Alonso: Oczekiwania względem McLarena były nierealistyczne
Hiszpan uważa, że stajnia z Woking jest jedyną ekipą, która uniknęła problemów na starcie sezonu.
12.04.1819:12
3154wyświetlenia
Embed from Getty Images
Fernando Alonso uważa, że część fanów i obserwatorów miała zupełnie nierealistyczne oczekiwania względem formy McLarena u progu sezonu 2018.
Pod koniec 2017 roku stajnia z Woking zakończyła nieudaną współpracę z Hondą i nawiązała partnerstwo z Renault. Chociaż obaj kierowcy McLarena zdobywali punkty w obu wyścigach otwierających obecną kampanię, to zespołowi nie udało się jak dotąd wejść na poziom, który umożliwiłby walkę z Ferrari, Mercedesem i Red Bullem, a w efekcie walkę o miejsca na podium.
Alonso, którego najlepszym wynikiem w tym roku jest piąte miejsce dowiezione do mety w GP Australii zaznacza, że McLaren jest jedynym zespołem, który na początku kampanii zdołał uniknąć poważniejszych problemów.
Kierowca z Oviedo zachowuje jednak realistyczne nastawienie do kolejnych wyścigów.
Fernando Alonso uważa, że część fanów i obserwatorów miała zupełnie nierealistyczne oczekiwania względem formy McLarena u progu sezonu 2018.
Pod koniec 2017 roku stajnia z Woking zakończyła nieudaną współpracę z Hondą i nawiązała partnerstwo z Renault. Chociaż obaj kierowcy McLarena zdobywali punkty w obu wyścigach otwierających obecną kampanię, to zespołowi nie udało się jak dotąd wejść na poziom, który umożliwiłby walkę z Ferrari, Mercedesem i Red Bullem, a w efekcie walkę o miejsca na podium.
Nie wiem czego dokładnie oczekiwali od nas ludzie z jednego sezonu na drugi, gdy regulacje pozostają bez zmian. W ubiegłym roku trzy zespoły dysponowały wyraźną przewagą nad resztą ekip i w tym sezonie nic się nie zmieniło. W ubiegłym roku po trzech wyścigach mieliśmy na koncie zero punktów. Przed dwunastoma miesiącami Stoffel nie wystartował nawet w GP Bahrajnu. W tym roku po dwóch wyścigach mamy komplet finiszów i trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej. Jeśli spojrzymy na fakty - nie na odczucia, życzenia czy marzenia - to za nami bardzo udany start sezonu.
Alonso, którego najlepszym wynikiem w tym roku jest piąte miejsce dowiezione do mety w GP Australii zaznacza, że McLaren jest jedynym zespołem, który na początku kampanii zdołał uniknąć poważniejszych problemów.
Nie mieliśmy żadnych usterek mechanicznych i problemów operacyjnych. Jesteśmy jedynym takim zespołem, czyż nie? Ferrari miało problemy z pit stopami, Haas miał problemy z pit stopami, Red Bull nie kończył wyścigów. Sądzę, że jest tylko jeden zespół, który w ciągu dwóch ostatnich weekendów nie doświadczył żadnych problemów - to McLaren. Nawet Mercedes wymienił już kilka razy skrzynię biegów. Zostaje tylko McLaren- przekonywał dwukrotny mistrz świata.
Kierowca z Oviedo zachowuje jednak realistyczne nastawienie do kolejnych wyścigów.
Niestety bardzo szybko może się to zmienić. Myślę jednak, że jak dotąd możemy mówić o bardzo pozytywnym starcie sezonu. Rozumiem jednak, że zawsze trudno jest sprostać oczekiwaniom i potencjalnej walce o tytuł.
KOMENTARZE