Alonso wierzy, że sprawiedliwość zwycięży

"Jest to prawdopodobnie najbardziej kompromitujący moment we współczesnej historii sportu"
11.09.0619:04
Menuna
2035wyświetlenia

Fernando Alonso jest przekonany, iż honorowe zachowanie zespołu Renault wreszcie popłaci, w jak to określił, zafałszowanej walce o tytuł mistrzowski z Ferrari i Michaelem Schumacherem.

Hiszpan wierzy, że mając dwa punkty przewagi na pozostałe do końca sezonu trzy wyścigi - w Chinach, w Japonii i w Brazylii - wciąż jest faworytem do utrzymania korony mistrza i powstrzymania Schumachera przed zdobyciem tytułu po raz ósmy.

"Myślę, że jesteśmy mocni i że jesteśmy faworytami." - powiedział Alonso włoskiej telewizji. "Wciąż mamy dwa punkty przewagi. Nie zapominajmy o tym. Jest wielu ludzi, którzy chcą już decydować o końcowym rezultacie mistrzostw, ale na końcu sprawiedliwość zwycięży".

"To nie jest tylko pechowy wyścig. Był trochę zafałszowany od samego początku tą niewiarygodną decyzją, a potem wysiadł silnik: takie rzeczy się zdarzają i to właśnie przytrafiło się dziś. Mistrzostwa zbliżają się do końca, ale musimy zachować spokój: jesteśmy obecnie bardzo silni i jestem bardzo pewny siebie przed ostatnimi wyścigami sezonu".

Alonso rozpoczął wyścig z dziesiątego a nie z piątego miejsca, co było następstwem kary nałożonej na niego przez stewardów za - ich zdaniem - spowolnienie Felipe Massy podczas sobotnich kwalifikacji. W wyścigu zdołał dotrzeć aż na trzecią pozycję, ale okrążenie później zaliczył pierwszą od trzech lat awarię silnika Renault. Wyścig wygrał Schumacher, który ogłosił tego popołudnia swoje odejście z F1 z końcem sezonu 2007.

W oficjalnym komunikacie prasowym Renault po wyścigu znalazła się następująca wypowiedź Alonso: "Mamy jeszcze trzy rundy do końca i będziemy coraz mocniejsi z nowymi usprawnieniami dla bolidu, opon i silnika. Jednakże moja opinia na temat tego weekendu jest następująca: wyścig rozstrzygnął się poza torem w sobotnie popołudnie".

Wcześniej Alonso powiedział, że był mile zaskoczony potężnym wsparciem, jakie otrzymał od fanów, po tym jak został ukarany. Następnie skrytykował stewardów i Formułę 1, która według niego przestała być już sportem. W jego opinii decyzja ciała zarządzającego sportem, czyli FIA, miała pomóc Schumacherowi w zdobyciu ósmego tytułu.

"Nie tylko ja tak uważam." - odpowiedział Alonso zapytany przez hiszpańską telewizję, czy według niego FIA chciała pomóc Schumacherowi. "Tutaj wszyscy myślą jak ja i jedyną rzeczą, jaka mi dadaje sił jest wsparcie, jakie otrzymuję od wszystkich. Zagrzewający mnie do walki porządkowi na torze, którzy mówią, żebym pokonał Ferrari; włoska prasa pisząca, że to rozbój w biały dzień - to wszystko zapewnia mi motywację, ale to i tak marna pociecha".

"Wstyd mi za ten sport. Jest to prawdopodobnie najbardziej kompromitujący moment we współczesnej historii sportu, to co dzieje się w tym roku".

Alonso i Renault byli dosłownie sini ze złości, po tym jak została nałożona kara. A wszystko to niedługo po podobnym przypadku ukarania, jaki miał miejsce podczas GP Węgier w sierpniu. Wtedy Alonso został ukarany za incydent podczas treningów, a nie można także zapomnieć o zakazaniu przez FIA stosowania amortyzatorów z ruchomą masą, które wymyślił zespół Renault.

"Te decyzje nie wpłyną na przebieg mistrzostw." - mówi Alonso. "Wydaje mi się, że będziemy niedoścignieni w trzech finałowych wyścigach sezonu. Jestem przekonany, że tytuł będzie nasz, ale wstyd za sport pozostanie".

Awantura rozgorzała na dobre na padoku i spowodowała, że wielu innych kierowców, ale także i czołowych działaczy F1, zaczęło krytykować ten sport i osoby odpowiedzialne za podejmowanie decyzji.

Mark Webber powiedział, że decyzja dotycząca Alonso była "niedorzeczna, absurdalnie niedorzeczna", natomiast Jarno Trulli wezwał do ponownego rozpatrzenia wszystkich tego typu decyzji.

Komentatorzy brytyjskiej telewizji ITV Martin Brundle i Mark Blundell - obaj doświadczeni byli kierowcy F1 - byli krytycznie nastawieni w stosunku do kary, a potem podobno wdali się w zażartą wymianę zdań z prezydentem FIA Maxem Mosleyem.

Źródło: F1-Live.com

KOMENTARZE

65
Kubuś Fatalista
13.09.2006 03:00
Ferrari a nie Renault. To ferrari a nie renault niszczy ten sport.
graft
13.09.2006 02:13
Renault powinni wywalić z F1, team który nie umie pogodzić sie z porażkami to nie team. Jak coś nie idzie to szukają błędów i kablują inne zespoły. Widze że niektórzy zapomnieli o karach dla ferrari i krytykują od razu Schumachera - a to wzór wszystkich kierowców bez zadnego ALE. Troche szacunku!
Kubuś Fatalista
13.09.2006 12:45
Tak robił wszystko aby ten drugi miał utrudnione zadanie.
MadKaras...psycho fan MS
13.09.2006 12:36
jest tylko jeden kierowca w tym sezonie ktory zasluguje na tytul mistrza. chodzi o kierowce ktory wiecej robil niz gadal
Corvi78
12.09.2006 09:36
a ja widzialem jak Michael machal w GP Wloch (no chyba, ze chcial pozdrowic publicznosc ;-) " Fernando Alonso jest przekonany, iż honorowe zachowanie zespołu Renault wreszcie popłaci..." to sie grubo myli...
dejacek
12.09.2006 07:17
jak Alonso zdobędzie 7 tytułów to pogadamy kto jest szlachetniejszy i bardziej wyrozumiały dla błędów takich Montoiów co wjeżdżają ci w kufer. Trochę racji jest w tym że zielony stolik odgrywa dużą rolę, ale parę lat temu wszystkie zmiany prowadziły do przerwania hegemonii Ferrari. Trzeba się pogodzić z tym że póki zmiany obowiązują wszystkich po równo to jest w miarę sprawiedliwe. Wprowadzenie idealnie sprawiedliwych rozwiązań zlikwidowało by sport.
buczu
12.09.2006 06:01
Wow on twierdzi, że renault było szybsze od Ferrari i podczas trzech oststnich wyścigów też będą szybsi. A moze i ma racje, szybsi od ferrari bedą , ale nie od Schumachera. A co do MadKaras...psyho fan MS... szanuj innych, zazdrościsz Alonso-wi?
rafaello85
12.09.2006 05:08
MadKaras...psycho fan MS..... Racja - Alonso powiedział, że regulował obroty silnika. Ja też pamiętam tę wypowiedz. Hiszpan coraz bardziej zaczyna mnie wkurzać. Luknijcie sobie ten artykuł: http://sport.wp.pl/kat,1775,wid,8500973,wiadomosc.html?rfbawp=1158080364.162 Tutaj zaczyna oskarżać Michaela. To już tak bardzo puszczają mu nerwy? W trakcie trwania wyścigu macha łapami jak głupi żeby go przepuścili! Oskarża Ferrari i FIA o nieczyste zagrywki, teraz jedzie po Schumacherze! Ten facet coraz bardziej traci mój szacunek. Mam nadzieję, że przegra tegoroczne mistrzostwa. Nie zasługuje na tytuł Mistrza Świata.
Piter
12.09.2006 04:53
Uważam że kara która może wypaczyć walkę o mistrzostwo nie może wywoływać tyle kontrowersji. Skoro tak się dzieję i jest wiele osób będących w tym sporcie nie od dzisiaj, którzy są "krytycznie nastawieni do kary" to niewątpliwie coś w tym jest. Życzę Alonso aby pokonał Schumachera w najbliższych wyścigach i nie było już więcej kontrowersyjnych decyzji w stosunku do niego i innych. Zdobądź Mistrzostwo w tym sezonie!
MadKaras...psycho fan MS
12.09.2006 04:41
to pojedz do hiszpanii i przyjrzyj sie jego sasiadom albo ludziom z jego miasta...
Kubuś Fatalista
12.09.2006 04:37
"brudnemu cyganowi" Alonso jest czysty i jest hiszpanem :)
MadKaras...psycho fan MS
12.09.2006 04:28
powiedzial ze bawil sie obrotami tak samo bawil sie z Schumim...przyjdzie brudnemu cyganowi zaplacic za takie puste teksty i mydlenie oczu. _____ Uważaj, żebyś Ty nie musiał kiedyś zapłacić za takie określenie jak "brudny cygan". Znowu zachowujesz się jak szalikowiec jakiś...
buczu
12.09.2006 04:25
Może z tym ustawianiem obrotów chodzi o wcześniejszą zmiane biegów. Nie wiem po co czymś kręcić? Niech ktos mnie oświeci jak jestem w błędzie. Ale tą inf. i tak odbieram jako propagande i zamydlanie oczu konkurencji, że Renault niby jeszcze jest najszybszy.
MadKaras...psycho fan MS
12.09.2006 04:08
przeciez sie chwalil ze odjezdzal Schumacherowi bo manipulowal obrotami w gornej granicy..oszczedzal silnik w walce a kiedy trzeba (wlasnei w zakrecie 8) podkrecal i odjezdzal mu. To jest nawiazanie do newsa z tej stronki http://www.f1wm.pl/php/wiad_gen.php?id=4261 czek dys ałt
Kubuś Fatalista
12.09.2006 04:03
Alonso pisze bzdury...w zakrecie nr 8 w Turcji nic nie regulowal obrotami...przeciez tam sie trzyma kierownice oburacz i nie ma czasu na bawienie sie pokretlami. A gdzie tak pisał ?
MadKaras...psycho fan MS
12.09.2006 03:54
Alonso pisze bzdury...w zakrecie nr 8 w Turcji nic nie regulowal obrotami...przeciez tam sie trzyma kierownice oburacz i nie ma czasu na bawienie sie pokretlami. On sam dopisuje historie bo ludzie w jego kraju robia z niego boga i jemu sie wydaje ze moze wszystko. Roznica na wyjsciu z zakretu nr 8 w Turcji polegala na zlym wejsciu w zakret przez MS widac bylo z kamer umieszczonych nad glowa MS ze Alonso lepiej wchodzil w ten zakret i to wszystko..obejrzyjcie powtorki to zobaczycie ze kiedy sie MS poprawial na wejsciu to niemal go pozniej wyprzedzal. i gdzie tu regulacja obrotami. a TY LOVE naucz sie ukladac zadania
Love
12.09.2006 03:35
"Tifozi wy się lepiej nieodzywajcie, bo Ferrari i FIA to jedna paczka, a Todt i Mosley są bardzo (aż za bardzo...) bliskimi przyjaciółmi wiec...? No comment... To przez FIA Renault przegrało (już) a w następnym Schumacher przejmie liderowstwo.... (kto czy nie dzięki karze na Alonso)" jestes smieszny
Majster
12.09.2006 03:19
Tifozi wy się lepiej nieodzywajcie, bo Ferrari i FIA to jedna paczka, a Todt i Mosley są bardzo (aż za bardzo...) bliskimi przyjaciółmi wiec...? No comment... To przez FIA Renault przegrało (już) a w następnym Schumacher przejmie liderowstwo.... (kto czy nie dzięki karze na Alonso)
buczu
12.09.2006 03:18
Jak przeczytałem, że silnik mu wybuchł, prze to, że musiał cisnąc to myślałem, pękne ze śmiehcu. Przecież to jest F1 te silniki powinny być stworzone do tego aby przez 2 weekendy cisnąć ile się da! Alonso mógł tak jak w Turcji regulowac obroty, żeby silnik oszczędzać. A zapomniałem, że na plecach miał Roberta BMW:)
slawek_s
12.09.2006 02:24
ludzie Massa w swoich wyjasnieniach twierdzil, ze Alonso spowolnil go o ok 0.3 sek. Na Monzie to jedno wczesniejsze hamowanie przed pierwsza szykana moze dac taka strate. Stewardzi bezpodstawnie Alonso raczej nie ukarali, na podstawie samych zeznan Massy tez nie. Oni mieli mozliwosc ogladac to czego my niestety nie mozemy: dane z telemetrii. Widocznie podstawy byly skoro zostal ukarany. Jakos ani Schumacher ani Todt po Monaco nie twierdzili, ze FIA pomogla Renault, ze ustawiaja mistrzostwa, ale do tego trzeba miec jakas klase, ktorej Alonsowi brakuje. I jest jeszcze jeden drobiazg. Silnik wybuchl, gdy do mety zostalo jeszcze prawie 20% dystansu, a byl to pierwszy wyscig dla tego silnika, dlatego gadanie, ze to przez to, ze musial cisnac to zwykla sciema.
SirKamil
12.09.2006 02:13
Żaslepienie i fanatyzm.... jest gorsze od bomb... zgadzam się z Renault i MASĄ INNCH ludzi siedzącychw F1 jak Brunndel, Webber, Trulli... bla bla bla... FIA=PZPN Natomist za sprawy obrazy odnośnie wiary Alosno i inną prywate, WM! powinno takich delikwentów banować dożywotnio! psychofanSchumi coś tam pierwszy kandydat do wylotu....
Hindus
12.09.2006 01:22
wiecie co. chce mi sie smiac on jest jak małe dziecko który jest gorsze od swoich kolegów!! zazdrość tylko to mu zostanie po tym sezonie, bo schumi zdobedzie ten tytuł! po prostu tymi słowami udowodnił że jest zazdrosny a zniszczyła go pewnosc siebie
schumacherka
12.09.2006 09:49
ej koledzy wrzućcie na luz.... macie cos do Schumachera zachowajcie to dla siebie... i tak samo w stosunku do alonso... bo to co piszecie to... ehhh lepiej nic nie powiem na ten temat juz...=/=/=/ (chociaz wcale nie bronie alonso...=)
Bucu
12.09.2006 09:46
po 1) do amortyzatorów Renault'a doczepil sie Ron Denis jak z resztą do zapełnionych felg Ferrari, elastyczne skrzydła Ferrari także zostały zakazane po 2) jak Ferrai dostaje kary to nikt ich nie zauważa bo "po kiego grzyba" - jeszcze by wyszło że są traktowani na równi z innymi:p po 3) wiecie czemu Alfonsowi poszedł silnik?? Kubica na PitLaine wrzucił mu cukier do zbiornika ;p
wip
12.09.2006 09:13
a potem poszedł do kąta i się popłakał
sadektom
12.09.2006 09:02
Fakt ostatnio Alonso przyznal sie ze nie wierzy w Boga ale we wszelkie inne sily juz tak. Zbiera talizmany, "ochraniacze" i inne paciorki. Bawi sie w numerologie i astrologie.
MadKaras...psycho fan MS
12.09.2006 08:58
buhahaha..on wierzy??? przeciez jego przodkowie to buntownicy, ktorych rzymianie palili na stosach kiedy "bawili sie w Hiszpanii" 190 lat p.n.e. Nie jestem rasista ale ten brudny hiszpano cygan nie wierzy w boga i ma dziwne poglady na swiat. zabawia sie w numerologie i ot to jego cala wiara. ja wam powiem kto zwyciezy:))))) forza _____ Za jeszcze jeden taki komentarz dostaniesz z mety bana.
kuba_new
12.09.2006 07:28
moze ta decyzja miala MS sprowokowac wreszcie do wypowiedzenia tego fantastycznego slowa ODCHODZE!!!!!!!!!
Aquos
12.09.2006 07:25
Z premedytacją czy też bez, stewardzi skrzywdzili Alonso. Chyba każdy kto przyjrzał się jak to niby Alonso blokował Massę, nie powinien mieć co do tego wątpliwości (jeśli zachowa obiektywizm). A czy był to element celowych działań mających pomóc Schumiemu...? No cóż, byłby to daleko idący wniosek, choć rzeczywiście nie jest to jedyne kontrowersyjne zachowanie FIA, które w końcowym rozrachunku jest na rękę Ferrari. Nie da się ukryć, że FIA jakoś tak bardziej ma po drodze z Ferrari niż z innymi zespołami, ale teorii spiskowej bym z tego jeszcze nie rozwijał.
dz
12.09.2006 06:53
alonso byl ponad 100 metrow przed massą a bolid z f1 z 200km/h do zara zatrzymuje sie poniżej tej odległości więc też tą sytuację uważam ża nonsesowną chociaż jestem antyfanem alonso , ale fakt obioektywnie przyzbnaję że renault i alonso dostaja ostanio po tylku i mają pod górkę , kto wie może ta toria spiskowa nie jest tylko wymysłem renault i faktycznie ktoś pomaga potulnemu ferrari , co dpo eksplozji silnika alonso zajechał swojego renault stasznie cisnął i tak to się skonczyło.
Bosman
12.09.2006 06:43
A dziś już Briatore mówi, ze żartował i wcale nie to miał na mysli - wychodzi, że to znowy spisek mediów - żenua :(
Love
12.09.2006 06:33
Jacenty_F1 watpie aby Ferrari sie pogubilo. Kimi sie dostosuje do ich stylu pracy w przerwie zimowej i przyzwyczai sie do niezawodnosci auta :D Podpisal kontrakt na 3 lata czyli moze wygrac 3 tytuly z rzedu :D a i watpie aby McLaren zrobil cos z niezawodnoscia auta dla Alonsa wieksze szanse na tytul ma bez watpienia w Renault...
Jacenty_F1
12.09.2006 05:28
Śmiać mi się chce jak słyszę te wypowiedzi Alonso jest brzydki i nie umie przegrywać, bo za rok już będzie dobry i najlepszy. A dlaczego? Bo będzie jeździł w McLarenie i nie będzie na kim psów wieszać. Jak w przyszłym sezonie Ferrari się pogubi to właśnie w McLarenie i Alonso widzę siłę na zdobycie mistrzostwa no chyba że nowa fińska krew w Renault pokusi się o niespodziankę.
rafaello85
11.09.2006 10:32
Zgadzam się z Bart2005! Całkowicie się zgadzam. Ponadto powtórzę to, co padło tu już kilka razy. W tym sezonie wiele razy kontrowersyjne decyzje stewardów wypaczały zawody. Poza tym nie tylko Renault było karane, Ferrari też; nie tylko zespolowi Renault zabroniono stosować jakichś innowacji technicznych, Ferrari też tego zabroniono. Zgadzam się też co do tych wyjazdów SC - w Hiszpanii jak prowadził Alonso, a Montoya stał w niebezpiecznym miejscu na torze, SC się nie pojawił! W Turcji sytuacja była podobna, bo Liuzzi też stał w bardzo niebezpiecznym miejscu i tu SC wyjechał. Czy nie uważacie tego za stronniczość?
DANI
11.09.2006 09:34
popieram na 100%
ice_man_86
11.09.2006 09:28
Alonso puszczaja nerwy nie lubie tego cwaniaczka, nie podzielam tez zdania Adriannn który mówi o układach w F1 tak na parwde nie mając pojęcia o czym mówi jak i my wszyscy, prawda jest taka że jak Alonso wygyrwał i wszystko było cacy, jak zaczeli przegrywac to MSC i Ferrari byli beeee. za negawtyna atmosfere i nastawienie odpowiedzalni są ludzie z Renault i Ci ludzie którzy bezgranicznie dają sie tymi wypowiedziami manipulować
DANI
11.09.2006 09:17
dodam tylko ze zarowno alonso jak i briatore nie maja klasy i nie umia przegrywac bo jak ich bolid byl szybszy wszystko bylo ok ale teraz juz nie SCHUMI jakos lepiej znosil niepowodzenia zobaczcie sami zdjecia z czasow dominacji renault http://www.f1racing.net/en/photolarge.php?photoID=59519&catID=1105-1837 http://www.f1racing.net/en/photolarge.php?photoID=59595&catID=1105-1837 http://www.f1racing.net/en/photolarge.php?photoID=59594&catID=1105-1837 a to dodatek do mojej wczesniejszej wypowiedzi odnosnie sefty cara w hiszpani ktorego nie bylo popatrzcie i porownajcie raz jeszcze z turcja i szczerze se powiedzmy czy wszystko jest zawsze po stronie FERRARI I SCHUMIEGO http://www.f1racing.net/en/photolarge.php?photoID=59495&catID=1105-1837
d'Angelo
11.09.2006 09:14
**** Popieram kolegę Bart2005 prawda cała prawda i tylko prawda !!! zgadzam się w 100% ****
axel83
11.09.2006 09:08
Płaczliwy Alonos juz od paru wyscigow mowi ze wygra :) Jakos slabo to widze . Moze on mysli ze Ferrari bedzie stalo w miejscu i nie wprowadza usprawnien?:P Tak to jest fortuna kołem sie toczy.. A awarie jego silnika skwintuje " oliwa zawsze sprawiedliwa" :D
buczu
11.09.2006 09:06
Do Adriann - jasne każdy ma prawo do wypowiedzi. Ale Alonso i Renault przyjęło dziwną strategie. Jestem Fanem Schumachera i Ferrari, ale staram się patrzec na to z boku, a nie oczami ferrari. A pozatym to w tym sezonie strasznie dużo zakazów i oskarżeń. Zwłaszcza ze strony Renault, czy Ferrari (a później BMW) protestowało, jak im zakazali stosowania elastucznych spojlerów, nie pamiętam. Już to dawno powiedzałem, że Renault czuje, ze jest słabsze zarówno od Ferrari jak i od McLarena wg mnie, i to jest chyba przyczyna zwalania winy na innych i takich wypowiedzi. A jeżeli chodzi o Alonso to szacunek, że próbuje walczyc ile się da. P.S. Jestem dumny z Roberta
Bart2005
11.09.2006 09:04
Pierwsza sprawa to taka, że w artykule jest kolosalny błąd. Schumacher wycofuje się po sezonie 2006 a nie jak jest napisane z końcem sezonu 2007. Druga sprawa to taka, że cała ta dyskusja jest zbędna, tylko nerwy tracicie na udowadnianiu, kto jest przekupiony i kto ustala tytuł przy stoliku. Prawda jest taka, że ten sezon to liczne pomyłki i krzywdzące decyzje sędziów, które dotykają kierowców. I nie prawdą jest, że tylko Alonso dostaje kary. Na Węgrzech obaj z Schumacherem otrzymali kary. Schumacher dostał karę w Monaco a teraz Alonso we Włoszech. To nie pierwszy przypadek przesunięcia kierowcy o kilka miejsc za blokowanie w qualu w tym sezonie. Sprawa amortyzatorów również jest prosta. Nie tylko Renault używało tego rozwiązania, Ferrari również, więc w nich ta decyzja tez uderzyła (a, że poprawili coś innego i są szybsi od Renault to tylko brawa się należą). Na początku sezonu pamiętamy sprawę z wyginającymi się skrzydłami Ferrari. Jak była decyzja FIA - nakaz usztywnienia tych elementów. Uważam teorię o spisku przeciw Alonso i Renault za urojenia antyfanów Schumachera. To wszystko ca mam do napisania na ten temat. Pozdrawiam i może zacznijmy się emocjonować ostatnimi rundami i tym jak poradzi sobie w nich Robert :-)
adams
11.09.2006 09:02
Tyle zmian regulaminu i kontrowersyjnych orzeczeń FIA dawno świat nie widział.Alonso ma racje.
Till
11.09.2006 08:48
Tak jak móiłem juz niejeden raz Alonso to zwykły fart i w tym roku farta juz niebedzie i tytułu tez nie dla Alonsa
Kubuś Fatalista
11.09.2006 08:12
Jak się czyta Kubicomaniaków to płakać się chce. Oni nawet Senne oczerniają.
Pavesi337
11.09.2006 08:10
Słabej baletnicy , przeszkadza rąbek u spudnicy ! - Bez komentarza !
Kid
11.09.2006 07:35
Jak ferrari używało elastycznych skrzydeł to była wielka wojna, wszyscy się na nich rzucili. Zakazali, ok, oni zbytnio nie protestowali. A jak cos co jest dobre dla renault (amortyzatory bezwładnościowe) to jest wielka afera, ze sie przydziela tytul przy zielonym stoliku a nie za miejsca na mecie. Flavio to tylko umie protestowac. Fajnie było patrzeć jak mu mina zrzedła po awarii silnika Renault (szkoda że do niej doszło bo jeśli Schumi ma zdobyć tytuł to wolę żeby się to stało po walce na torze a nie po awariach, poza tym nie mam nic do Alonsa, jest dobrym kierowcą, tylko troche za często korzysta z TC, ale w koncu jest to dozwolone wiem nie ma sie o co czepiac).
andy
11.09.2006 07:27
oczywiście ani Trulli ani Weber ani komentatorzy ITV ani nikt inny nie ma racji. Oni nie mają pojęcia o tym sporcie. Racje ma tylko i wyłącznie FIA I ferrrari ze swoimi skargami
Maximus
11.09.2006 07:19
Krótko mówiąc... ma rację, niestety.
DANI
11.09.2006 07:17
Jasne gdy osiagi spadly mistrzostwo wymyka sie z rak w obu kategoriach trzeba zwalic na kogos wine i tak FIA FERRARI I SCHUMI sa be kombinuja i tak dalej to w stylu briatore cos ala Pawel Janas wszystko bylo ok tylko jego zawodnicy nie mieli kondycji a to nie jego wina ze akurat teraz stracili forme.A co do stewardow podczas GP hiszpani byla niemal identyczna sytuacja jak w turcji podczas ktorej wprowadzony zostal sefty car po bledzie Liuzziego a tam obrot wykonal Montoya i jak nigdy nic GP trwalo dalej a uszkodzony bolid stwarzal zagrozenie i ciagle przebywal na torze a zgodnie z przepisami powinien pojawic sie sefty car a SCHUMI wtedy byl w tempie i moglby wyprzedzic alonso lecz wszystko ulozylo sie pod hiszpana.Nikt z tego nie robil afery ani jak alonso dostal prezent w ostatnim GP bo skoro twierdzi ze FIA jest po stronie FERRARI to bylo by jak w Hiszpanii czyli jedziemy dalej.I inaczej było by w MONACO oraz na Węgrzech ale jak mówiłem każdy anty FERRARI SCHUMI widzi wszystko inaczej.podspodem jest link ktory warto zobaczyc http://www.f1racing.net/en/photolarge.php?photoID=59559&catID=1105-1837
d'Angelo
11.09.2006 07:10
"żądamy ponownego zorganizowania GP Włoch na torze Monza!!!" buhahhaahhhaaaa :) te wypowiedzi Alfonsa są conajmniej irytujące buuuuuuhhhhhhaaaa :):):):)
Barth
11.09.2006 07:07
Jaki spisek.. jakby był spisek to by Alonso dostał jeszcze karę za wyprzedzenie po szykanie (i to nie jednego bolidu).. odpuścili mu chociaż nic takiego nie było na torze co by wymusiło takie zachowanie, chyba, że kolegę A. zaskakują zakręty na torze? Alonso jest dobrym kierowcą i choć jestem fanem Schumiego - nie mam nic do niego i nie będę rwał włosów ze złości jak to on zostanie mistrzem.. Ale nie lubię smętnych telenoweli, a on zaczyna już zachowywać się jak J. Villeneuve..
Bosman
11.09.2006 06:44
Tylko dla czego dopiero twr jak Renia zaczęła zostawać w tyle okazało się, ze to wszystko takie niesprawiedliwe ??? CZyżby wcześniej nie było takie problemu ???
Snake Plissken
11.09.2006 06:43
Adriannn, na miłość boską naucz się pisać poprawnie. Solisz takie błędy ortograficzne, że smutek. Pisz teksty w Wordzie, włącz sprawdzanie pisowni i będzie ok.
Adriannn
11.09.2006 06:36
buczu--> Każdy by chciał wyścig wygrać! Nawet taki Yamamoto.I co? To że ktoś powie głośniej że chciałby coś wygrać to jest od razu ten gorszy? troni--> To ty zachowaj to ty zachowaj dla siebie że Alonso jest żałosny i będzie O.K
pjcarp
11.09.2006 06:34
Adriannn-uwazasz ze Senna tez byl sietej pamieci uczciwy i tamte lata kiedy jezdzil.Siegnij pamiecia w stecz i zastanow sie troche nad tym co piszesz.Moze i maja jakis uklad w FIA chodzi o Ferrari ale to nieznaczy ze wszystko jest dyktowane pod ich kontem.Schumi dostal kary w monako i na Wegrzech czyli jest ok.,a ze Alfonso przegrywa przez swoja zarozumialosc i pewnoosc siebie to juz nienasza wina.Pozdr.
troni
11.09.2006 06:34
adriann to ty przestan oczerniac w takim razie Schumiego...jesli to jest twoje zdanie to achowaj je dla siebie!
buczu
11.09.2006 06:34
A czy to wina Ferrari, że sędziowie sa przekupni? Dlaczego Renault nie złozyli odwołania? niemogli? A tak z innej troche beczki to Alonso strasznie sie rozkrzyczał. Co wyścig to on wygra! kiedy on ostatnio wyścig wygrał? Taka jest prawda, że teraz nie mają podejścia do Ferrari. P.S. A Lauda się juz wypowiedział po wyścigu? On mi przypomina naszgo głównego krytyka piłki nożnej Jana Tomaszewskiego.
slipstream
11.09.2006 06:30
Ktoś w koncu powiedział to głośno - bo nagle jak Ferrari zyskało formę to kara na Węgrzech, nagły zakaz stosowania amortyzatorów zatwierdzonych przed startem sezonu, kolejna kara. Brawo Alonso za odwage żeś to w końcu powiedział - I coraz bardziej na nowo interpretuje skrót FIA jako Ferrari International Assistance
Rossignol
11.09.2006 06:29
FIA, FIFA, PZPN ... jedno bagno!
Adriannn
11.09.2006 06:19
Thunder Bolt.Żałosny to ty jesteś!!! Weż chłopie na luz i zastanów się.Stara się przeciw stawić układą(to na Monzy to był na 100% był układ) i ty go zaraz obrażasz. To że idziesz za Schumim(wg. mnie najbardziej nie uczciwy kierowca jakiego widziałem) to mam rozumieć że popierasz taki układ który pomaga Schumiemu?
Thunder Bolt
11.09.2006 06:08
Ferdek tylko niepłacz kupie Ci kredki na baterie. Teraz moge powiedziec to z czystym sumieniem Ferdek jesteś poprostu ŻAŁOSNY!
Phaedra
11.09.2006 06:05
Ferdziu bez przesady, kara byla wyimaginowana ale opona i silnik juz nie. Na Moznzy miales pecha.
Adriannn
11.09.2006 06:03
Alonso,nie daj się.Pokażź Schumacherowi kto żądzi! Tylko co ci tacy debile z FIA zrobią?? Mosley robi się za dyktatora.Bernie to też chce żeby Schumacher wygrał,widzą że mu może tytuł przejść przed nosem to próbują mu pomuc!
katrinkaDG
11.09.2006 05:41
I dobrze jak ferrari ustawia tytul przy zielonym stoliku to w koncu ktos cos powinien z tym zrobic, za duzo juz tych dziwnych sprzecznosci rozwiazanych na korzysc ferrari. Mam nadzieje ze Ferdkowi uda sie zdobyc tytul ;-)
Kubuś Fatalista
11.09.2006 05:25
Ferdek wiatra czyni cuda. Jestem z tobą!