Briatore: Alonso robi sobie przerwę od startów w Formule 1
Z kolei sam Hiszpan odniósł się do głosów, jakoby zmarnował karierę złymi wyborami ekip
25.11.1809:10
2053wyświetlenia
Embed from Getty Images
Flavio Briatore przyznał, że w tej chwili Fernando Alonso nie żegna się definitywnie ze startami w Formule 1.
Hiszpan po czterech rozczarowujących sezonach w barwach McLarena zdecydował się przerwać dalsze starty w Formule 1. Kierowca zamierza dokończyć supersezon w Długodystansowych Mistrzostwach Świata z Toyotą, a także przystąpi po raz drugi w karierze do Indianapolis 500.
Jak ujawnił Flavio Briatore, który znajduje się w grupie menedżerskiej Alonso, 37-latek w rzeczywistości zdecydował się na przerwę od startów w Formule 1, chcąc wrócić do niej w przyszłości.
Zdaniem 68-latka, Alonso jako kierowca Ferrari mógłby w tym roku świętować mistrzowski tytuł.
Z Briatore zgadza się Bernie Ecclestone, który także wyobraża sobie powrót Fernando Alonso do startów w Formule 1.
Z opinią o złych wyborach zespołów nie zgadza się jednak sam Alonso, który podkreśla, że zdołał wygrać dwa tytuły mistrza świata.
Flavio Briatore przyznał, że w tej chwili Fernando Alonso nie żegna się definitywnie ze startami w Formule 1.
Hiszpan po czterech rozczarowujących sezonach w barwach McLarena zdecydował się przerwać dalsze starty w Formule 1. Kierowca zamierza dokończyć supersezon w Długodystansowych Mistrzostwach Świata z Toyotą, a także przystąpi po raz drugi w karierze do Indianapolis 500.
Jak ujawnił Flavio Briatore, który znajduje się w grupie menedżerskiej Alonso, 37-latek w rzeczywistości zdecydował się na przerwę od startów w Formule 1, chcąc wrócić do niej w przyszłości.
Uważam, że w tym momencie Fernando robi sobie przerwę. Zobaczymy co się wydarzy. Ma za sobą cztery frustrujące lata z niedorzecznymi osiągami ze strony McLarena.
Zdaniem 68-latka, Alonso jako kierowca Ferrari mógłby w tym roku świętować mistrzowski tytuł.
W tym roku Ferrari mogłoby wygrać z Fernando, nie mam żadnych wątpliwości. Różnica w tym sezonie wynikała z kierowców. Gdyby mieli Fernando, a ich bolid pozwalałby maksymalnie na trzecie miejsce, to dojechałby nim trzeci. Jeżeli byliby w stanie sięgnąć po wygraną, to wygrałby. Wielokrotnie dojeżdżał wyżej niż na to pozwalał bolid.
Z Briatore zgadza się Bernie Ecclestone, który także wyobraża sobie powrót Fernando Alonso do startów w Formule 1.
Mam przeczucie, że jeszcze tu wróci, ponieważ F1 potrzebuje go. Nie obchodzi mnie w barwach jakiego zespołu to się odbędzie, choć mam wątpliwości czy wróci do Ferrari lub McLarena. Wiem jednak, że dysponując zwycięskim bolidem nigdy by nie odszedł. Podjął wiele złych decyzji wybierając zespoły, co nie zmienia faktu, iż oglądanie jego problemów było dosyć smutne- stwierdził Brytyjczyk.
Z opinią o złych wyborach zespołów nie zgadza się jednak sam Alonso, który podkreśla, że zdołał wygrać dwa tytuły mistrza świata.
Max Verstappen jest wielkim talentem, ale na jego koncie jest zero. Daniel Ricciardo też zero, Vettel nie wygrał nic z Ferrari, a Nico Hulkenberg nie ma nawet podium. Nikt nie mówi, że oni dokonali złych wyborów- dodał kierowca McLarena.
KOMENTARZE