Alonso: Szanse na start w Le Mans wynoszą pół na pół

Hiszpan przyznał, że jego udział w całodobowym klasyku nie jest tak oczywisty
26.01.1809:50
Mateusz Szymkiewicz
1394wyświetlenia
Embed from Getty Images

Fernando Alonso uważa, że jego szanse na start w tegorocznym Le Mans wynoszą pół na pół.

Hiszpan postawił sobie jako cel zdobycie potrójnej korony, czyli zwycięstwo w Grand Prix Monako, Indianapolis 500 oraz Le Mans 24H. Przed rokiem kierowca podjął się próby wygrania Indianapolis, lecz wszelkie szanse na odniesienie sukcesu odebrał mu defekt silnika Hondy. Tym razem zawodnik planuje udział w Le Mans z Toyotą, która pod koniec minionego roku zaprosiła go na testy swojego prototypu w Bahrajnie.

Jak przyznał kierowca, który w ten weekend zadebiutuje w całodobowych zmaganiach podczas wyścigu Daytona, jego start w tegorocznym Le Mans nie jest tak oczywisty. Nie jest tajemnicą, że chciałbym konkurować w Le Mans w przyszłości. To może być w tym roku lub nie, to wciąż nie jest pewne w stu procentach. To może się wydarzyć, ale szanse wynoszą pół na pół. By mogło się to wydarzyć, wiele rzeczy musi mieć miejsce, a my zrobimy wszystko co w naszej mocy. Na szczęście jeżeli będzie miało to miejsce lub nie, to każdy o tym się dowie w tym samym czasie co ja - powiedział Fernando Alonso.

KOMENTARZE

1
Mexi
28.01.2018 09:49
Pojedzie, albo nie pojedzie ;)