Sirotkin i Wehrlein liczą się w walce o posadę kierowcy rozwojowego Ferrari

Rosjanin przyznaje, że jest to bardzo interesująca opcja na sezon 2019.
10.12.1806:15
Nataniel Piórkowski
2404wyświetlenia
Embed from Getty Images

Siergiej Sirotkin i Pascal Wehrlein są kandydatami do objęcia funkcji rozwojowego kierowcy Ferrari.

W tym roku obowiązki związane z pracą w symulatorze pełnił Daniił Kwiat. Od kolejnego sezonu Rosjanin powróci jednak do startów w Formule 1 ze Scuderią Toro Rosso.

W rozmowie z magazynem Championat były kierowca Williamsa - Siergiej Sirotkin, przyznał, że może być zainteresowany przejęciem wakatu powstałego w stajni z Maranello.

W przyszłym tygodniu rozwiążemy tę kwestię, tym bardziej jeśli stawiamy przed sobą cel powrotu do ścigania w F1 w 2020 roku. To potencjalnie bardzo dobre miejsce, bo gwarantuje kontakt z trzema zespołami: Haasem, Sauberem i Ferrari. To świetna opcja - przekonywał.

Drugim kandydatem na stanowisko kierowcy rozwojowego Ferrari jest Pascal Wehrlein, który zrezygnował ze wsparcia Mercedesa, aby zwiększyć swoje szanse powrotu do F1. Tak, może będzie naszym kierowcą w symulatorze - powiedział cytowany przez Blicka Sebastian Vettel.

KOMENTARZE

7
kawbandos
13.12.2018 06:41
Trzeci bolid zamiast testów
lordfryta
11.12.2018 04:54
Pamiętacie tego Luca Badoer (przepraszam jeżeli pomyliłem nazwisko), on kilka lat temu wskoczył do bolidu chyba Massy. Jego występy w kilku wyścigach to była kompletna porażka.
pluto
10.12.2018 06:59
@F1V0 dokładnie ,kilka piątkowych treningów .To mogła byc opcja na starty w Haasie w 2020, gdyby nic nie wyszło z Williamsem
bartoszcze
10.12.2018 03:35
RK ją "oficjalnie" rozważał, więc czy to coś szczególnego, czy nie, to już każdy może mieć własną wersję. Gutierrez nie robił nic poza byciem w symulatorze, Kwiat praktycznie nic (chyba testy opon i jednorazowe zastępstwo w funkcji rezerwowego).
F1V0
10.12.2018 02:36
@Pauree O ile dobrze pamiętam to Mark Hughes pisał coś o treningach w Haasie, więc coś tam extra było dla RK.
kawbandos
10.12.2018 02:24
gutieraza i kviata wzieli przecież
Pauree
10.12.2018 02:04
Fakt, że Ferrari sonduje możliwość zrobienia z Sirotkina kierowcy rozwojowego... świadczy o tym, że posada dla Roberta to też nie było nic szczególnego. Większości osób się wydaje, że to bardzo ważna rola, a tymczasem jasno widać, że to "robota dla każdego", co obrazuje zresztą przypadek de la Rosy, czy chociażby Paffetta.