnussen. Duński kierowca ścigał się wcześniej dla McLarena oraz Renault i przyznaje, że pomimo, iż chciałby kiedyś ponownie ścigać się dla topowego zespołu, to na ten moment skupia się na współpracy z obecnym pracodawcą.
Oczywiście, gdybym pewnego dnia otrzymał propozycję jazdy dla czołowej ekipy, skorzystałbym. Bez wątpienia bym to zrobił. Wszyscy o tym marzymy, jednak dopóki do tego nie dojdzie, jestem zadowolony ze swojego obecnego położenia. Jestem przekonany, że możemy się rozwijać oraz, że małe zespoły mogą być konkurencyjne. To właśnie pokazuje Force India. Jeśli spojrzeć na kilka pierwszych sezonów w ich wykonaniu, to można stwierdzić, że nam szło lepiej. Wszystko wygląda przyzwoicie i sądzę, że zespół zmierza w dobrym kierunku.- podsumował Magnussen.
KOMENTARZE