GP Chin: piątkowe treningi część 1

W pierwszej sesji treningowej na torze w Szanghaju zdecydowanie najszybsi okazali się piątkowi testerzy z zespołów Williams i Honda, Alex Wurz i Anthony Davidson, których rozdzieliła różnica zaledwie 0.017 sekundy.

Davidson, którego bolid został pomalowany nieco inaczej niż zwykle, aby promować w Chinach markę papierosów 555, okazał się najbardziej pracowitym kierowcą w pierwszej sesji, a jego przewaga nad najbliższym rywalem wyniosła ponad półtorej sekundy. Rywalem tym okazał się jeden z kierowców wyścigowych Hondy, Jenson Button, zaliczając zaledwie jedno okrążenie pomiarowe.

Z kierowców walczących o mistrzostwo minimum jedno okrążenie pomiarowe zaliczył tylko Michael Schumacher (Ferrari), który uplasował się na czwartej pozycji ze stratą ponad 0.4 sekundy do Buttona. Tymczasem w pierwszej sesji na torze w ogóle nie pojawili się obydwaj kierowcy Renault, Fernando Alonso i Giancarlo Fisichella, a także partner Michaela Schumachera, Felipe Massa.

Zabrakło także Pedro de la Rosy (McLaren) i obydwu kierowców Williamsa, Marka Webbera i Nico Rosberga, natomiast okrążenia zapoznawczymi zadowolili się kierowcy z zespołów Red Bull i Toyota, a także Nick Heidfeld. Pozostali reprezentanci zespołu BMW Sauber - piątkowy tester Sebastian Vettel i Robert Kubica uplasowali się kolejno na siódmej i ósmej pozycji, mając ponad dwie sekundy straty do Wurza.

Piąty czas uzyskał kierowca testowy Scuderia Toro Rosso Neel Jani, a tuż za nim uplasował się debiutujący w weekend Grand Prix Formuły 1 w roli piątkowego testera zespołu Spyker MF1 Racing francuski kierowca Alexandre Premat, który okazał się nieznacznie szybszy od Vettela. W Chinach swój debiut w weekend Grand Prix zaliczył także Michael Ammermuller, prowadząc trzeci bolid Red Bull Racing. Niemiec uplasował się na dziewiątej pozycji, natomiast pierwszą dziesiątkę zamknął piątkowy tester Super Aguri, Franck Montagny.

Pierwsza sesja treningowa na Shanghai International Circuit odbyła się przy zachmurzonym niebie i dosyć dużej wilgotności powietrza, jednak deszcz nie zaczął padać i tor przez całą godzinę był suchy. Problemy z utrzymaniem bolidów na torze mieli w zasadzie tylko sami piątkowi testerzy, a więc Montagny, Wurz, Jani i Ammermuller, jednak każdemu z nich udało się kontynuować jazdę. Dwie minuty przed końcem sesji efektowny piruet zaliczył także Kimi Raikkonen, ale jemu również udało się uniknąć uszkodzenia bolidu.

Pogoda
Temperatura powietrza: 27°C
Temperatura toru: 30°C
Prędkość wiatru: 1,7 m/s
Wilgotność powietrza: 67%
Sucho

Zdjęcia z dzisiejszych treningów można znaleźć tutaj.

Źródło: Formula1.com, Autosport.com