Sainz: Nie możemy lekceważyć żadnego zespołu ze środka stawki
Nowy kierowca McLarena wierzy jednak w projekt przygotowany przez jego zespół.
28.12.1809:42
2987wyświetlenia
Embed from Getty Images
Carlos Sainz podkreśla, że McLaren nie może lekceważyć żadnego ze swych rywali.
Sainz, który dołącza do brytyjskiej ekipy po kilkunastu miesiącach współpracy z Renault, będzie od nowego roku partnerował młodemu Lando Norrisowi - urzędującemu wicemistrzowi Formuły 2.
McLaren celuje w znaczną poprawę formy po rozczarowującym finiszu sezonu 2018. Sainz przypomina jednak, że pozostałe zespoły ze środka stawki mają potencjał, aby zgotować niespodziankę w nadchodzących mistrzostwach. Hiszpan wymienia w tym gronie Saubera, Racing Point, Renault i Haasa.
Carlos Sainz podkreśla, że McLaren nie może lekceważyć żadnego ze swych rywali.
Sainz, który dołącza do brytyjskiej ekipy po kilkunastu miesiącach współpracy z Renault, będzie od nowego roku partnerował młodemu Lando Norrisowi - urzędującemu wicemistrzowi Formuły 2.
McLaren celuje w znaczną poprawę formy po rozczarowującym finiszu sezonu 2018. Sainz przypomina jednak, że pozostałe zespoły ze środka stawki mają potencjał, aby zgotować niespodziankę w nadchodzących mistrzostwach. Hiszpan wymienia w tym gronie Saubera, Racing Point, Renault i Haasa.
Jeśli Sauber rzeczywiście jest najsilniejszym zespołem ze środka stawki, to sądzę, że powinniśmy obawiać się wszystkich naszych rywali. Myślimy o Sauberze, myślimy o Racing Point z nieco większym budżetem. Mamy także świadomość tego, na co stać Renault. Pamiętamy o Haasie - co stanie się, jeśli będą otrzymywać części od Ferrari, a Ferrari będzie dominować. Wtedy będą bardzo mocni.
W McLarenie przygotowujemy zupełnie nowy projekt. Czekamy na inwestycje, czekamy na to, aby po ciężkim sezonie powrócić na czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej. Jeśli jednak weźmiemy pod uwagę możliwości naszych konkurentów, to każdy z nich może nadawać ton walce w środku stawki.
KOMENTARZE