Raikkonen: Nie mieliśmy dzisiaj żadnych problemów

Fin zaznacza, że o poranku stracił czas na torze ze względu na przedłużającą się zmianę ustawień.
27.04.1820:07
Nataniel Piórkowski
1329wyświetlenia
Embed from Getty Images

Kimi Raikkonen przekonuje, że Ferrari nie doświadczyło w piątek żadnych problemów z niezawodnością, a utrata czasu na torze w FP1 miała związek z planowaną zmianą ustawień.

W trakcie porannych zajęć Raikkonen pokonał tylko dziesięć okrążeń. W drugim treningu mistrz świata popisał się jednak bardzo konkurencyjnym czasem, tracąc 0,07s do dyktującego tempo Daniela Ricciardo.

W trakcie porannego treningu fani mogli zobaczyć stojący na podnośnikach bolid Raikkonena. W mediach sugerowano, że może mieć to związek z problemami z hamulcami lub jednostką napędową.

Fin zapewnia jednak: Nie mieliśmy żadnych problemów. Chciałem aby wprowadzono zmiany w ustawieniach. Niestety potrwało to nieco dłużej niż oczekiwaliśmy. Wolałem jednak stracić czas w FP1, by być dobrze przygotowanym do popołudniowej sesji. Później było już w porządku. Nie doświadczyliśmy żadnych problemów. Zero. Po prostu zmiana ustawień nieco się przeciągnęła.

Zapytany o tempo Ferrari na dłuższych przejazdach, Raikkonen odparł: Wyglądało OK, ale trudno jest mi mówić o konkretach. Nie mam pojęcia, czym zajmowały się dzisiaj inne zespoły. Ja sam nie dostrzegłem żadnych powodów do niepokoju. Jak zawsze jest pewne pole do poprawy, ale nie było źle.

KOMENTARZE

2
Chłodny
28.04.2018 08:44
Dobra decyzja z jego strony, doświadczenie owocuje. Kimi całkiem solidnie rozpoczął ten sezon i widać, że coś mu w tym nowym Ferrari pasuje. Dla jego zdrowia psychicznego i faktu, że to prawdopodobnie jego ostatni sezon, przydałoby się troszkę szczęścia i jakieś zwycięstwo.
Lejnus
27.04.2018 08:44
Widać tutaj coś, czego brakuje młodym zawodnikom(Williams).. Doświadczenie. Ustawienia "wymyślone" przez inżynierów na podstawie szeroko pojętych analiz nie zadziałały. Kierowcy przejechali kilka okrążeń i zażądali zmian w konkretnym kierunku. Wynikiem jest poprawa oraz poczucie pewności za kierownicą. Wiem, że Kimi nie jest najlepszy, ale jest idealny dla Ferrari na chwilę obecną, mam nadzieję, że zostanie jeszcze w paddocku (w swej obecnej roli) na dłużej.