GP2: Piquet Jr wygrywa trzeci wyścig z rzędu

Nelson Piquet Jr (Piquet Sports) zdominował sobotni wyścigu serii GP2 na torze Istanbul Park w Turcji, odnosząc trzecie z rzędu zwycięstwo. Brazylijczyk prowadził od startu do mety, a jego przewaga nad drugim Lewisem Hamiltonem wyniosła na koniec blisko 18 sekund. Na najniższym stopniu podium stanął drugi kierowca z zespołu ART Grand Prix, Alex Premat.

Piquet popisał się bezbłędnym startem i szybko zaczął uciekać do przodu, a tymczasem dosyć słabo wystartował zdobywca drugiego czasu w kwalifikacjach, Jose Maria Lopez (Super Nova), którego wyprzedzili od razu Premat i Giorgio Pantano (FMS). Pod koniec pierwszego okrążenia Argentyńczyka próbował także pokonać Adam Carroll (Racing Engineering), jednak skończyło się to w taki sposób, że obydwu ich wyprzedził Hamilton, awansując tym samym na czwartą pozycję. W międzyczasie Premat uległ Pantano i spadł na trzecią pozycję.

W czasie gdy Piquet wykręcał najszybsze okrążenia jedno za drugim, Hamilton wyprzedził swojego zespołowego partnera i ruszył w pogoń za Pantano. W końcu udało mu się pokonać także i Włocha, jednak Piquet wydawał się już być poza zasięgiem aktualnego lidera klasyfikacji generalnej kierowców. Runda obowiązkowych postojów w boksach przyniosła tymczasem dalszy spadek Lopeza w klasyfikacji wyścigu, który ze względu na długi postój wypadł daleko poza punktowaną ósemkę.

Piquet po odbyciu swojego postoju na 22 okrążeniu miał już na tyle dużą przewagę nad Hamiltonem, że zwycięstwo miał już praktycznie rzecz biorąc w garści. Do zdobycia był jednak jeszcze dodatkowy punkt za najszybsze okrążenie - wykręcenie go nowych oponach nie sprawiło najmniejszego problemu Brazylijczykowi, który podczas tego weekendu swój dorobek punktowy powiększył już o 13 punktów. Hamilton zdobył tymczasem osiem oczek, a więc jego przewaga w klasyfikacji generalnej nad Piquetem zmalała do sześciu punktów.

Premat trzecie miejsce zawdzięczał problemom technicznym, które wyeliminowały z walki Pantano jeszcze przed połową dystansu wyścigu. Na pozostałych miejscach punktowanych finiszowali Timo Glock (iSport), Lucas di Grassi (Durango), Carroll, Andreas Zuber (Trident) i Alex Negrao (Piquet Sports), który do niedzielnego wyścigu wystartuje z pole position. Tymczasem Lopez pomimo doskonałej pozycji startowej sklasyfikowany został na dziewiątej pozycji.

Drugi wyścig GP2 na torze Istanbul Park odbędzie się jutro rano o godzinie 10:00, a bezpośrednią relację z niego będzie można obejrzeć na kanale Eurosport.

Źródło: GP2Series.com