Ocon: Już po kolizji z Grosjeanem wiedziałem, że będę musiał się wycofać

Francuz jest rozczarowany tym, jak potoczył się jego pierwszy domowy wyścig F1.
24.06.1818:27
Nataniel Piórkowski
1313wyświetlenia
Embed from Getty Images

Esteban Ocon przyznał, że jest rozczarowany tym, jak potoczył się jego wyścig o Grand Prix Francji, zakończony już na pierwszym okrążeniu po kolizjach z dwoma rodakami.

W trakcie wywiadów kierowca Force India przekonywał, że z wyścigu wykluczył go już pierwszy kontakt, do jakiego tuż po starcie doprowadził Romain Grosjean. Późniejsza kolizja z Pierre'em Gasly'ym była tylko smutnym przypieczętowaniem losu bolidu numer trzydzieści jeden.

Zaliczyłem dobry start i wiedziałem, że jadę obok Romaina. Jedno koło podążało już po białej linii, więc znajdowałem się na krawędzi toru. Romain nie miał przy sobie nikogo, a dostałem od niego potężne uderzenie. Od razu wiedziałem, że będę musiał się wycofać - tłumaczył Ocon.

Później Pierre stracił kontrolę nad swoim bolidem i uderzył mnie w tył. Prawda jest jednak taka, że z wyścigu wykluczył mnie w praktyce ten pierwszy incydent - zaznaczył Francuz.

Jestem bardzo rozczarowany. Tak długo czekałem na to, by móc ścigać się przed domową publicznością. Zakończenie występu po trzech zakrętach... To wielka szkoda - podsumował junior Mercedesa.

KOMENTARZE

3
marios76
24.06.2018 08:03
@sneer Mysle ze Steiner za bardzo sie z nim cacka. Trzeba sprawe postawic jasno: Romek, fajny chlopak jestes, ale w Austrii albo robisz punkty, albo bierzesz urlop... od F1. To nie ma nic wspolnego z presja, wymaganiami itp. Grosjean sie do F1 juz nie nadaje. Ja nigdy w nim nie widzialem nikogo wiecej niz sredniaka, teraz co przewidywalem bije go Magnussen. W tym sezonie na glowe. :)
sneer
24.06.2018 06:35
Z tym, że Grosjean nie ma już prawa robić głupich błędów, a Pierre jeszcze ma.
krzysiek000
24.06.2018 04:33
Trzech francuskich kierowców miało ze sobą kolizję już w pierwszym okrążeniu. Lepszego domowego wyścigu nie mogli się spodziewać :v