Mercedes nie skorzysta w Kanadzie z nowej wersji silnika M09
Jej debiut na torze został opóźniony do GP Francji.
07.06.1808:41
2877wyświetlenia
Embed from Getty Images
Mercedes opóźnił w czasie wprowadzenie do użytku nowej specyfikacji swego silnika F1.
Według wstępnych planów w Montrealu niemiecki koncern zamierzał zapewnić fabrycznemu teamowi Srebrnych Strzał, Force India oraz Williamsowi drugą generację jednostki M09.
Późną nocą w środę Mercedes ogłosił zamianę planów. Rzecznik zespołu przyznał:
Nowa specyfikacja jednostki napędowej Hondy znajdzie się w ten weekend w bolidach Toro Rosso. Ze zmodyfikowanych silników mają także skorzystać kierowcy Ferrari. Nad poprawkami pracowało również Renault - szczególnie był nimi zainteresowany Red Bull, który pragnie kontynuować walkę z dwoma najmocniejszymi rywalami i dokonać wyboru dostawcy silników na sezon 2019.
Mercedes opóźnił w czasie wprowadzenie do użytku nowej specyfikacji swego silnika F1.
Według wstępnych planów w Montrealu niemiecki koncern zamierzał zapewnić fabrycznemu teamowi Srebrnych Strzał, Force India oraz Williamsowi drugą generację jednostki M09.
Późną nocą w środę Mercedes ogłosił zamianę planów. Rzecznik zespołu przyznał:
Chociaż liczyliśmy, że w trakcie tego weekendu wprowadzimy do użytku nową wersję jednostki napędowej, problem związany z kontrolą jakości oznacza, że dojdzie do tego dopiero podczas kolejnego Grand Prix.
Z tego względu wszystkie bolidy napędzane silnikami Mercedesa będą korzystały w ten weekend z pierwszej specyfikacji jednostki. Jej nową wersję otrzymają we Francji- dodał.
Nowa specyfikacja jednostki napędowej Hondy znajdzie się w ten weekend w bolidach Toro Rosso. Ze zmodyfikowanych silników mają także skorzystać kierowcy Ferrari. Nad poprawkami pracowało również Renault - szczególnie był nimi zainteresowany Red Bull, który pragnie kontynuować walkę z dwoma najmocniejszymi rywalami i dokonać wyboru dostawcy silników na sezon 2019.
KOMENTARZE